1/3 Amerykanów woli telefon od dzieci. Jak jest w Polsce?

Około jedna trzecia rodziców podczas pobytu w restauracji ze swoimi dziećmi bez przerwy korzysta z telefonów komórkowych – do takiego wniosku doszli badacze z Bostonu (USA). Celem naukowców jest pokazanie, że większość rodziców korzystających z telefonów zachowuje się według pewnego schematu. Pragną pomóc rodzicom zrozumieć, że takie zachowanie ma wpływ na relacje rodzic-dziecko i rozwój dziecka.

Samo przeprowadzenie badania jest dość skomplikowane, ponieważ stosowanie urządzeń mobilnych jest trudniejsze w ocenie niż korzystanie z innych mediów, przykładowo z telewizji, ponieważ telefony mogą być wykorzystywane na wiele sposobów, w każdej chwili, bo przecież prawie zawsze mamy telefon w kieszeni czy torebce. Wyniki badań zostaną opublikowane w kwietniowym numerze czasopisma Pediatrics.

Jak przeprowadzono badanie? Otóż w bostońskich restauracjach serwujących posiłki typu fast food obserwację rodziców i ich dzieci zwykle około 10 roku życia prowadził wyszkolony obserwator, który notował szczegółowo zachowania dorosłych i dzieci według uprzednio ustalonych 55 wytycznych.

Naukowcy z Boston Medical Center zaobserwowali, że gdy rodzice są zaabsorbowani swoimi telefonami, dzieci bardzo często bawiły się w okolicy stolika restauracyjnego, a część z nich wydawała się akceptować brak uwagi i rozmowy ze strony rodziców. Takich „zajętych” rodziców było aż 73 procent! Natomiast korzystali oni z telefonów w różnym stopniu: część rodziców nie korzystała wcale, część wyjęła telefon na stół, ale go nie używała. Kolejna grupa rodziców korzystała z telefonu krótko, ale często, także podczas posiłku. 15 procent rodziców wzięło do ręki telefon dopiero w chwili, kiedy skończyli jeść. Co więcej, obserwator dostrzegł powtarzający się schemat – niemal zawsze dziecko było ciekawe, co rodzic robi na swoim urządzeniu. Można również podzielić rodziców pod względem zaangażowania w korzystanie z telefonu. Otóż część badanych była tak wpatrzona w ekran telefonu, że przez okres trwania posiłku sporadycznie patrzyła w górę, kontrolując, co w tym czasie robi ich pociecha. Rodzice, którzy rozmawiali przez telefon, zazwyczaj mieli dzieci na oku.

Źródło: livescience.com