Kategorie
Medycyna naturalna Zdrowie

7 naturalnych sposobów na wzmocnienie odporności dziecka

Jesień, to najlepszy czas na to, aby zadbać o odporność dziecka. Wzmocniony latem organizm, w połączeniu ze zdrową dietą, ruchem i relaksem ma szansę przetrwać szare i zimne dni, broniąc się dzielnie przed infekcjami. O czym warto pamiętać wzmacniając odporność dziecka?

1. Witaminy

Najważniejsze witaminy odgrywające istotną rolę w tworzeniu odporności, to witamina D i C. Obie są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania naszego układu opornościowego.

Witamina D

zwana „witaminą słońca” jest wytwarzana w organizmie pod wpływem światła słonecznego, lecz w naszej strefie klimatycznej dobrze jest suplementować ją dodatkowo w okresie jesienno-zimowym. Witamina ta aktywuje komórki odpornościowe, zwiększa liczbę białych krwinek i innych związków o działaniu  przeciwdrobnoustrojowym.

Najbogatszym źródłem witaminy D jest tran i ryby, zwłaszcza morskie. Tran zawiera jeszcze inne witaminy rozpuszczalne w tłuszczach –  A, E i K, które wpływają korzystnie na odporność i zdrowie człowieka. Dla dzieci dostępny jest tran o różnych smakach (owocowy, cytrynowy), które tłumią nieprzyjemny, rybi posmak tego specyfiku. Witamina D jest także obecna w jajkach, wątróbce oraz olejach pochodzenia roślinnego (np. rzepakowym, oliwie z oliwek, sezamowym).

Witamina C

również wpływa pozytywnie na kształtowanie się prawidłowej odporności, ponadto wykazuje działanie przeciwzapalne oraz uszczelniające naczynia krwionośne. 

Ponieważ nasz organizm nie potrafi sam syntetyzować tego związku, niezbędne jest dostarczanie go z pożywieniem. Najwięcej witaminy C znajduje się w papryce, warzywach kapustnych (brukselka, kapusta, brokuły), owocach kiwi, mango, natce pietruszki, szpinaku czy jarmużu. Gdy jednak dieta nie jest w stanie zapewnić odpowiednich dawek tego związku, warto suplementować go odpowiednimi preparatami, ponieważ w okresie obniżonej odporności dziecko potrzebuje go w zwiększonej ilości. Najbardziej skuteczne są preparaty pochodzenia naturalnego, oparte na bazie roślin o wysokiej zawartości witaminy C, do których należy między innymi dzika róża, acerola, aronia czy czarna porzeczka. Mają one dobrą przyswajalność i biodostępność i są chętnie przyjmowane przez najmłodszych. 

2. Produkty pszczele

Miód, propolis i pierzga to naturalne produkty pochodzenia pszczelego, które stanowią bogactwo witamin, mikroelementów i związków o działaniu przeciwdrobnoustrojowym. 

Miód

Maluchy oczywiście najchętniej sięgają po miód, lecz należy pamiętać, że podawanie miodu dzieciom poniżej 1 r. ż nie jest wskazane ze względu na potencjalne działanie alergizujące. Starsze dzieci mogą korzystać z jego dobroczynnych właściwości nie tylko w celu stymulacji odporności, lecz również jako substytut słodyczy. 

Pierzga

Jeśli obawiamy się miodu, warto zaopatrzyć się w inny cenny związek pochodzenia pszczelego, jakim jest pierzga. Jest to przetworzony przez pszczoły pyłek, bogaty w enzymy, witaminy, biopierwiastki, hormony, kwasy organiczne, aminokwasy. Może on być bezpiecznie stosowany u maluchów. 

Pyłek pszczeli i propolis

Pyłek pszczeli jest z kolei produktem, który nie tylko poprawia odporność, lecz także jest wskazany w ogólnym osłabieniu organizmu, w anemii oraz zaburzeniach przemiany materii. Propolis natomiast ma działanie pobudzające aktywność układu odpornościowego, poprawia odpowiedź immunologiczną w razie choroby oraz zwiększa ilość wytwarzanych przez organizm przeciwciał.

