1. Mleczko pszczele
To substancja złożona i niepowtarzalna. Żadna inna substancja nie może się równać z mleczkiem pszczelim pod względem biologicznego mechanizmu działania. Zawiera ono witaminy, białka, aminokwasy, kwas dezoksyrybonukleinowy, a także inne składniki, które nie zostały jeszcze szczegółowo zbadane. Odkryto je stosunkowo niedawno, bo w połowie XX wieku, i wykorzystywano w leczeniu wielu chorób, m.in. niepłodności, Alzheimera, osteoporozy, a także wspomagająco w gojeniu ran. Mleczko pszczele jest najskuteczniejsze, kiedy występuje w formie czystej – nie jest rozcieńczane, mieszane ani przetwarzane. Liczne zdrowotne substancje występujące w mleczku zasługają na uwagę, ale my szczególnie cenimy jego właściwości stymulujące pracę układu odpornościowego Ważne jest dla nas także, że dzięki witaminie B mleczko dobrze wpływa na pracę mózgu. Poza działaniem wewnętrznym mleczko stosowane jest także jako składnik kosmetyków przeciwstarzeniowych – redukuje zmarszczki i przebarwienia na twarzy.
2. Nieprzetworzony miód surowy (raw honey)
W ciągu swojego sześciotygodniowego życia pszczoła produkuje tylko ćwierć łyżeczki miodu. Można sobie wyobrazić ile pszczół pracuje, abyśmy mogli wypełnić miodem półlitrowy słoik. Nie bez powodów miód jest nazywany „nektarem bogów”, jego właściwości są nieocenione.
Miód składa się z minerałów, enzymów i przeciwulteniaczy. Zakres jego korzystnego działania jest ogromny: od leczenia kaszlu, przez leczenie oparzeń, po wzmacnianie odporności. I jeszcze zastosowanie w kosmetyce. Ważne, by wybierać miód bez żadnych dodatków, najlepiej prosto od producenta mieszkającego w okolicy. Jeśli sklepowy, to warto ekologiczny. Miód nieprzetworzony zachowuje drobinki propolisu, zwanego “pszczelą penicyliną.” Pszczołom służy on jako materiał uszczelniający i dezynfekujący. Powlekają nim uszkodzenia w ścianach ula, zabezpieczając się tym samym przed chorobami i innymi owadami. W miodach wątpliwej jakości, czesto podgrzewanych, pasteryzowanych, nierzadko sprowadzanych z Chin, oprócz samego miodu możemy znaleźć także syrop ryżowy, dużą ilość fruktozy, tani syrop kukurydziany. Pamiętajmy, że miód „ekologiczny” i „naturalny” nie znaczy „surowy”.
Uwaga! Reklama do czytania

Uwaga! Złość
Są sposoby radzenia sobie ze złością (swoją i bliskich), które nie ranią i nie krzywdzą. Książka pomaga zrozumieć i stosować te metody.
3. Pyłek pszczeli
Pyłek kwiatowy jest oprócz miodu podstawowym pokarmem pszczół. Miód to pokarm energetyczny, pyłek to białko, tłuszcze, sole mineralne, witaminy, kwasy organiczne i hormony. Pszczoły zbierają z kwiatów pyłek, mieszają z odrobiną miodu, nektaru lub śliny i w postaci uformowanych kulek przenoszą do ula w specjalnych koszyczkach na tylnych nogach. Pyłek w tej formie nazywamy pyłkiem pszczelim. Po zebraniu przez pszczelarza jest on suszony, zamrażany lub w inny sposób konserwowany. Każda z tych małych kuleczek składa się z ok. 100 tysięcy ziaren pyłków, w tym także roślin leczniczych, np. dziurawca, mniszka lekarskiego, dzikiej róży. Pyłek pszczeli zawiera ponad 250 substancji, a każda z nich jest niezwykle cenna. To m.in. węglowodany, tłuszcze, białka, składniki mineralne, witaminy, rutyna, olejki eteryczne, fitocydy, antybiotyki-inhybiny, hormony, enzymy, kwasy organiczne, stymulatory wzrostu. Działanie tych czynników jest niezwykle szerokie, m.in. odżywcze (wzmacnia organizm, korzystnie wpływa na procesy przemiany materii, pomaga w walce z anemią), ma działanie detoksykacyjne, antydepresyjne, może służyć do leczenia chorób alergicznych (m.in. kataru siennego, astmy), korzystnie wpływa na wzrok. Pyłek w sklepach najczęściej spotykany jest w kolorze żółtym oraz jasnobrązowym. Warto kupować pyłek u lokalnych producentów. Dlaczego? Ponieważ, jak dowiodło Greenpeace, w jednym ziarenku pyłku sklepowego może być nawet 17 różnych rodzajów pestycydów. Świeżo otwarty słoik z pyłkiem ładnie pachnie. Jeśli po otwarciu czuć zapach pleśni, pyłek nie nadaje się do spożycia, ponieważ był nieprawidłowo przechowywany i może być toksyczny.
Produktów pszczelich powinny unikać osoby:
- uczulone na produkty pszczele takie jak miód, propolis czy pyłek,
- o bardzo wysokim ciśnieniu,
- osoby cierpiące z powodu wrzodów żołądka,
- kobiety w II i III trymestrze ciąży powinny zrezygnować ze spożywania mleczka pszczelego.
Uwaga! Reklama do czytania

Ciąża i poród – poradniki
Książki, które wspierają w ciąży, porodzie i przy karmieniu piersią.
Źródło: foodsafetynews.com
Foto: flikr.com/vipinbaliga