Kategorie
Polecamy

Pieluszki wielorazowe za mniej niż 25 zł – Pupus i Bobolider

Jaki rozmiar pieluch wybrać, który model jest najlepszy dla noworodka, a który dla starszego dziecka, na co zwrócić uwagę kompletując wyprawkę pieluszkową? Postaram się odpowiedzieć na te pytania i zaproponować pieluszkę dla noworodka i taką, która posłuży przez cały okres pieluszkowania. Uwaga: będą to pieluszki polskich producentów, naprawdę niedrogie. Bo wielorazowa wyprawka dla dziecka nie musi kosztować kroci. Pieluszki wielorazowe Pupus i Bobolider przysłała nam internetowa drogeria ekologiczna Better Land.

Uwaga! Reklama do czytania

Poród naturalny

Świadome przygotowanie się do cudu narodzin.

Karmienie piersią

Twoje mleko to cudowny dar. Naucz się nim dzielić.

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

pieluszki1

Ile pieluszek potrzebujemy?

W zależności od dziecka będzie to mniej więcej 8-12 dziennie. Używając pieluszek wielorazowych oraz dostępnych do nich akcesoriów w postaci papierków jednorazowych, wkładek polarowych, z mikrofibry czy bambusowych, możemy ograniczyć liczbę zużywanych pieluszek do około 6 sztuk dziennie. Biorąc pod uwagę fakt, że będzie potrzeba co najmniej kilku otulaczy i drugie tyle wkładek, koszt wysokiej jakości pieluszek na start to około tysiąca złotych. Na szczęście możemy zaoszczędzić sporą sumę, decydując się na polskie pieluszki, które wraz z wkładem kosztują max. 25 zł za sztukę. To Bobolider i Pupus – pieluszki wielorazowe, które niczym nie ustępują swoim droższym konkurentkom.

Zastanawiacie się, dlaczego pieluszki Pupus i Bobolider są nawet trzykrotnie tańsze od innych pieluszek wielorazowych rodzimych producentów, skoro mają niemal identyczną jakość? Otóż są produkowane w Chinach, z wysokiej jakości certyfikowanych materiałów. Ta kwestia decyduje o ich cenie. Niestety, coś za coś. Fakt jest taki, że produkcja w Chinach zmniejsza koszty produkcji.

pieluszki2

Pieluszka-kieszonka dla noworodka Pupus

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Pieluszka składa się z dwóch warstw: wewnętrznej, uszytej z mikropolaru (odprowadza wilgoć do wkładki i skóra dziecka pozostaje sucha) i zewnętrznej PUL, uszytej z materiału Minky (przypominającego welur), który jest oddychający i chroni ubranko przed zamoczeniem. Pomiędzy obydwie warstwy, do kieszonki, wsuwamy wkładkę chłonną z mikrofibry.

Dla Julii, naszej dwumiesięcznej testerki, pieluszka Pupus nie jest pierwszą wielorazówką, dlatego jej rodzice śmiało porównują ją z innymi, także droższymi. Jak wypada? „Pieluszka Pupus spisuje się rewelacyjnie. Przede wszystkim pasuje na każde dziecko, ponieważ jest regulowana dzięki napom. Julia jest drobna i niestety mieliśmy problem z przeciekaniem. Pupus dopasowuje się idealnie, nie uciska i – co najważniejsze – sprawia, że pupa dziecka jest sucha. Do tego bardzo ładnie prezentuje się na pupie dziecka, nie krępuje ruchów. Jeśli chodzi o chłonność, to im więcej prań, tym jest z nią lepiej. Pieluszka jest przeznaczona dla noworodków, także wcześniaków, i posłuży dzieciom przez pierwsze 4 do 5 miesięcy życia. I na szczęście jeszcze przez kilka tygodni będzie z nami”. Mama Julii dodaje, że „wielką zaletą Pupusów jest to, że mają korzystną cenę – przy koszcie ok. 25 zł za pieluszkę z wkładem chłonnym można za 300 zł skompletować wspaniałą wyprawkę na pierwszych 5 miesięcy życia”.

