Jedna trzecia Polek pali w ciąży
Badanie przeprowadzono na 382 polskich oddziałach szpitalnych, na których przebywały matki z noworodkami. W sumie przepytano około 3300 kobiet. Odpowiedzi udzielały nie tylko one, ale również opiekujący się nimi lekarze i pielęgniarki. 11 proc. kobiet przyznało, że w ciąży regularnie paliło papierosy. Ale aż 38 proc. matek popalało. W Warszawie w trakcie ciąży paliła zaś co trzecia kobieta.
Badania pokazują też, że większość matek ma świadomość tego, że palenie szkodzi zdrowiu dziecka. To duży postęp w porównaniu ze świadomością, jaką miały kobiety jeszcze dwadzieścia lat temu, gdy palenie w ciąży było znacznie bardziej powszechne. Kobietom wciąż brakuje jednak wiedzy szczegółowej. Ogólnik pod hasłem „palenie szkodzi dziecku” działa tylko chwilowo, ale nie jest w stanie zatrzymać nałogu. Dlatego warto przypominać o realnych konsekwencjach palenia dla dziecka, których nie da się przeoczyć.
Jak zrozumieć małe dziecko
Poradnik pomagający w codziennej opiece nad Twoim dzieckiem
Konsekwencje to nawet śmierć dziecka
Największy jak dotąd raport poświęcony najczęstszym uszkodzeniom płodu związanym z paleniem papierosów w czasie ciąży opublikował zespół naukowców pod kierownictwem prof. Allana Hackshawa z University College w Londynie. Raport ukazał się w 2007 roku w prestiżowym piśmie „Human Reproduction Update”. Wynika z niego między innymi, że palenie w ciąży zwiększa ryzyko wad rozwojowych, przedwczesnego porodu oraz poronienia, a także może przyczyniać się do niewykształcenia kończyn płodu. Dziecko po urodzeniu może mieć problemy z układem pokarmowym, zajęczą wargę lub cierpieć z powodu wytrzewienia (pętle jelit znajdują się poza jamą brzuszną).
Inne badania wskazują dodatkowo, że dzieci palących matek rodzą się zazwyczaj z niższą wagą, częściej dopada je zespół nagłej śmierci łóżeczkowej, infekcje dróg oddechowych, choroby alergiczne, a nawet nowotwory. W okresie dorastania dziecko może mieć problemy z nauką i z właściwymi relacjami z otoczeniem. Związane jest to z tym, że palenie w ciąży upośledza rozwój ośrodkowego układu nerwowego. Ośrodek ten u dzieci wystawionych na działanie nikotyny rozwija się wolniej i gorzej niż u dzieci, których rodzice (matka) nie palą.
Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka
Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie.
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.
Dlaczego tak się dzieje?
Dziecko w brzuchu matki palącej narażone jest na stały kontakt z 5 tysiącami substancji toksycznych, z których około 70 zdefiniowano jako substancje rakotwórcze. W tytoniowym dymie znajdują się m.in.: tlenek węgla, amoniak, kwas cyjanowodorowy, butan, metanol, chlorek winylu, formaldyhed, fenol, smoła i wiele innych. Groźne dla dziecka jest zarówno palenie papierosów przez matkę, ale także sytuacja, gdy przebywa ona w pomieszczeniach z osobami palącymi. Zdrowiu dzieci zagrażają również matki palące po urodzeniu.
Udowodniono bowiem, że palenie po porodzie:
- wpływa na znaczne pogorszenie jakości snu dziecka,
- powoduje, że dziecko częściej cierpi z powodu kolek,
- wpływa na zmniejszenie łaknienia dziecka,
- powoduje nadpobudliwość u dzieci,
- wpływa na rozwój alergii w późniejszym życiu.
Przed tytoniem nie chroni też mleko mamy!
Nikotyna jest obecna w mleku mamy i absorbowana przez dziecko. Matka karmiąca, która pali, może być pewna, że w jej pokarmie:
- zmniejszeniu ulega biodostępność wapnia, witaminy D3 oraz witamin A i E,
- następuje upośledzenie jakościowe i ilościowe mleka (nikotyna zmniejsza wydzielanie prolaktyny, mleko jest też o 19 proc. uboższe w tłuszcz, co przekłada się na słabszy przyrost masy ciała dziecka),
- występuje zwiększona ilość metali ciężkich, m.in. kadmu,
- zmniejszeniu ulegają właściwości immunologiczne mleka,
- zwiększa się stężenie kancerogennego kwasu orotowego,
- zwiększa się poziom stresu oksydacyjnego u dziecka,
Palenie skraca też czas laktacji.
Jeśli masz w swoim otoczeniu kobietę, która nie chce bądź nie może zerwać z nałogiem, a wiesz, że spodziewa się dziecka, zadbaj o odpowiednie wsparcie dla niej. Być może nie ma wystarczających informacji na temat szkodliwości palenia w ciąży, być może sama nie może poradzić sobie z problemem palenia. Naszym zdaniem spokojna, nieoceniająca rozmowa nie musi być w tym przypadku nadużyciem, ale wyrazem troski o życie i zdrowie małego człowieka.
Foto: fkikr.com/julieeb
