Z pozoru błahe decyzje podejmowane codziennie w kuchni mogą mieć olbrzymi wpływ na zdrowie rodziny. Tym razem nie zajmiemy się produktami spożywczymi, ale przykładami praktycznych przedmiotów, których używanie korzystnie wpływa na nasze zdrowie i świadomość.
Szklane butelki, słoiki
Oczywiście, wody butelkowane są bardzo wygodne w użytkowaniu, szczególnie poza domem, w podróży. Polak zużywa średnio 2,5 kg butelek PET rocznie. Dlaczego stronimy od opakowań szklanych? Szkło jest cięższe od plastiku i może się potłuc. Zapominamy, że szkło w 100 procentach nadaje się do ponownego przerobu, a każdy z nas wyrzuca w ciągu roku około 56 opakowań szklanych nadających się w pełni do recyklingu. Poza tym szkło jest wolne od chemikaliów i nie wchłania zapachów.
Torby wielokrotnego użytku
Torby plastikowe używane tylko raz w roku przez każdego człowieka na świecie utworzyłyby łańcuch, który owinąłby Ziemię 63 razy! Butelki, torebki śniadaniowe bądź torby na zakupy stanowią ok. 7 proc. masy wszystkich śmieci, ale zajmują dużo miejsca – niemal 30 proc. wszystkich odpadów. Warto wyrobić sobie nawyk noszenia torby w torebce, w kieszeni kurtki, tak, by mieć ją pod ręką. I pamiętajmy, że torbę wielorazową należy prać!
Śniadaniówki
Japońska sztuka pakowania posiłków w pudełko bento (z przegródkami na poszczególne porcje, o podłużnym kształcie), staje się coraz popularniejsza. Dorośli mogą zabierać do pracy drugie śniadanie czy nawet obiad, a dzieci posiłki do szkoły. Na rynku są dostępne także eko-torebki śniadaniowe, a jeśli mamy choć niewielkie zdolności krawieckie, sami możemy stworzyć oryginalną torebkę wielorazową. Jedno pudełko wystarczy nam na długi czas, nie musimy kupować papierowych torebek. Pamiętajmy, że każde 100 kg papieru to średniej wielkości dwa drzewa, przy czym należy wiedzieć, że jedno drzewo produkuje w ciągu roku tlen wystarczający dla 10 osób.
Naturalne opakowania
Ilość nagromadzonych odpadów zwiększyła się trzykrotnie przez ostatnie 20 lat. W USA niektórzy producenci starają się ograniczyć ilość produkowanych śmieci i stworzyli innowacyjne opakowania na jedzenie. Dla przykładu, pojemniki na jogurty są wykonane z kukurydzy. Dzięki temu unika się opakowań ze związkami ropopochodnymi, ale i zmniejsza się emisję dwutlenku węgla o 2000 ton rocznie. Inny przykład – naukowcy z Uniwersity Sains w Malezji opracowali opakowania ze skórki banana zwane Fruitplast. Opakowania lada chwila pojawią się na rynku, ich produkcja jest o 10 procent tańsza niż plastik, rozkładają się w czasie od 3 do 6 miesięcy. To wszystko kwestia przyszłości, a co możemy zrobić teraz?
Bardzo ważne jest, by dorośli byli przykładem dla dzieci. Od najmłodszych lat warto uświadamiać dzieci, że każdy nawet najmniejszy gest, nasze przyzwyczajenia i wybory mają wpływ na otoczenie, środowisko. Edukacja ekologiczna może być dla dzieci ciekawa, jeśli połączymy ją z zabawą, z wycieczkami do lasu czy nad rzekę, a nawet z wizytą w sklepie.
