Dzieci spędzają zdecydowanie za dużo czasu przed telewizorem. Eksperci zgodnie twierdzą, że najmłodsi (do 3 roku życia) telewizji nie powinni oglądać wcale. Ale jak jest, każdy wie… Dziś obchodzimy Światowy Dzień Telewizji dla Dzieci.
Telewizja to obecnie, obok internetu, najpopularniejszy środek masowego przekazu, a telewizor obecny jest prawie w każdym domu. Telewizja ma wiele wad, ale ma też zalety. A skoro Światowy Dzień Telewizji dla Dzieci z założenia jest świętem pozytywnym, powiedzmy sobie troszkę o zaletach.
Telewizja, to nie tylko „samo zło”
Dawkowana mądrze i z umieram może wnieść do życia dziecka i całej rodziny również i cenne wartości. Może uczyć – gdy wybierzemy odpowiedni program; bawić – kiedy bajka dostosowana jest do wieku dziecka; rozwijać wyobraźnię i wzbudzać ciekawość świata – gdy maluch ogląda program przyrodniczy lub popularnonaukowy.
„Pozytywy” oglądania programów telewizyjnych
Bierzemy pod uwagę programy przeznaczone dla naszego dziecka, a więc dostosowane do jego wieku, możliwości i zainteresowań.
Oglądanie telewizji:
- może stanowić element edukacyjny (nauka języków obcych, poznawanie świata, przyswajanie nowych słów i pojęć, wzbogacanie słownictwa);
- może pomóc w rozwijaniu zainteresowań dziecka (przykładowo smyk, który lubi sztukę, chętnie dowie się czegoś nowego i interesującego z programu o tej tematyce i skierowanego do najmłodszych, a po chwili sam sięgnie po papier, kredki i zacznie tworzyć);
- może ułatwiać kontakt z rówieśnikami – rozmowa o ulubionej bajce może stanowić wstęp do głębszej relacji, wspólnych pasji;
- często pokazuje i uczy pozytywnych zachowań;
- może, gdy dziecko ogląda wspólnie z rodzicem, pielęgnować wspólną relacje, stanowić punkt odniesienia do późniejszej rozmowy, zabawy;
- dostarcza mnóstwa radości i dobrej zabawy.
Rola rodziców
Jest znacząca. Rodzice mogą zrobić wiele, by dziecko czerpało z oglądania telewizji korzyści. Przede wszystkim powinni chcieć oglądać aktywnie programy razem z dzieckiem, szczególnie małym. Co to znaczy aktywnie? Oglądaniu towarzyszy rozmowa i działanie. Rozmawiajcie na temat obejrzanej bajki, programów. Dowiedzcie się, co dziecku się podobało, a co nie. Obecność rodzica może pomóc dziecku poradzić sobie z emocjami. Ze starszakami można postąpić troszkę inaczej, jednocześnie nadal kontrolując jakie programy ogląda. Można zaglądać do niego co kilka minut, zadawać pytania, albo odpowiadać na pytania dziecka.
Wiele ciekawych programów można obejrzeć w telewizji (np. koncerty, zawody sportowe), ale mimo wszystko realne uczestnictwo w wydarzeniu (wyjście na film do kina, przedstawienie w teatrze, mecz na stadionie) jest zupełnie innym przeżyciem – uczy społecznych zachowań i umiejętności odbioru.
Niezwykle ważna jest kontrola czasu spędzonego przed telewizorem. To rodzic powinien świadomie „dawkować” dziecku telewizję, trzymać się zasad i ustaleń. 10 minut krócej lub dłużej robi różnicę.
Warto pokazać dziecku, że telewizja może stać się ciekawą formą poznawania świata, ale wyjaśnijmy dziecku jak przyjmować bajkową fikcję i jak radzić sobie z wywołanymi przez nią emocjami. Ważne jest również, aby pokazać dziecku, że chociaż telewizja ma wiele ciekawych rzeczy do zaoferowania, to jednak w żaden sposób nie dorównuje temu, co można doświadczyć w świecie realnym.