Naukowcy sugerują, że badania mogą być wytłumaczeniem faktu, że Amerykanie (naród szczególnie narażony na działanie BPA), mają problem z ilością i jakością nasienia mężczyzn.
Badania przeprowadzono na 218 chińskich pracownikach, którzy narażeni byli na dużą ekspozycję BPA w pracy i wykryto w ich moczu tę substancję. Wyniki badań wykazały, że mieli oni trzy razy niższe stężenie i żywotność plemników, niż wskazuje przeciętna.
Grupa naukowców prowadzona przez dr De-Kun Li odkryła jednoczesnie analogię u mężczyzn, którzy nie byli narażeni na działanie BPA, a wykryto w ich moczu ten składnik. Mieli oni tak samo obniżoną jakość nasienia, jak grupa narażona na zwiększoną ekspozycję BPA.
„Dowody wskazują, że w ciągu ostatnich kilku dekad jakość spermy spadła w niektórych populacjach ludzkich – i że może to być związane z narażeniem na substancje chemiczne powodujące zaburzenia endokrynologiczne, takie jak BPA” powiedział Gail Prins (fizjolog z University of Illinois College of Medicine, który nie był zaangażowany w badania). „Jestem przekonany, że Stany Zjednoczone powinny podjąć działania w celu ograniczenia stosowania tego środka chemicznego.”
Wyniki badań sugerują, że jakość nasienia i zaburzenia seksualne mężczyzn mogą być wynikiem narażenia na kontakt z BPA, bardziej niż inne choroby, np. rak.
Źródło: http://www.livescience.com