Kategorie
Rodzina

Ogródki przedszkolne

Według podstawy programowej dzieci powinny spędzać min. 1/5 pobytu w przedszkolu na zewnątrz. Jak powinna wyglądać przestrzeń ogródka przedszkolnego, żeby wspierać wszechstronny rozwój dzieci

Zacznijmy od banalnego na pozór stwierdzenia – żeby ogród przy przedszkolu miał sens, trzeba z niego korzystać! Wydaje się to oczywiste, tymczasem w wielu przedszkolach słyszymy, że dzieci korzystają z ogrodu jedynie od kwietnia do października. Przez pozostałe pięć miesięcy dzieci zamknięte są w salach przedszkolnych, pozbawione możliwości zabaw w kałużach, lepienia bałwana, obserwowania ptaków przylatujących do karmnika, śledzenia tropów „dzikich” zwierząt na śniegu czy zjeżdżania na sankach.

Wyjście do ogrodu traktowane jest jak przykry obowiązek. Bo dzieci trzeba ubrać, a potem może i przebrać, bo naniosą błoto na butach… Jeśli już powstaje przy przedszkolu miejsce zabaw, niestety często jest zaprojektowane wyłącznie z myślą o rozwoju fizycznym. Tymczasem zarówno pedagogika Fröbla sprzed ponad stu lat, jak i nowa podstawa programowa podkreślają, że przedszkole powinno być miejscem wielopłaszczyznowego rozwoju.

Uwaga! Reklama do czytania

Poród naturalny

Świadome przygotowanie się do cudu narodzin.

Cesarskie cięcie i poród po cięciu cesarskim

Pomoc i wsparcie przy CC i VBAC

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Według podstawy dzieci powinny spędzać min. 1/5 pobytu w przedszkolu na zewnątrz. Jeżeli potraktujemy ogród jako przedłużenie sali przedszkolnej, możemy ten czas znacznie wydłużyć.

Kilka podstawowych zasad projektowania ogrodów przedszkolnych

Przed zleceniem projektu należy przemyśleć następujące zagadnienia:

  1. W jaki sposób ogród może nawiązywać do programu przedszkolnego (podstawy programowej, autorskich programów nauczania)? W ogrodzie można prowadzić zajęcia plastyczne, teatralne, edukację ekologiczną, a przede wszystkich zajęcia ruchowe.
    Z analizy pracy wielu przedszkoli wynika, że dzieci zdecydowanie za krótko przebywają w ogrodzie, na boisku czy w parku. Również zbyt rzadko organizowane są dla nich zajęcia rozwijające sprawność ruchową. Tymczasem na czas wychowania przedszkolnego przypada złoty wiek motoryczności dzieci. Jeżeli w tym okresie życia nie rozwinie się należycie sprawności ruchowej dzieci, położy się to cieniem na ich zdrowiu i kondycji fizycznej w ciągu całego życia. Żeby zapobiec tym tendencjom, w podstawie zaleca się, aby co najmniej jedną piątą (a w przypadku dzieci młodszych – jedną czwartą) czasu przebywania w placówce wychowania przedszkolnego dzieci spędzały w ogrodzie, na boisku czy w parku, gdzie powinny być dla nich organizowane gry i zabawy ruchowe, zajęcia sportowe itp.*
  2. W jaki sposób dzieci będą korzystać z ogrodu? Plac przy przedszkolu może być miejscem zarówno zabawy zorganizowanej (np. wspólna uprawa ogrodu warzywnego), jak i swobodnej (np. budowanie szałasów, zabawy tematyczne).
    Od pewnego czasu nasila się tendencja do mnożenia zajęć dydaktycznych w przedszkolach i nadmiernego wydłużania czasu, w którym są one realizowane. Dzieje się to kosztem zabawy, głównej formy dziecięcej aktywności. Ponieważ z badań jasno wynika, że w trakcie zabawy dzieci intensywnie się uczą i skutecznie rozwijają swój umysł, należy zadbać o przywrócenie dziecięcej zabawie należytego miejsca w wychowaniu przedszkolnym. Dlatego w zalecanych warunkach i sposobach realizacji, opisanych w końcowej części podstawy, podane są proporcje zagospodarowania czasu edukacyjnego w rozliczeniu tygodniowym. Ustala się tam, że co najmniej jedną piątą czasu pobytu dzieci w przedszkolu należy przeznaczyć na zabawę. W tym czasie dzieci bawią się swobodnie, przy niewielkim udziale nauczyciela. Zapis ten ma przeciwdziałać wymuszaniu organizowania szkolnych form edukacyjnych i stosowania szkolnych metod w placówkach wychowania przedszkolnego.*
  3. Jaka jest przewidywana liczba dzieci korzystających jednorazowo z placu zabaw? Z jednej strony ważne jest bezpieczeństwo i wygoda. Z drugiej, chodzi o uniknięcie kolejnego błędu dotyczącego wielu placów zabaw, czyli zagracania ich dużą ilością zabawek. Rozwiązaniem mogą być wielofunkcyjne przestrzenie. Łąka może być wykorzystywana jako boisko, scena, miejsce do leżakowania, miejsce spotkań z gośćmi czy luźne rozmowy. Różnica poziomów stwarza możliwość zjeżdżania na sankach, turlania, biegania, może być podstawą zjeżdżalni czy mini-ścianki wspinaczkowej. Szałas jest świetnym miejscem do zabaw w role, teatrzyk, może służyć ćwiczeniom manualnym czy plastycznym (np. przy zaplataniu nowych witek, jeśli szałas zrobiony jest z rosnącej wikliny).