pupus1

Pieluszka-kieszonka Bobolider na cały okres pieluszkowania

Pieluszki wielorazowe Bobolider  są uniwersalne. Co to znaczy? Otóż mogą być używane przez dzieci, które ważą od 3 do 15 kg, czyli są idealne dla noworodków i posłużą dziecku przez cały okres pieluszkowania. Zależnie od budowy ciała dziecka pieluszki mogą być używane także wcześniej lub służyć dłużej. Od strony ciała dziecka użyto mięciutkiego mikropolarku, który powoduje uczucie suchości. Na zewnątrz znajduje się oddychający, ale nieprzepuszczający wilgoci PUL, który chroni przed przeciekaniem pieluszki. Wkłady chłonne Bobolider składają się z trzech warstw bardzo chłonnej mikrofibry.

Filip, nasz tester, ma rok. Jest pieluchowany wielorazowo, dzięki czemu rodzice mają porównanie z innymi modelami pieluszek, także droższymi. Ania, mama Filipa zaznacza: „Pierwsze, na co zwróciłam uwagę, to fakt, że pieluszka Bobolider jest miękka i przyjemna w dotyku. A to dobry sygnał – pewnie będzie komfortowa. I nie pomyliłam się. Pieluszka dobrze przylega do ciała synka, jednocześnie nie uciskając go. To dla nas bardzo ważne, ponieważ Filip jest bardzo aktywny, stawia pierwsze kroki, a pieluszka w żaden sposób nie może mu w tym przeszkadzać. Jeśli chodzi o chłonność, jest ona bardzo dobra. Moja rada – przed użyciem warto wyprać wkład kilka razy. Dostajemy wysoką jakość, potwierdzoną certyfikatami za niewielką cenę”. Pieluszkę wielorazową z wkładem chłonnym Bobolider można kupić już od 19,50 zł.

bobolider

Otulacz Bobolider

Rodzice oczekują przede wszystkim tego, by otulacz był dla dziecka wygodny, a wkład chłonny i najlepiej szybkoschnący. Otulacz Eco Bobolider właśnie taki jest. Ma uniwersalny rozmiar (one size), idealny dla noworodka oraz starszego dziecka (do 18kg). Wkład z mikropolaru niemal od razu ma pożądaną chłonność, a z każdym praniem jest coraz lepiej. Dorota i Piotr, rodzice półrocznej Ani podkreślają, że: „otulacze i wkłady Bobolider to strzał w dziesiątkę. Pieluchujemy córkę wielorazowo od trzech miesięcy. Jakoś nie mogliśmy od razu, tuż po urodzeniu Ani, zdecydować się na pieluszki wielorazowe. Przerażała nas ilość prania, przecież noworodek zużywa masę pieluch, a wiadomo z jednorazówkami jest szybko i tanio. Dziś tego żałujemy i cieszymy się, że jednak zdecydowaliśmy się spróbować wielorazówek. I zaczęliśmy od tych z górnej półki cenowej, które spisały się rewelacyjnie. Ale teraz stosujemy otulacze i wkłady z mikropolaru Bobolider i jest jeszcze lepiej, bo nie dość, że skutecznie, bez przecieków i ładnie to jeszcze niedrogo. Jesteśmy dowodem na to, że pieluchowanie wilelorazowe nie jest drogie, wręcz przeciwnie – ekonomiczne i przede wszystkim – ekologiczne”.

Podsumowując, pieluszki-kieszonki marki Pupus i pieluszki-kieszonki i otulacze Bobolider cechuje duża funkcjonalność oraz prostota użytkowania. To pieluszki idealne do rozpoczęcia przygody z ekologicznym pieluchowaniem.

bobolider-otulacz

Dodatkowym plusem zakupu ich poprzez drogerię ekologiczną Better Land jest możliwość konsultacji zarówno przed kupnem, jak i po dokonaniu zakupu, bowiem w sklepie pod numerem 609 030 250 na telefony klientek czeka Pani Gosia, która ma duże doświadczenie w pieluszkowaniu. Taki serwis jest bardzo ważny dla rodziców, którzy rozpoczynają swoją przygodę z pieluszkami wielorazowymi.

