Kategorie
NATULI

Jak radzić sobie z doświadczeniem trudnego, niespełniającego oczekiwań porodu?

Poród to wydarzenie, które nie może w żaden sposób zostać wcześniej zaplanowane. To splot wielu czynników, które wzajemnie na siebie oddziałują. Część z nich jest zależna od kobiety, część od personelu medycznego towarzyszącego narodzinom, część od fizjologii.

Oswajanie porodowych lęków

Jakkolwiek nie myśli się o porodzie, wizualizacja i tworzenie sieci oczekiwań odnośnie jego przebiegu są istotnym elementem oswajania lęku, który czasem towarzyszy kobietom w ciąży. Lęk bywa oswajany na różne sposoby, jednak u jego podłoża leży uzyskanie, choćby iluzorycznego, poczucia kontroli. Podobny mechanizm ma miejsce w związku z porodem. Z chwilą otrzymania dobrej nowiny ’będę mamą’, rozpoczyna się przepracowywanie tematu narodzin. Odpowiednie nastawienie może pomóc kobiecie oswoić lęki, ale również tworzy całą mapę oczekiwań, które mogą okazać się ograniczające. Dopuszczają tylko jedną wizję spotkania z dzieckiem, często bardzo konkretną i szczegółową. Kobieta często wie w jaki sposób chce przywitać dziecko – naturalnie czy poprzez cesarskie cięcie, ze znieczuleniem czy bez, w obecności partnera, douli, przyjaciółki czy z samą sobą. Wie czy dopuszcza ingerencje medyczne i w jakim stopniu. W momencie, gdy poród toczy się innym torem, niż opracowany przez nią plan, oczekiwania nie zostają spełnione, kobieta może czuć się zawiedziona oraz niespełniona.

Żałoba po trudnym porodzie

Często trudny poród, wbrew wcześniejszym ustaleniom i planom, potrafi utrudnić nawiązywanie pierwszej więzi z dzieckiem. Kobietą targają wyrzuty sumienia, że nie udało jej się przywitać swojego dziecka w sposób, w jaki założyła. W pewnym sensie przeżywa stratę – każda strata rodzi żałobę. Proces żałoby jest długi – Kubler-Ross mówiła o pięciu fazach żałoby, wśród których można wyróżnić zaprzeczanie, gniew, negocjacje, depresję oraz akceptację. Rodzaj straty determinuje długość i dynamikę żałoby, lecz psycholodzy i psychoterapeuci są zgodni, że utrata wizji, marzeń i oczekiwań może oznaczać konieczność przepracowania tej straty w kontekście żałoby. Kobieta, która doświadczyła trudnego porodu może owej trudności upatrywać w wielu aspektach narodzin – jego przebiegu, formy, ingerencji medycznych, poziomu świadomości wydarzeń czy kontroli emocji. Z tego względu przepracowywanie doświadczeń może przebiegać w różny sposób, nie zawsze z uwzględnieniem wszystkich faz żałoby.

Niektóre z kobiet będą zaprzeczać jakoby jakakolwiek trudność miała miejsce – pomimo świadomości, że poród przebiegł wbrew ich oczekiwaniom mogą udawać przed sobą i bliskimi, że był ich spełnieniem. Może to jedynie przedłużać proces zdrowienia, który jest związany z konfrontowaniem się z całą paletą emocji związanych z przeżytym porodem i narodzinami dziecka – ekscytacją, podenerwowaniem, wszechogarniającą euforią, przygniatającym wzruszeniem, a także zawodem i rozczarowaniem niespełnionymi oczekiwaniami. Odpowiednie zaopiekowanie się przeżywanymi emocjami, podzielenie się nimi z bliskimi osobami, uzyskanie wsparcia i zbudowanie poczucia bezpieczeństwa wokół przeżytych doświadczeń są jednocześnie działaniami chroniącymi psychikę kobiety przed przedłużonym baby bluesem czy późniejszą depresją poporodową.

Akceptacja

Narodziny dziecka to złożone wydarzenie, którego nie da się w żaden sposób zaplanować – zbyt sztywna wizja narodzin jest zagrażająca dla integracji psychicznej kobiety w przypadku, gdy poród przyjmuje obrót zupełnie inny, niż zakładany. Jeśli jednak okaże się, że doświadczenie porodu staje się dla kobiety traumą, warto zaopiekować się nią emocjonalnie. Bardzo prawdopodobne jest, że będzie potrzebowała wsparcia i dowodów oraz zapewnień, że sposób narodzin dziecka nie różnicuje kobiet na lepsze i gorsze matki. Istotne dla kobiety jest to, by zauważono jej więź z nowonarodzonym dzieckiem, a także by otoczono ją psychicznym i emocjonalnym wsparciem oraz wykreowano bezpieczną przestrzeń do podzielenia się trudnymi przeżyciami (wśród innych kobiet, w grupie wsparcia, w gabinecie psychoterapeuty). Wyjście z sukcesem z kryzysu traumatycznego porodu leży w zrozumieniu, że sposób w jaki dziecko przychodzi na świat, często nie jest zależny od samej kobiety. Bezpieczną więź z dzieckiem można tworzyć pomimo traumatycznego porodu i początkowych trudności. Kobieta staje się matką na długo przez dniem narodzin swojego dziecka – to w jaki sposób nawiązywała więź w okresie prenatalnym, to w jaki sposób przeżywała swój poród, nawet daleki od oczekiwań, ma ogromny wpływ na naszą wspólną przyszłość. Zaakceptowanie trudnego porodu jest odbarczające dla samooceny i poczucia własnej wartości matki, ale również otwierające dla relacji z nowonarodzonym dzieckiem, a więc i dla tworzenia bezpiecznej więzi.

Foto: flikr.com/tmtk

Autor/ka: Marta Jagodzińska

Psycholożka, psychoterapeutka systemowa, założycielka Naturalnej Szkoły Rodzenia Familion oraz Centrum Wspierania i Rozwoju Rodziny Familion, mama trójki dzieci, żona, entuzjastka rodzicielstwa bliskości. Na co dzień pracuje z dziećmi, ich rodzicami i całymi rodzinami, a także mamami i kobietami planującymi macierzyństwo i oczekującymi dziecka. Pielęgnuje w sobie nieustający pęd do rozwoju i aktywności, dzięki czemu czuje się spełniona jako kobieta, matka i człowiek!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.