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

W trakcie projektowania należy zwrócić uwagę:

  1. Czy plac zabaw będzie wspierał wielopłaszczyznowy rozwój? Liczy się zarówno rozwój motoryki większej, jak i mniejszej, stąd ważne są drobne materiały (piasek, żwir, kamyki, kora) oraz luźne materiały „budowlane” (pudełka, liny, tkaniny i gałęzie), które pozwolą na ćwiczenie ruchów narzędziowych. Warto zadbać o rozwój percepcyjny poprzez oddziaływanie na wszystkie zmysły (zróżnicowana nawierzchnia, pachnąca roślinność, woda pod różnymi postaciami, elementy wydające dźwięk, powiewające flagi, warzywa i owoce do jedzenia, budki dla ptaków).
    Kolejnym aspektem jest rozwój intelektualny. Ogród może służyć jako przedłużenie sali przedszkolnej, miejsce przedstawień, zajęć plastycznych, muzycznych, uprawy roślin, obserwacji zmian atmosferycznych, opowiadania bajek. Luźne materiały „budowlane”, zabawki bez określonej jednej funkcji, np. drewniane figurki, które mogą służyć do siedzenia, jako stolik, jako bohater opowieści, przeszkoda w torze przeszkód, rozwijają wyobraźnię i twórcze myślenie. Z kolei wspólna uprawa ogródka, tworzenie szałasów czy zabawy grupowe oraz tematyczne wpływają na rozwój umiejętności społecznych.
  2. W jaki sposób ukształtowany jest teren? Czy w projekcie wykorzystano walory miejsca, takie jak zbocza? A jeśli teren jest płaski – czy istnieje możliwość zróżnicowania go poprzez usypanie pagórków?
  3. Czy wejście jest odpowiednio zabezpieczone? Ale również – czy przedszkole zachęca do wejścia (identyfikacja wizualna i reprezentacyjne wejście)?
  4. Czy ogród jest powiązany z wnętrzem? Ogród jest przedłużeniem przedszkola, a nie osobnym bytem. Z ogrodu korzystamy również będąc wewnątrz, dlatego ważne jest takie kształtowanie go, aby zapewnić łatwy do niego dostęp, ale również kadrować ciekawe widoki.
  5. Czy dobór roślinności zagwarantuje nam odpowiednią różnorodność? Ogród musi być ciekawy zarówno wiosną, gdy rozwijają się pąki, ukwieconym latem, obfitą w owoce jesienią jak i bezlistną zimą (z kolorowymi pędami dereni).
  6. Czy w ogrodzie jest dostęp do wody, który ułatwi uprawę dziecięcych grządek i umycie rąk z piasku?
  7. Czy przestrzeń projektowana jest w skali dziecka? Wystarczy, że na co dzień dzieci zmagają się ze zbyt wysoko umieszczonymi klamkami, wyłącznikami, barierkami… Niech przynajmniej przedszkole i towarzyszący mu ogród będą dostosowane do ich wzrostu i możliwości.

