Kategorie
Artykuł sponsorowany Rzeczy dla dzieci

Przedszkole Ekologiczne „Zielone Słonie”

Rozmowa z Moniką Habdas, Wiceprezes Fundacji „Junona” promującej zdrowe i naturalne żywienie dzieci

Rozmowa z Moniką Habdas, Wiceprezes Fundacji „Junona” promującej zdrowe i naturalne żywienie dzieci.

zielone_przedszkole

Dzieci są ważne: Pani Moniko, rynek przedszkoli niepublicznych jest bardzo bogaty i zróżnicowany. Rodzice mają do wyboru przedszkola sportowe, językowe, artystyczne i inne. Dlaczego powinni wybierać przedszkola ekologiczne, co w nich jest takiego wyjątkowego i istotnego dla rozwoju dzieci?

Monika Habdas: Wybór przedszkola czy żłobka jest dla rodziców często trudny, a nie powinien, ponieważ kwestią fundamentalną dla każdego rodzica powinno być zdrowie dziecka. Bo cóż nam po znajomości języków czy osiągnięciach sportowych, jeśli dziecko boryka się z problemami zdrowotnymi: alergiami, otyłością, częstymi infekcjami, a czasami schorzeniami jeszcze poważniejszymi. Każdy świadomy rodzic powinien wiedzieć, że jesteśmy tym, co jemy, i że większość dzisiejszych schorzeń i alergii jest wynikiem obecności szkodliwych substancji w codziennej diecie. Przy wyborze przedszkola warto zerknąć na zasady i sposób żywienia dzieci w placówce. W pierwszej kolejności powinniśmy odrzucić przedszkola oferujące posiłki z cateringu. Muszą one być podgrzewane, przez co tracą wartości odżywcze. Nie wspominam już o tym, że zazwyczaj używa się do tego kuchenki mikrofalowej, która, jak wiemy, jest bardzo szkodliwa dla zdrowia.

D.s.W.: Czyli decyzja jest prosta: wybieramy przedszkole z własną kuchnią. A czym one różnią się od przedszkoli ekologicznych?

M.H.: Własna kuchnia to tylko połowa sukcesu. Teraz sięgamy po jadłospis i sprawdzamy, co ciekawego nasze dzieciaki będą jadły. I tutaj widać przepaść. Zwykłe przedszkola oferują dzieciom pszenne pieczywo, wędlinę nafaszerowaną konserwantami, jajecznicę z najtańszych jaj, mnóstwo białego cukru: w napojach, słodyczach, dżemach i kompotach, najtańsze mięso w gęstym sosie i tym podobne. W przedszkolach ekologicznych żywienie i skład potraw to podstawa: dzieci jedzą pieczywo żytnie, razowe, orkiszowe, jajecznicę z jaj od kur z wolnego wybiegu, ekologiczny makaron, brązowy ryż, mnóstwo kasz, najlepszej jakości mięso. Potrawy nie zawierają konserwantów i białego cukru, dania są sezonowe, naturalne i jak najmniej przetworzone. Owoce i warzywa pochodzą ze sprawdzonego źródła, a ulubionymi napojami dzieci są źródlana woda i napary z ziół.

zielone_przedszkole2

D.s.W.: Czy jednak poważną różnicą między przedszkolami zwykłymi a ekologicznymi nie jest również cena? Na pewno zdrowe żywienie kosztuje więcej?

M.H.: Nic bardziej błędnego. Nasza Fundacja prowadzi w formie projektu pilotażowego Przedszkole Ekologiczne „Zielone Słonie” na obrzeżach Bemowa i wysokość czesnego jest porównywalna z opłatami w innych placówkach w okolicy. A przecież w kalkulacji ceny nie mieści się tylko wyżywienie, ale również kadra pedagogiczna, języki obce, rytmika, gimnastyka korekcyjna i wiele atrakcji oferowanych przedszkolakom w Zielonych Słoniach.

D.s.W.: Czy Zielone Słonie jako przedszkole ekologiczne różni się od innych przedszkoli tylko zdrowym żywieniem dzieci, czy są też inne czynniki, które czynią je „eko”?

M.H.: Żywienie to nie wszystko. Chcemy być ekologiczni pod każdym względem: staramy się wyrabiać u dzieci proekologiczne nawyki przy okazji codziennych czynności: segregujemy śmieci, gasimy niepotrzebnie włączone światła, oszczędzamy wodę itp. Dodatkowo raz w miesiącu przedszkolaki uczestniczą w warsztatach ekologicznych, a także naukowych i kulinarnych – przy okazji każdego z nich staramy się przekonać dzieci do bycia eko. Nasze przedszkole otacza piękny, naturalny ogród, w którym dzieci wypoczywają i bawią się w zgodzie z naturą, słuchając śpiewu ptaków. Przedszkolaki mają swój własny ogródek warzywny, w którym same sieją, sadzą, pielą i podlewają warzywa, które następnie jedzą – dzięki temu uczą się o związkach między przyrodą, jedzeniem a zdrowiem. Odwiedzają nas różne zwierzęta, dzieci uczestniczą w dogoterapii, a wycieczki mają zawsze wymiar przyrodniczy – na przykład ostatnio byliśmy w stadninie koni. Dbamy też o zrównoważony i ekologiczny rozwój emocjonalny dziecka – korzystamy z zasad rodzicielstwa bliskości, komunikacji bez przemocy i elementów edukacji demokratycznej (na przykład nie zmuszamy dzieci do uczestnictwa w zajęciach, zawsze proponując im jakąś alternatywę).

D.s.W.: Do kogo skierowana jest oferta Zielonych Słoni, skąd pochodzą wasze przedszkolaki?

M.H.: Przedszkole Ekologiczne „Zielone Słonie” znajduje się we wsi Blizne Łaszczyńskiego w gminie Stare Babice – są to bliskie obrzeża warszawskiego Bemowa. Nasi podopieczni to dzieci świadomych ekorodziców przede wszystkim z Warszawy-Bemowa i gminy Stare Babice. Ale nie tylko. Są u nas też dzieci z Grodziska Mazowieckiego, z Ursusa i Pragi-Południe – dla rodzica dbającego o zdrowie swojej pociechy odległość nie ma znaczenia.

Nasze przedszkole jest placówką integracyjną – jesteśmy otwarci dla wszystkich, również dla dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych i terapeutycznych. Prowadzimy również opiekę dzienną nad dziećmi do drugiego roku życia. Nasza placówka jest bardzo kameralna, ponieważ mamy 28 miejsc (w tym pięć dla dzieci w wieku żłobkowym). Więcej informacji na temat naszego projektu mogą Państwo znaleźć na stronie zieloneslonie.edu.pl oraz fundacjajunona.org.

zielone_przedszkole3

ZIELONE SŁONIE

ul. Łaszczyńskiego 3A
05-082 Blizne Łaszczyńskiego, STARE BABICE
 telefon : +48 532 72 20 37, +48 532 72 20 36
kontakt@zieloneslonie.edu.pl

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

2 odpowiedzi na “Przedszkole Ekologiczne „Zielone Słonie””

Czy to są zdjęcia z opisywanego przedszkola? Jeśli tak, to sam fakt, że dzieci korzystają z tanich plastikowych talerzy i kubków dyskwalifikuje to przedszkole jako ekologiczne.

Mnie ilość plastiku na stole też poraża! Super, że są miejsca gdzie lepiej się je, fajniej bawi, ale nazwa Ekologiczne z taką ilością plastiku to trochę słabe. No ale zawsze to dobry pomysł na biznes. No i jaki modny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.