3. Probiotyki

Są to mikroorganizmy występujące naturalnie we florze jelitowej przewodu pokarmowego, które mają zbawienny wpływ na zdrowie. Bakterie zamieszkujące jelita pełnią rolę wojowników chroniących organizm przed infekcjami. Błona jelitowa w złym stanie i zasiedlona niewłaściwymi szczepami bakterii przepuszcza do krwiobiegu mnóstwo ciał obcych, osłabiając tym samym układ odpornościowy.  

Właściwa dieta – bogata w kiszonki (kapusta, ogórki, buraki), zakwas buraczany, kefir, maślankę, jogurty naturalne, chleb na zakwasie zasila florę jelit „dobrymi bakteriami”. 

4. Beta-glukan

Należy do prebiotyków. Jest składnikiem powszechnie dostępnych produktów spożywczych, jak np. zboża, otręby owsiane, boczniaki, kukurydza i ryż. Dlatego nie ma żadnych przeciwwskazań do jego zastosowania również u najmłodszych. 

Beta-glukan wskazany jest szczególnie w stanach obniżenia odporności. Jeśli nie jesteśmy w stanie zapewnić odpowiedniej jego podaży z dietą, dobrze jest włączyć wówczas suplement diety, zawierający ten ważny dla zdrowia związek. Podnosi on odporność, aktywując komórki układu immunologicznego. Można go bez przeszkód stosować nawet przez dłuższy okres czasu. 

5. Preparaty pochodzenia roślinnego 

Aloes i jeżówka

Wśród roślin, które wyjątkowo korzystnie wpływają na naszą odporność znajduje się między innymi aloes i jeżówka. Stosuje się je w celu pobudzenia układu immunologicznego. Neutralizują wirusy i bakterie, zwiększają ilość komórek odpowiedzialnych za zwalczanie szkodliwych drobnoustrojów. 

Aloes jest bezpieczną rośliną i można go stosować już u maluchów, które ukończyły 1 rok życia. Jeżówka natomiast zalecana jest dzieciom powyżej 7 roku życia – doskonale wzmacnia odporność dzieci w wieku szkolnym i „chorowitych” nastolatków.

Czosnek i cebula 

Znane są ze swoich dobroczynnych właściwości pobudzających odporność, przeciwzapalnych, przeciwbakteryjnych i przeciwwirusowych. Warto dodawać je w rozsądnych ilościach do potraw lub też przyrządzić z nich smaczny syrop z dodatkiem miodu i soku z cytryny. 

Rozgrzewające przyprawy

Jesienią i zimą dobrze jest zaprzyjaźnić się z różnymi przyprawami o charakterze rozgrzewającym i wzmacniającym odporność. Należy do nich kurkuma, cynamon, kardamon, goździki i imbir. Szczególnie kurkuma zasługuje na uwagę, bowiem wykazuje silnie działanie przeciwzapalne i działa jak naturalny antybiotyk. Należy dodawać ją do potraw, zawierających inne ostre przyprawy oraz tłuszcz, ponieważ tylko wtedy jest przyswajana przez organizm. 

6. Leki homeopatyczne

Jednym z głównych leków, podawanych w celu wzmocnienia odporności i zapobieżenia infekcjom jest preparat Thymuline. Wskazania do jego stosowania, to między innymi: nawracające zapalenia górnych i dolnych dróg oddechowych, zapalenia ucha, zatok, gardła oraz często powtarzające się anginy. Jego podawanie powinno być zawsze skonsultowane z lekarzem lub farmaceutą.  

Leki homeopatyczne dobrze jest włączyć do terapii zaraz na początku choroby. Podane jak najszybciej po wystąpieniu pierwszych objawów, szybko potrafią się uporać z infekcją i zapobiec jej rozwojowi.

7. Prawidłowa dieta

Żywiąc dziecko szkodliwymi produktami spożywczymi, możemy szybko zniszczyć jego naturalne bariery ochronne.

