Na ich korzystne oddziaływanie na zdrowie człowieka pierwszy zwrócił uwagę rosyjski mikrobiolog Ilja Miecznikow. W swoich pracach wskazywał, że bakterie fermentacji mlekowej nie tylko podnoszą odporność i przedłużają życie – jak to się dzieje np. u Bułgarów tradycyjnie żywiących się maślanką i kiszonkami – ale też mogą być stosowane jako metoda bakteryjnej terapii zastępczej.
Chociaż historia probiotyków jest stosunkowo krótka, dobroczynny wpływ na zdrowie człowieka bakterii fermentujących mleko znany był już w starożytności.
Jak zrozumieć małe dziecko
Poradnik pomagający w codziennej opiece nad Twoim dzieckiem
Probiotyki i ich „rodzina”, czyli prebiotyk i synbiotyk
Dziś, mimo że mamy już pewien wybór żywności probiotycznej, nie znamy do końca mechanizmów działania samych probiotyków. Dotychczas wyizolowano zaledwie kilka szczepów probiotycznych, wśród których najlepiej zbadane i najczęściej stosowane są bifido- i laktobakterie. Prawdziwy probiotyk to taki, który pochodzi z naturalnej mikroflory jelitowej człowieka oraz potrafi przeżyć drogę przez nieprzyjazne środowisko układu pokarmowego, a gdy dotrze już na miejsce, czyli do jelita, zdoła przylgnąć do jego ścianki i „założyć rodzinę”. Żyjąc i rozmnażając się w organizmie człowieka, potrafi nie tylko dodatnio wpływać na jego metabolizm, ale również nie wykazuje żadnych skutków ubocznych.
Inaczej mówiąc, probiotyki to waleczni żołnierze, którzy, jeśli tylko jest ich pod dostatkiem, umieją bronić naszego organizmu niczym profesjonalna armia. Uszczelniają w tym celu ściany nabłonka jelitowego tak, aby nie przedostawały się przez nie do krwi szkodliwe patogeny. Ponadto poprzez oś jelito–mózg komunikują się z naszym systemem odpornościowym, prosząc o posiłki w postaci przybocznej gwardii ustroju – obronne limfocyty. Potrafią także wygrać walkę z bakteriami chorobotwórczymi, konkurując o substancje odżywcze, a wygrana ta pozbawia szkodliwe substancje niezbędnych środków do życia.
Probiotyki (bakterie probiotyczne) zwane bywają również czynnościową żywnością.
Na rynku spotkać je można w postaci esencji, tabletek oraz pod postacią mieszanek probiotyków i innych pożytecznych mikroorganizmów zwanych emami. Aby probiotyk mógł spełnić swoje zadanie, czyli skolonizować się, a następnie chronić nasz układ pokarmowy, musimy zadbać o jego właściwe odżywianie. I tu z pomocą przychodzą nam prebiotyki.
Prebiotyki to składniki pokarmowe, które nie podlegają trawieniu, a ich korzystny wpływ polega przede wszystkim na stymulowaniu wzrostu i aktywności bakterii probiotycznych. Są nie tylko substancjami odżywczymi, regulują też motorykę przewodu pokarmowego. Najpopularniejszymi prebiotykami są rozpuszczalne frakcje błonnika pokarmowego – inulina i oligofruktoza, występujące w wielu roślinach, na przykład: pomidorach, cykorii, porach, cebuli, czosnku, szparagach, bananach, karczochach, batatach czy orzechach ziemnych. Badania wykazują, że obecność tych substancji w organizmie polepsza wchłanianie wapnia i magnezu z przewodu pokarmowego.
Synbiotyki zaś to te, które w swoim składzie zawierają obie te substancje.
Książki o rozstaniu i rozwodzie: wsparcie dla dzieci i dorosłych
Książki o rozstaniu i rozwodzie dostępne w naszej księgarni mają na celu wspieranie całej rodziny. Bez względu na wiek, każdy członek rodziny znajdzie tutaj coś, co pomoże mu lepiej zrozumieć własne uczucia i odnaleźć nową równowagę. Dzięki literaturze można odkryć, że nawet po rozstaniu możliwe jest stworzenie szczęśliwego, pełnego wsparcia środowiska dla dziecka.