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

7 odpowiedzi na “Pieluszki wielorazowe za mniej niż 25 zł – Pupus i Bobolider”

Wielokrotnie podchodziłam do pieluszek Pupus i niestety za każdym razem były przecieki. Nawet po 30 minutach gdy było tylko jedno małe siknięcie. Gdy rok temu kupowałam te pieluszki nie było jeszcze tych z falbanką w środku. Gdy mocniej ścisnęłam na ciele mojego synka były wyraźne odciski a przecieki i tak były :( Niestety może lepie było zacząć od droższych bo tak całkowicie zniechęciłam się do wielorazówek.

Mam i Pupuski i Boboliderki – jestem zdecydowaną fanką tych pierwszych. W Boboliderach zdarzają mi się przecieki, po tym samym czasie wyglądają na bardziej zużyte. Ale generalnie są wielorazówkami równie dobrymi co te za 70-100 pln za sztukę

Hej, hej. Razem z żoną przygotowujemy się do narodzin potomka i już od dłuższego czasu byliśmy zdecydowani na to, że będziemy używać wielorazówek i to od pierwszych dni życia młodego (mimo krzywiących się na tę decyzję członków rodziny i znajomych ;p). Jednak cały czas mieliśmy dylemat którego producenta wybrać… Aż do tej pory, ponieważ po tej recenzji widzę, że wybierzemy jedną z tych marek :) Jeśli ma ktoś doświadczenie w tej materii, w sensie od pierwszych dni życia malucha, to zwracam się z uprzejmą prośbą o podpowiedź w jaki zestaw należałoby się zaopatrzyć od początku. Chyba, że wystarczy zadzwonić do pani Gosi pod numerem podanym w artykule :) Dzięki z góry!

ja zdecydowałam się na tylko pieluszki z napkami. Jestem bardzo zadowolona. Więcej recenzji i porad na moim blogu :) zapraszam

Bobolider – super :) Mamy też Bambamsy i Pluplu. Wszystkie mają plusy i minusy. Ja wolę pieluszki z gładkiego PUL, nie Minkee i z napkami. Zaczynamy też zabawę z otulaczami i dla 10miesięcznej Zosi to super wybór :) Niebawem nasza recenzja otulacza Bobolider :D

chciałabym zapytać o fragment: „Zastanawiacie się, dlaczego pieluszki(…) są tańsze od innych pieluszek wielorazowych rodzimych producentów, skoro mają niemal identyczną jakość? Otóż są produkowane w Chinach, z wysokiej jakości certyfikowanych materiałów. Ta kwestia decyduje o ich cenie. Niestety, coś za coś. Fakt jest taki, że produkcja w Chinach zmniejsza koszty produkcji.”
Produkować w Chinach to nie grzech. Chciałabym jednak zapytać o warunki pracy w miejscu, gdzie powstają. O łańcuch dostaw. Jakim kosztem pracownika ? Czy z czystym sumieniem mogę płacić 3 x mniej za pieluchę, kt. przyjeżdża/przylatuje/przypływa z drugiego końca świata… Dzieci w Chinach też są ważne.

Ja uzywalam i pupus i bobolider i bobolider to dopiero po pierwszym miesiącu pasowały, bo wcześniej nie starczało napow. Mi osobiście bardziej podpasowaly rzepy w pupusie, ale ostatecznie i tak po 3 miesiacach wymieniłam całą wyprawke na 3 razy droższe close parent i żałuję, że nie kupiłam ich od poczatku, bo chciałam oszczędZić. Moim zdaniem jednak cena robi różnice – i w jakości i użytkowaniu. Wiadomo jednak, że lepiej tańsze wielorazowki niż jednorazowki, jednak mi i bobo i pupus nagminnie przeciakaly – i z grubsza i lżejsza sprawa: ) ( z siuskami i z przodu i po bokach) Więc musiałam synka 8 razy dziennie przebierać od stóp do głów, z czego ani on ani ja nie byłam zadowolona. Także polecam kupić kilka na próbę, a nie od razu kilkanaście (jak ja), zakładając, że na pewno będą ok, albo sugerując się innymi recenzjami – każdemu pasuje co innego, mi na przykład odpowiadają rzepy, a z napami się mocno męczyłam. Pozdrawiam wszystkie wielorazowo pieluchujace mamy :) (lub te, które zamierzają- moim zdaniem warto – już od noworodka )

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.