Kategorie
Edukacja Naturalne procesy uczenia się

Stern na piątek, cz. 9 – Dajmy dzieciom spokój! – Dlaczego staramy się wywierać tak duży wpływ na dzieci?

André Stern jest twórcą ekologii dzieciństwa, nowej postawy względem dzieciństwa, pełnej zaufania, opierającej się na naturalnych procesach uczenia się i rozwoju. Jako ekspert w dziedzinie alternatywnych metod kształcenia współpracuje z uniwersytetami, szkołami, stowarzyszeniami, nauczycielami i rodzicami.
Jest muzykiem, kompozytorem, lutnikiem, dziennikarzem oraz pisarzem. Nigdy nie chodził do szkoły.

Dajmy dzieciom spokój! – Dlaczego staramy się wywierać tak duży wpływ na dzieci?

Często obserwuję, że dorośli – rodzice, dziadkowie, nauczyciele – chcą tak wiele dla dzieci. I tak wiele od dzieci. Chcą, żeby dziecko się uczyło, rozwijało, robiło coś pożytecznego, a wszystko to jest przerywaniem naturalnej i swobodnej zabawy.

Zawsze powtarzam, że nie chcę dawać porad, bo nie uważam, żeby było jedno rozwiązanie dla wszystkich rodziców i wszystkich dzieci. Jeśli ktoś mówi, że znalazł metodę, która sprawi, że będziesz miał zdrowe, szczęśliwe i inteligentne dzieci, mam jedną radę – uciekaj.

Dlatego nieustannie mówię nie o metodzie, a o nowej postawie. Jeśli ją przyjmiesz, to na pierwszym miejscu zaczniesz stawiać nie to, czego ty chcesz, czego oczekujesz, czego doświadczyłeś i co uważasz za dobre, ale to, czego chce dziecko. A dziecko chce przede wszystkim trzech rzeczy: czuć więź, być jak my i bawić się.

Bycie jak my

To zrozumiałe, że staramy się wywierać na dzieci wpływ, bo wszyscy chcemy dla nich jak najlepiej. Często jednak skutek jest taki, że tak bardzo staramy się dać dzieciom wszystko, co najlepsze, iż zapominamy żyć na ich oczach jak szczęśliwi dorośli. A to nasze najważniejsze zadanie, bo one stają się takie jak my. Pewnego dnia staną się takimi dorosłymi, jakich widzieli w nas. Jesteśmy dla nich najważniejszym wzorem.

[ksiazki id=”43,44,45″]

Poczucie więzi

Przez pierwsze dziewięć miesięcy życia każdy z nas był nierozerwalnie związany z matką. W miarę wzrostu i rozwoju stawaliśmy się coraz bardziej niezależni. Więc jednym z naszych pierwszych doświadczeń jest to, że więź prowadzi do autonomii. Dlatego przez całe życie poszukujemy więzi i relacji z innymi, to czyni nas wolnymi.

To właśnie nazywam bezpieczną przystanią dla dziecka – miejsce, w którym rodzice dają mu poczucie, że jest właściwą osobą we właściwym miejscu i właściwym czasie; gdzie słyszy: „Kocham cię takim, jakim jesteś, nie musisz się zmieniać, stawać kimś innym”.

„Zabawa. O uczeniu się, zaufaniu i życiu pełnym entuzjazmu” w Natuli.pl

Zabawa

Wszyscy wiemy, że kiedy tylko zostawimy dziecko w spokoju, ono zaczyna się bawić. A gdybyśmy mu nie przeszkadzali, bawiłoby się cały czas. Dziecko bawi się tym, co je zachwyca i ciekawi, dlatego nie można oddzielić zabawy od nauki. Co więcej, w zabawie przejawia ono wszystkie zalety, które chcielibyśmy widzieć w nim jako dorosłym: koncentrację, wytrwałość, cierpliwość, kreatywność, zdolność przekraczania własnych ograniczeń. Nie ma lepszego sposobu, żeby się uczyć i rozwijać.

Wszystko, co najlepsze – za darmo

Kiedy przestaniemy wychodzić od siebie – od naszych koncepcji, metod i przekonań, a zaczniemy wychodzić od dziecka, zobaczymy, że ono chce tych trzech rzeczy: być jak my, mieć bezpieczną przystań i bawić się. Dając to dziecku, dajemy mu wszystko, czego potrzebuje, i robimy wszystko, co w naszej mocy.

Najlepsze jest to, że te trzy rzeczy możemy dać dzieciom za darmo: nie potrzebujemy do tego czasu, pieniędzy ani wykształcenia. Bo to tylko nowa postawa. Ona jest dostępna dla każdego.

Specjalnie dla dziecisawazne.pl rozmowę z André Sternem przeprowadził, przetłumaczył i opracował Aleksander Baj.

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.