Mleko matki to najlepszy synbiotyk
Pokarm kobiecy stanowi wzorzec idealnego pokarmu, a przy tym to najlepszy naturalny synbiotyk. Oto dlaczego:
1. Zgodnie z definicją zawiera mikroorganizmy probiotyczne oraz substancje prebiotyczne o potencjalnym korzystnym wpływie na organizm małego dziecka.
2. Zawiera szereg innych korzystnych dla zdrowia niemowlęcia składników.
3. Jest bezpieczny i łatwo dostępny.
Lekarstwo wyssane z mlekiem matki!
Gdy zwrócimy uwagę na początki formowania się flory fizjologicznej w organizmie człowieka, to zauważymy, że istnieją różnice między dziećmi karmionymi mieszanką, a tymi karmionymi mlekiem matki. Skład mleka ma wpływ na różnice w składzie flory jelitowej u noworodków.
U tych karmionych pokarmem kobiecym szybko wzrasta liczba bakterii kwaszących środowisko jelita cienkiego i grubego. Zarówno jama ustna, jak i przewód pokarmowy płodu są jałowe, jednak już w czasie pierwszych godzin po urodzeniu rozpoczyna się ich kolonizacja różnymi drobnoustrojami. U niemowląt karmionych piersią we florze jelitowej przeważają pałeczki z rodzaju Bifidobacterium. Ma to związek ze składnikami mleka kobiet, które zawiera oligosacharydy wykorzystywane do przemian metabolicznych przez te bakterie. Stwierdzono też, że liczba bakterii z gatunku Bifidobacterium jest niższa u noworodków karmionych mlekiem sztucznym.
Mleko ludzkie zawiera laktozę, kazeinę i fosforan wapnia oraz charakteryzuje się niskimi właściwościami buforującymi, a to sprzyja rozwojowi pałeczek Bifidobacterium. Mleko krowie, owcze i sztuczne nie wspomagają rozwoju tych pałeczek. U niemowląt karmionych mlekiem naturalnym i sztucznym obserwuje się różnice we florze jelitowej dotyczące proporcji zawartości bakterii beztlenowych do tlenowych (odpowiednio 10:1 oraz 1000:1). Wykazano ponadto, że noworodki, które urodziły się z bardzo niską masą ciała, mają „ubogą” florę jelitową, nad odbudową której rodzice powinni pracować od samego początku. Ponadto u noworodków urodzonych za pomocą cesarskich cięć flora jelitowa nie zawiera bakterii z rodzaju Bifidobacterium.
Zwraca też uwagę fakt, że pod koniec drugiego roku życia skład flory jelitowej bez względu na rodzaj karmienia niemowląt jest podobny i zbliżony do flory przewodu pokarmowego dorosłego człowieka z zachowaniem jego cech osobniczych.
Prawnie uregulowane lekarstwo
Istnieje zasadniczy związek między karmieniem piersią a budową flory bakteryjnej noworodka. Warto przy tym pamiętać, że od dawna producenci mieszanek stosują się do koncepcji zbliżenia składu mleka modyfikowanego do wzorca, jakim jest mleko matki, co wykorzystywane jest w reklamach produktu. Czy suplementacja mleka modyfikowanego probiotykami i prebiotykami celem upodobnienia do mleka kobiecego jest bezpieczna? Podsumowanie stanowisk organizacji zawiadujących suplementacją mieszanek pokazuje, że przyjmowanie niektórych szczepów probiotycznych może być związane z korzystnymi efektami klinicznymi. Dane naukowe nie dają podstaw do kwestionowania bezpieczeństwa probiotyków w mieszankach dla niemowląt odnośnie do ich wpływu na rozwój fizyczny dziecka oraz występowania działań niepożądanych.
O dopuszczeniu do stosowania preparatów probiotycznych w Polsce decyduje Komisja Oceny Pasz przy Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej RP. W 2008 r. odbyła się II Europejska Konferencja Eurobio dotycząca probiotyków i ich zastosowania (euprobio.com), w czasie której dokonano przeglądu aktualnego zastosowania probiotyków w medycynie ludzkiej, udoskonalenia metod otoczkowania preparatów oraz mechanizmów ich działania.
Foto: flikr.com/unicefua