W związku z pytaniami mam, co konkretnie mogą zrobić, jeśli poród oraz pobyt w szpitalu były przeżyciem trudnym ze względu na zachowanie personelu medycznego, poniżej przedstawiamy możliwości działania.
Podejmowanie działania w imię poprawy warunków rodzących kobiet nie jest „rozdrapywaniem ran”, ale wywieraniem nacisku na konieczność zmiany rutynowego postępowania personelu medycznego.
5 możliwości działania
- Wyciągnąć pełną dokumentację medyczną z przebiegu porodu oraz pobytu w szpitalu. Można to zrobić dwojako: wysłać przedstawiciela z upoważnieniem pisemnym do szpitala, do działu dokumentacji i prosić o wydanie oryginałów dokumentów za pokwitowaniem – wtedy własnoręcznie kseruje się dokumenty i oddaje oryginały (tańsza opcja). Albo wysłać list (polecony) do dyrektora szpitala z prośbą sporządzenia kopii pełnej dokumentacji medycznej i wysłania ich na adres korespondencyjny (dokumenty dostarczane są pocztą; jest to opcja bardziej kosztowna, jednak dokumenty będą podstemplowane, jako zgodne z oryginałami).
Przykład: „Zgodnie z art. 23 ustawy z dnia 6 listopada 2008 roku o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta występuję o sporządzenie kopii (lub wydanie oryginałów) mojej pełnej dokumentacji medycznej z okresu od… do …, kiedy przebywałam w szpitalu, wraz z opisem przebiegu porodu z dnia…”. - Napisać do Biura Rzecznika Praw Pacjenta pismo z wyszczególnieniem punktów praw pacjenta, które zostały złamane w Waszym przypadku. Należy wysłać je listem poleconym na adres: Aleja Zjednoczenia 25, 01-829 Warszawa.Przykład: „Z przykrością stwierdzam, że zarówno na oddziale porodowym, jak i na oddziale neonatologii kilkakrotnie doszło do złamania praw pacjenta oraz ustawy o ochronie zdrowia…” i dalej wyszczególniamy, które punkty zostały złamane i w jaki sposób.
Prawa pacjenta opisane są w ustawie: http://www.nfz.gov.pl.
Więcej informacji można znaleźć:http://www.prawapacjenta.eu.Warto unikać stwierdzeń typu: „Położna była niemiła”, ale pisać konkretnie, np: „Położna podniesionym głosem nakazała mężowi opuszczenie sali”. - Napisać do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Okręgowej Izby Lekarskiej. Tam piszemy przede wszystkim o tym, co wiąże się z możliwością wystąpienia błędu lekarskiego, działaniach lub braku działań lekarzy, które mogły zaszkodzić oraz działaniami, które złamały zasady etyki zawodowej. Można przytoczyć punkt 4 Ustawy o Ochronie Zdrowia z dnia 5 grudnia 1996 r.: Lekarz ma obowiązek wykonywać zawód, zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi lekarzowi metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób, zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością. Można opisać swój poród oraz późniejszy pobyt w szpitalu pod kątem tych najtrudniejszych sytuacji – czyli kto i co konkretnie powiedział, zrobił lub czego nie zrobił. Dane osobowe personelu medycznego znajdują się w dokumentacji medycznej z Waszego pobytu w szpitalu.
- Zaciągnąć porady niezależnego lekarza (nie pracującego szpitalu, gdzie przebiegał poród) i zapytać czy sądzi, że mogło dojść do błędu lekarskiego. Jeśli stwierdzi, że tak, należy poprosić, aby wydał opinię na piśmie.
- Ostatnim krokiem, który można podjąć, to wstąpienie na drogę sądową (postępowanie cywilne) i ubieganie się o odszkodowanie oraz zadośćuczynienie. Warto to zrobić tylko w przypadku konieczności przechodzenia operacji naprawczych lub innego leczenia (wtedy można ubiegać się o zwrot kosztów leczenia), ponieważ postępowanie sądowe jest długie, kosztowne oraz wiąże się z koniecznością poddawania siebie lub dziecka badaniom niezależnej komisji lekarskiej. W przypadku wstąpienia na drogę sądową warto zwrócić się o wsparcie do fundacji zajmujących się pomocą prawną pokrzywdzonym pacjentom. Więcej tutaj: http://www.prawapacjenta.eu.
Niezależnie od porodu warto pamiętać, że macierzyństwo nie zależy od jego przebiegu, tylko od uważności i miłości, którą darzycie swoje dziecko. Przeczytaj: Dobry żal po porodzie.