Unikać należy przede wszystkim:

  • nadmiernej ilości cukru, słodyczy, ciastek, batonów,
  • nadmiernej ilości produktów zbożowych, zwłaszcza z mąk rafinowanych,
  • produktów smażonych, ciężkostrawnych, zbyt tłustych, „zawiesistych”
  • „pustych” kalorii, czyli chipsów, fast-foodów, napoi gazowanych,
  • produktów przemysłowych, wysoko przetworzonych, z dodatkiem konserwantów, barwników, ulepszaczy do żywności,
  • picia mleka i spożywania nadmiernej ilości produktów mlecznych, zwłaszcza słodzonych.

Wszystkie tego typu produkty nadmiernie obciążają układ odpornościowy malucha powodując, że staje się on bardziej podatny na rozmaite choroby.

Wskazane jest podawanie dziecku ciepłych śniadań (owsianka lub jaglanka), zup na bazie warzyw korzeniowych, ryżu, kasz, mięsa długo duszonego z warzywami, posiłków gotowanych, ciepłych i rozgrzewających. Dobroczynny wpływ na odporność wykazuje napar z tymianku, krwawnika, pokrzywy, lipy, czy rumianku oraz soki z dzikiej róży, malin, aronii, czarnej porzeczki lub czarnego bzu – ekologiczne lub domowej roboty.

Autorką artykułu jest Magdalena Wojciechowska

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

4 odpowiedzi na “7 naturalnych sposobów na wzmocnienie odporności dziecka”

Lubię wzmacniać odporność moich dzieci suplementem, który jakiś czas temu odkryłam. Active Flora Baby, jest bezpieczny i skuteczny.

Jestem wielką fanką Waszego portalu, ale ten artykuł jest rozczarowujący dla mnie. A oto dlaczego:
– homeopatia? Serio? Jak podamy leki jak najszybciej to jak najszybciej pomogą? Homeopatia to nie lek (mimo ze pozwala się używać takiej nazwy w odniesieniu do tych preparatów) to placebo, więc raczej nie zadziała wcale a organizm po prostu sam sobie poradzi z infekcją;
– proponowanie suplementów – nie jestem lekarzem ale tyle się mówi o tym że w Polsce przesadza się z suplementacją zamiast stosować zdrową dietę czy choćby ruch na świeżym powietrzu,
– właśnie przeczytałam artykuł na blogu mamaginekolog i osoba z wykształceniem medycznym (ufam że i wiedzą) pisze że nie udowodniono skuteczności jeżówki dla infekcji dróg oddechowych w badaniach. Na tym samym blogu przeczytałam że witamina C zmniejsza ryzyko infekcji tylko o kilka procent, więc nie jest to żaden hit,
– brak informacji o ruchu na świeżym i czystym powietrzu a w przypadku braku czystego powietrza jego oczyszczaczach w domu,
– brak informacji i wystarczającej ilości snu, który wg najnowszych badań jest dużo ważniejszy dla zdrowia niż dieta i sprawność fizyczna (wiem to od mojej lekarki, która bierze udział w takich badaniach w Szwajcarii).
Być może powoluje się na błędne źródła w swoim komentarzu, ale są to źródła którym ufam. Sugeruję weryfikację informacji podawanych przez Państwa.

Coś mi tu nie gra odnośnie miodu. Właśnie zaleca się wprowadzić wszystkie alergeny przed 1 rokiem życia, żeby zmniejszyć ryzyko wystąpienia alergii w przyszłości. Zresztą, chyba lepiej, żeby reakcja alergiczna wystąpiła w domu niż w żłobku. Myślałam, że miód jest przeciwwskazany ze względu na zarodniki bakterii botulinowej.

Staram się dbać o odporność przez cały rok. a jak się coś zaczyna to zawsze od bólu gardła, wtedy sięgam po Cevitt z hialuronianem sodu, witaminą c i cynkiem. łagodzi ból i nawilża gardło. podoba mi się też to, że jest bez cukru.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.