Dzieci potrzebują dużej odporności, zarówno fizycznej jak i psychicznej. Ta potrzeba jest tym większa w obliczu zanieczyszczenia środowiska naturalnego, nieustannego pośpiechu, przeciążenia związanego ze szkołą i niełatwych relacji rodzinnych we współczesnym świecie. Błędy popełniane w pierwszych latach życia dziecka są ciężkie do nadrobienia. W naszym społeczeństwie niestety mało uwagi poświęca się odżywianiu najsłabszych – dzieci i ludzi starszych. Podaje im się sztucznie wyprodukowane gotowe odżywki, konserwy, tzw. słoiczki, mrożonki oraz żywność z mikrofali.
Jak zrozumieć małe dziecko
Poradnik pomagający w codziennej opiece nad Twoim dzieckiem
Wzmacnianie odporności dziecka za pomocą diety
Podobnie jak w przypadku niemowląt, u dzieci w wieku przedszkolnym ważne jest, by wzmocnić cały układ trawienny organizmu. Śledziona i żołądek odgrywają szczególnie ważną rolę nie tylko w zachowaniu zdrowia, w rekonwalescencji po chorobie, ale w ogóle w rozwoju dziecka. Śledziona pozyskuje energię i substancje odżywcze z pokarmu i przekształca je we własną energię i substancje ciała. Dzięki temu może powstać krew, tkanki, mięśnie i wszystkie pozostałe części organizmu. Dla fizycznego i psychicznego rozwoju dziecka jest sprawą najwyższej wagi, by pozyskać wystarczającą ilość energii z pożywienia. Z drugiej strony proces trawienia powinien zużywać jak najmniej energii, ponieważ układ trawienny dziecka dopiero się rozwija i nie zdążył jeszcze w pełni wykształcić funkcji trawiennych.
Książki o rozstaniu i rozwodzie: wsparcie dla dzieci i dorosłych
Książki o rozstaniu i rozwodzie dostępne w naszej księgarni mają na celu wspieranie całej rodziny. Bez względu na wiek, każdy członek rodziny znajdzie tutaj coś, co pomoże mu lepiej zrozumieć własne uczucia i odnaleźć nową równowagę. Dzięki literaturze można odkryć, że nawet po rozstaniu możliwe jest stworzenie szczęśliwego, pełnego wsparcia środowiska dla dziecka.
Nawet drobne błędy w odżywianiu mogą prowadzić do poważnych dolegliwości. Jeśli dziecko zjadło za dużo produktów zimnych i wychładzających, łatwo może dojść do przeziębienia, kataru, zapalenia ucha czy biegunki. Termicznie zimne pokarmy bardzo osłabiają pracę śledziony i żołądka, tym samym znacznie obniżając odporność. Czego zatem unikać?
Do produktów wychładzających i osłabiających odporność zaliczamy:
- nabiał fermentowany: jogurty, kefiry, maślanki, mleko zsiadłe,
- cukier, miód,
- owoce cytrusowe,
- owoce krajowe surowe,
- soki owocowe,
- lody i zimne napoje, szczególnie słodzone,
- duża ilość surowizny w diecie.
Piramida zdrowego żywienia
Istotnym aspektem zdrowego żywienia jest urozmaicone zestawienie produktów. W idealnej sytuacji dieta zdrowego człowieka powinna być skomponowana następująco:
- 30%- 40% zbóż pełnoziarnistych w postaci całego ziarna, kasz, płatków (a nie w postaci produktów z mąki tych zbóż, takich jak pieczywo czy makarony);
- 45%-55% gotowanych warzyw sezonowych (latem można częściej jeść warzywa surowe);
- 10% owoców rodzimych występujących w danym sezonie (czasem latem mogą być spożywane na surowo, w zimnym okresie najlepsze są kompoty bez cukru i duszone owoce);
- 10% roślin strączkowych: czerwona, zielona i brązowa soczewica, cieciorka, fasolka azuki i mung, groch, fasola zwykła, itd.;
- 3% oleje tłoczone na zimno; produkty fermentowane: kiszona kapusta, biały i czerwony barszcz, miso, tempeh (te produkty wspomagają nasze własne bakterie jelitowe w syntetyzowaniu witaminy B12!);
Pozostałe składniki, jakie powinny się znaleźć w naszej diecie, to:
- orzechy i nasiona oleiste (pestki dyni, słonecznika, siemię lniane, sezam, wiesiołek),
- glony morskie – ich niewielka ilość neutralizuje metale ciężkie, wchłaniane przez nas z powodu zanieczyszczenia środowiska,
- jaja z hodowli ekologicznych (bardzo dobrze przyswajalne białko),
- masło naturalne,
- przyprawy, m.in. sól nierafinowana morska lub kopalna ograniczona do minimum (na początku wskazane odstawienie soli w ogóle),
- grzyby, świeże i suszone zioła,
- herbaty ziołowe,
- kawa zbożowa.
