Po raz 18. w Polsce rusza akcja „Sprzątanie świata”. Prawda jest okrutna – nasze lasy to istne wysypiska śmieci! Zamiast poprawy, z roku na rok do polskich lasów trafia coraz więcej odpadów, tworząc tzw. dzikie wysypiska. Przez 3 dni część z tych śmieci trafi tam, gdzie jest ich miejsce – na legalne wysypisko.
Chętni, zaopatrzeni w worki i gumowe rękawice, oczyszczają lasy swojej okolicy z plastikowych jednorazówek, szklanych butelek czy ton papieru. Do akcji może przyłączyć się każdy. Rodzice mogą zaangażować swoje dzieci, ucząc ich zasad ekologii. Również szkoły uczestniczą w kampanii, którą koordynuje Fundacja „Nasza Ziemia”.
Tegoroczne hasło akcji to „Lasy to życie – chrońmy je”. Mimo popularyzacji zagadnień ochrony środowiska, edukacji ekologicznej w szkołach, amatorów wyrzucania starych kanap, elementów karoserii samochodu, zużytych opon a nawet sedesów nie brakuje. Takie odpady rozkładają się setki lat! Jednorazowe chusteczki potrzebują kilku miesięcy na rozłożenie się. Niewielki niedopałek papierosa rozkłada się rok – do dwóch lat. Guma do żucia potrzebuje na to 5 lat, dwa razy dłużej rozkłada się puszka. Żeby rozłożyła się jednorazówka potrzeba 100 – 400 lat! Rekordy bije szkło – porzucona w lesie butelka po piwie czy słoik po musztardzie będzie zalegał nawet do 4 tyś. lat.
Więcej informacji: Nasza ziemia.pl/Sprzątanie świata
