Kategorie
Ekowiadomości

Wcześniaki lubią słuchać muzyki

Już nieraz pisaliśmy o dobroczynnym wpływie muzyki na rozwój psycho-ruchowy dziecka. Co więcej, muzyka stanowi element uzupełniający i wspomagający leczenie wielu zaburzeń. W relacjach dziecka z matką lub ojcem muzyka pozwala na kontakt niewerbalny i stwarza poczucie bezpieczeństwa.

Ostatnie badania naukowców z Nowego Jorku ze Stanów Zjednoczonych wykazały, że odtwarzanie muzyki przedwcześnie narodzonemu dziecku może spowolnić bicie jego serca i sprawia, że dziecko nie ma trudności z oddychaniem. Śpiew działa na dziecko kojąco, ułatwia zasypianie, wprowadza w dobry nastrój. W niektórych przypadkach okazuje się, że słuchanie muzyki wpływa na poprawę jakości ssania. Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie Pediatrica.

Ulubiona piosenka

Dzieci, które przyszły przedwcześnie na świat, „utraciły” całą gamę dźwięków egzogennych oraz tych pochodzących od matki (związanych z aktywnością układu krążenia, oddechowego oraz pracy jelit). Ta muzyka, która towarzyszyła dziecku do czasu porodu, zupełnie po nim „zanikła”, ustępując miejsca dźwiękom otaczającego świata zewnętrznego.
Naukowcy ze szpitala Beth Israel Hospita  udowodnili, iż nie ma znaczenia jakiej melodii słucha dziecko, istotne jest jednak, by była wolna i spokojna, by brzmiała jak kołysanka. Lekarze są zadowoleni ze skuteczności muzykoterapii z tego względu, iż działa ona podobnie jak leki uspokajające, które czasem trzeba podawać dzieciom, a jest znacznie bezpieczniejsza.

Badanie

W badaniu wzięło udział ponad 270 wcześniaków. Przez około dwa tygodnie dzieci uczestniczyły w kilku sesjach, podczas których słuchały dźwięków dwóch instrumentów i śpiewu. Grupa kontrolna nie słuchała wcale muzyki, natomiast recytowano należącym do niej dzieciom rymowanki i wierszyki. W badaniu użyto drewnianego bębna i instrumentu wypełnionego perełkami, który imitował odgłosy oceanu. Dzieci słuchały utworów Marvina Gaye’a i Average White Band, które spowolniono tak, by były miłe dla ucha. Okazało się, że śpiew najskuteczniej spowalniał tętno dziecka. Zauważono też, iż słuchanie utworów sprawiało, że dzieci te chętniej ssały pokarm mamy niż dzieci z grupy kontrolnej, które słuchały wierszyków.

Dzieci lubią Mozarta

W Tel Avivie przeprowadzono inne badania, które miały wykazać wpływ muzyki na zdrowie dziecka. 30-minutowe sesje z Mozartem raz dziennie mają wpływać na wcześniaki w taki sposób, że dzieci robią się spokojniejsze i tym samym zużywają mniej energii na funkcje życiowe. Dzięki zachowaniu energii, ich organizm może poświęcić ją na wzrost – w efekcie, dzieci słuchające Mozarta rozwijają się szybciej niż te, które pozbawione są takich doznań słuchowych. Dlaczego akurat Mozart, a nie Czajkowski czy Bach? Przypuszczenie jest takie: muzyka Mozarta jest zbudowana na powtarzających się frazach melodycznych. Ta powtarzalność melodii może wpływać na korę mózgową, ułatwiając organizację procesów przewodzenia. W efekcie dziecko staje się bardziej wyciszone i spokojne.

Muzykę lubi każdy

Bodźce muzyczne bez względu na wiek:

  • regulują metabolizm;
  • wpływają na częstość i regularność oddechów;
  • wpływają na zmiany w tętnie i ciśnieniu krwi;
  • obniżają próg bólowy;
  • obniżają napięcie mięśni.

Źródło: dailymail.co.uk, aftau.org
Foto

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.