9 odpowiedzi na “Wzmacnianie odporności dziecka poprzez dietę – kilka ważnych faktów w pigułce”
czyli co tak naprawdę powinno jeść dziecko? bo aż wierzyć się nie chce, że nabiał fermentowany i surowe owoce obniżają odporność…
Dzieciom nie wolno jeść grzybów. Koniecznie dla BEZPIECZEŃSTWA należy dokonać zmiany w artykule!
Z tego co wiem to z tymi grzybami to chyba jakaś pomyłka, bo dzieciom nie powinno się podawać grzybów :/
No i żadnej wzmianki o mięsie … Ubogi ten artykuł , niczego nie wnosi
Mnie rozbroiło wpisanie miodu na „czarną” listę. Cukier rafinowany jestem w stanie zrozumieć, ale miód???
A o mięsie nie ma mowy, bo widocznie autorka nie uznaje go za coś jadalnego ;)
Nasz klimat jest taki że przez większość miesięcy jest zimniej niż cieplej i organizm i dziecka i dorosłego potrzebuje rozgrzania od wewnątrz żeby mieć energię i jeżeli je się nabiał fermentowany i jeszcze dodatkowo prosto z lodówki, brrr, i również surowe owoce, a o zgrozo jeszcze importowane jak banany cy cytrusy, to niestety nasze organizmy muszą zużyć bardzo dużo swojej energii na ogrzanie takiego posiłku i w rezultacie nic dobrego z tego nie mają.
Taka wiedza powinna być przekazywana przez pediatrę. Niestety lekarze potrafią tylko dawać suplementy!
Miód wychładza organizm bo jest śluzowaty! polecam książki p.Stefanii Korżawskiej. Co do mięsa to kurczak i królik również są wychładzające.
Tak karmię moje dziecko (poza grzybami) i w ciągu 2,5 lat był chory tylko dwa razy i to było tylko przeziębienie. Poza tym widzę po sobie jak zmiana żywienia wpływa na samopoczucie.
Proszę autorkę o podanie źródła publikacji na podstawie których został napisany tenże artykulik. Najbardziej jestem ciekawy źródeł ukazujących wyniki badań w zakresie wychładzającego działania na organizm owoców cytrusowych. Czekam z niecierpliwością.
Niestety reklamy zrobiły Rodzicom pranie mózgu i nie mogą Oni uwierzyć, że proste lekkostrawne nieprzetworzone jedzenie wystarczy. Ja sama dążę do takiego ideału w odżywianiu mojego dziecka. To jedyna metoda na pokonanie chorób i wysoką odporność u dziecka ( wiem to z własnego doświadczenia)
My z żoną szczepimy przeciw grypie dzieciaki i siebie no i oczywiście dodatkowo też dbamy naturalnymi sposobami o ich odporność. Nawet jak nasi synowie poszli do przedszkola, to niczego nie złapały, a od innych rodziców ciągle słyszymy, że jak tylko do przedszkola dzieci wysłali, to zaraz zaczęły się choroby.
Gdzie choćby słowo o probiotykach, o znaczeniu flory jelitowej dla odporności? ;-) Zwłaszcza w przypadku dzieci to szczególnie ważne. Oczywiście, u roczniaka nie podasz kiszonki, tylko raczej jakieś kropelki typu estabiom, ale przypominania o znaczeniu jelit nigdy dość!