Na koniec proponuję zatrzymać się jeszcze nad dwoma niezwykle ważnymi zagadnieniami. Po pierwsze plac zabaw (każdy, więc również ten przy przedszkolu) powinien być zaprojektowany. Luźno rozrzucone zabawki z katalogu być może zapełnią przestrzeń i pozwolą wpisać w ofercie dla rodziców „posiadamy plac zabaw”, ale na pewno nie wpłyną na wszechstronny rozwój dzieci. Po drugie, zostawmy dzieciom trochę wolnej przestrzeni do tworzenia. Zapraszajmy je do udziału zarówno w projektowaniu placu zabaw (5-letnie dzieci mogą spokojnie brać udział w warsztatach projektowych, a ich głos będzie bardzo cenny dla projektantów). Starajmy się również, aby na gotowym już placu zabaw były elementy zmienne, których ustawienie lub wygląd zależy od dzieci. Mogą to być tkaniny, które chronią przed wiatrem i słońcem, pomalowane w ramach zajęć plastycznych, rabaty z roślinami wybranymi przez dzieci, szałasy z rosnącej wikliny, która co roku musi być zaplatana zgodnie z pomysłem użytkowników czy ścieżka bosych stóp, której poszczególne elementy mogą być zbierane w ramach innych zajęć.

 

zdrowy przedszkolak

Wykład wygłoszony w ramach seminarium „Przedszkola. Architektura, elementy wyposażenia, edukacja”, zorganizowanego przez firmę KOŁO w Krakowie, 16.06.10.

* Cytaty z komentarza do nowej podstawy programowej.

Avatar photo

Autor/ka: Anna Komorowska

Mama, partnerka, architektka krajobrazu, pedagożka i publicystka. Autorka książki „Ścieżka bosych stóp. Trzy drogi do naturalnych placów zabaw". Wspólnie z Michałem Rokitą prowadzi pracownię k., gdzie projektuje place zabaw, ogrody szkolne i przedszkolne, wystawy i instalacje tymczasowe dla dzieci. Od 2009 r. na stałe współpracuje z „Zielenią Miejską”, gdzie pisze o... placach zabaw. Właśnie pracuje nad 102. projektem. Przed emeryturą planuje zrobić 700.

2 odpowiedzi na “Ogródki przedszkolne”

„tymczasem w wielu przedszkolach słyszymy, że dzieci korzystają z ogrodu jedynie od kwietnia do października”- nie wiem co to za przedszkola, które tylko przez pół roku korzystają z ogrodu??? nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. w Naszym przedszkolu cały rok korzystamy z podwórka i zarówno dzieci jak i panie są bardzo zadowolone.

jakie przedszkola?np. przedszkole do którego chodzi mój syn ;( tłumaczenie Pani, gdy zimą kilkakrotnie zwróciliśmy na to uwagę…”chodzimy na spacery jak jest cieplej niz -5st i nie jest ślisko”…początek marca…”dlaczego dziś nie byliście na spacerze?”pytam moje dziecko..”bo Pani mówiła, że jest strasznie zimno i okropnie wieje”…rzeczywistość:wieje (ale nie strasznie i ogródek osłonięty), temp prawie 10st…są takie przedszkola :-(

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.