Kategorie
Produkty Rzeczy dla dzieci

Porażka tradycyjnej edukacji – 4 mocne argumenty

W polskiej szkole dzieci się nudzą. Jeśli liczysz na to, że w ciągu 30. lat, dzięki licznym reformom, cokolwiek w tej materii drgnęło – srodze się rozczarujesz, gdy tylko poślesz swoje dziecko do szkoły. Tym, którym temat edukacji leży na sercu i chcą szukać odpowiedzi na pytania dotyczące edukacji przyszłości, dedykujemy cztery poniższe książki. To poczwórna dawka inspiracji, która niesie w sobie jasny przekaz – zmiana na lepsze jest możliwa i leży również po naszej, rodzicielskiej stronie.

Są takie wydawnictwa, których wkładu w zmianę myślenia o edukacji nie można pominąć. Dobra Literatura jest jednym z nich, bo serią popularnonaukowych książek o edukacji zachęciła polskie środowiska naukowe, rodziców i nauczycieli do wspólnej dyskusji na temat możliwych zmian dla edukacji przyszłych pokoleń. To również literatura, która stawia przed nami niewygodne pytania – o kondycję szkoły i o to, czy pruski dryl jest dziś tym, czego potrzebuje współczesna młodzież, by rozwinąć skrzydła. Od tego, jak wyglądać będzie współczesna edukacja, w zasadniczym stopniu zależy przyszłość nas samych. Wszystkim tym, którzy chcieliby dojrzałego społeczeństwa dla kolejnych pokoleń, polecamy poniższe pozycje. To wybuchowa dawka wiedzy opartej na wieloletnich badaniach naukowych, obok której po prostu nie da się przejść obojętnie.

„Budząca się szkoła” Margret Rasfeld, Stephan Breidenbach

budzaca_sie_szkola_dobraliteratura_dziecisawazne

To książka granat, która wysadza dotychczasowy sposób myślenia o szkole i udziela odpowiedzi na pytanie, jak mogłaby ona wyglądać, gdybyśmy choć trochę zaufali kompetencjom naszych dzieci. Bo co by było, gdybyśmy oddali im odpowiedzialność za tempo uczenia się i kolejność przerabianych tematów? Według autorów tej przełomowej pozycji oddanie kompetencji tym, których edukacja najbardziej dotyczy, rozbudziłoby w nich silne poczucie sprawczości, odpowiedzialności za własny sukces edukacyjny i odwagę w stawianiu czoła życiowym wyzwaniom. Komu zależy, by tak się nie stało?

Ta książka zasługuje na lekturę z jeszcze jednego, bardzo ważnego względu. Napisana przez współinicjatorów niemieckiego projektu „Budząca się szkoła” jest bowiem w rzeczywistości zbiorem wieloletnich obserwacji i wołaniem o to, bo edukacyjne zmiany miały charakter oddolny. A więc, by o zmianach decydowali ci, którzy szkoły tworzą – uczniowie, nauczyciele, rodzice i dyrektorzy. Po wielu latach nieudanych reform polskiego szkolnictwa, ten ostatni punkt dotyczący zmian o charakterze oddolnym, powinien znaleźć wielu zwolenników w naszym kraju.

„Wszystkie dzieci są zdolne” Gerald Hüther, Uli Hauser

wszystkie_dzieci_sa_zdolne_dziecisawazne

„Wszystkie dzieci są zdolne” Gerald Hüther, Uli Hauser

Gerald Hünter jest profesorem neurobiologii, który całe życie poświęcił badaniom mózgu. Jego wiedza o mechanizmach sterujących procesami uczenia się jest imponująca. To człowiek, który widzi, jak obecny system marnuje naturalny potencjał, drzemiący w każdym dziecku. Swoją wiedzą dzieli się z innymi. W jego opinii, wszystkie dzieci są zdolne. Problem leży jedynie w tym, że szkoła nie jest przystosowana do tego, aby te zdolności wspierać i rozwijać. Jej obecny model nie odpowiada na potrzeby współczesnego świata, w którym największą wartością jest kreatywność, przedsiębiorczość i gotowość do poszerzania swojej wiedzy.

Autorzy powyższej pozycji są zdecydowanymi przeciwnikami opresyjnej edukacji i wyjaśniają, w jakich warunkach naturalne talenty i uzdolnienia dzieci mogą się rozwijać i jak ten rozwój wspierać. To mocna pozycja, z jasnym przekazem – dajmy dzieciom prawo do bycia sobą. Efekty powinny nas zaskoczyć.

„Cyfrowa demencja” Spitzer Manfred

cyfrowa_demencja

Termin wykorzystany po raz pierwszy przez południowokoreańskich lekarzy, którzy w cyfryzacji współczesnego świata upatrują niekorzystnych konsekwencji dla rozwoju naszych mózgów. Renomowany psychiatra i neurobiolog podchwytuje temat w swojej książce, stawiając niewygodną diagnozę współczesnych czasów – w których postępujące braki w koncentracji, nagminnie leczona bezsenność i atomizacja społeczeństwa są tylko niewielkim wycinkiem tego, co jest skutkiem medialnego uzależnienia. Tym zarażamy coraz częściej nasze dzieci, sadzając je od najmłodszych lat przed laptopem, dając im telefon komórkowy i kolejną konsolę do gier, zamiast czasu spędzonego wśród rówieśników. Czy to im na pewno służy? Spitzer Manred, ojciec szóstki dzieci – mówi stanowcze „nie” pokazując, że spojrzenie na technologiczny rozwój z dystansu może przynieść nam wszystkim wiele korzyści.

„Jak kózka uczyła się pływać” Nele Moost

jak_kuzka_uczyla_sie_plywac

„Jak kózka uczyła się pływać” Nele Moost

Wielka literatura dla najmłodszych, która pod płaszczem zabawnych przygód garstki zwierzaków broni prawa do zachowania indywidualności i mówi o tym, że każdy z nas posiada niepowtarzalne uzdolnienia, z których nie powinien rezygnować. To historia zwierząt, które z wielkim zapałem rozpoczynają swoją szkolną przygodę by szybko przekonać się, że to, co serwuje się im pod postacią edukacji, w ogóle nie odpowiada ich potrzebom, a raczej – podkopuje wiarę we własne możliwości i zachęca do bycia krnąbrnym.

Książki wysyłamy ZA DARMO

Wpisz kod „lubieczytac” w koszyku zamówień, by otrzymać darmową wysyłkę.

Jeśli zamówisz dowolne dwie książki z natuli.pl wyślemy je za darmo!

Zobacz:
książki dla rodziców
książki dla dzieci

Avatar photo

Autor/ka: Justyna Urbaniak

Piszę zawodowo, prywatnie jestem matką i kurą domową. Z wykształcenia - nauczycielką polonistką, z przekonania - antypedagogiem. Aktualnie, oprócz pisania, dokształcam się w zakresie edukacji alternatywnej, Porozumienia Bez Przemocy, gotowania. Ostatnio również bloguję: http://justynaurbaniak.natemat.pl/.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.