Kategorie
Ekowiadomości

10 firm, które rządzą rynkiem spożywczym

90 procent produktów na półkach sklepowych pochodzi z fabryk 10 korporacji. To one rządzą rynkiem na świecie, kontrolując niemal wszystko, co można kupić w sklepach.

korporacje

Oxfam jest międzynarodową organizacją humanitarną, zajmującą się walką z głodem na świecie i pomagającą w krajach rozwijających się. Organizacja stworzyła grafikę pt. „Big 10”. Na drzewku umieszczono logo 10 firm, a każdej przyporządkowano jej produkty dostępne w sklepach. Lista korporacji oraz raport z ich działalności powstał na podstawie oceny ich obecności (siły) na rynku. Kryteriami brane pod uwagę to przejrzystość, stabilność i kontakt (a raczej jego brak) z lokalnymi producentami i rolnikami.

Big 10:

(1 – największy udział w rynku, 10 – najmniejszy)

  1. Nestle
  2. Unilever
  3. Coca-Cola
  4. Pepsico
  5. Mondeléz
  6. Danone
  7. Mars
  8. Kellogg’s
  9. Associated British Foods
  10. General Mills

Uwaga! Reklama do czytania

Ciąża i poród – poradniki

Książki, które wspierają w ciąży, porodzie i przy karmieniu piersią.

Zobacz w księgarni Natuli.pl

Celem Oxfam jest uświadamianie społeczeństwu, jak wielkie firmy radzą sobie w kwestiach związanych z ochroną środowiska i praw człowieka. Raport pokazuje, że największe korporacje wykorzystują do pracy dzieci, wykorzystują zbyt duże ilości wody, bezprawnie zajmują grunty oraz łamią prawa kobiet.

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne


Mądry rodzic, bo czyta…

Sprawdź, co dobrego wydaliśmy ostatnio w Natuli.

Czytamy 1000 książek rocznie, by wybrać dla ciebie te najlepsze…

4 odpowiedzi na “10 firm, które rządzą rynkiem spożywczym”

Możesz wiele. Staraj się kupować produkty nie przetworzone. Sama rób
batoniki, kupuj grochy, fasole, ryże soczewice. jak masz możliwość to
sadź warzywa i owoce. Sama przyrządzaj większość dań. Szukaj organików
(najlepiej na necie bo sklepowe są drogie). Pod warunkiem że Ci zależy.
Ja „staram się” unikać korporacji i świadomy jestem że w jakimś stopniu
konsumuje ich produktów mniej niż większość ludzi w „krajach
cywilizowanych” :)Możesz baardzo dużo wystarczy pomyśleć i spróbować.

Dziękuję. Oczywiście – staram się dla siebie i swojej rodziny. Mam jednak poczucie,że w sytuacji „Big 10” nie zmieni to nic a nic. To jak walka mrówki ze słoniem. Przykro mi.

Ale to co robisz zmieni życie Twoje i Twojej rodziny.Twoich dzieci,które mogą pójść Twoim śladem w przyszłości.Tak samo może o wpłynąć na kogoś bliskiego z Twojego otoczenia:sąsiadkę,bratową,mamę czy teściową.To taki łańcuszek i Twoja decyzja może wpłynąć na życie innych ludzi i to pójdzie w świat!Zawsze warto się starać, bo nie wiesz czy swoimi decyzjami nie wpłyniesz też na kogoś jeszcze :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.