Wielu rodziców czuje presję, by szybko odpieluchować swoje dzieci. Bo babcia już dopytuje, czy mały siusia do nocnika, a sąsiadka komentuje, że taki duży, a jeszcze w pieluchach! Ale czy warto ulegać presji otoczenia i przyspieszać proces, który jest naturalny i którego końcowy efekt jest ostatecznie osiągany przez wszystkie zdrowe dzieci?
Autor: Marlena Price-Williams
Mama dwójki dzieci próbująca wychować je w duchu bliskości i poczucia wzajemnego zaufania. Pracuje w hrabstwie Cheshire w Wielkiej Brytanii jako wykwalifikowana wolontariuszka wspierająca inne mamy w karmieniu piersią.
Pierwszy rok życia to okres niesłychanie szybkiego rozwoju dziecka. Jak to się dzieje, że w tak krótkim czasie nasz nieporadny niemowlak zamienia się w zdeterminowanego malca, który jest w stanie nie tylko chodzić, mówić i samodzielnie odkrywać świat, ale również budować relacje z innymi ludźmi?
Każde dziecko powinno mieć szansę na dorastanie w środowisku, które wspiera jego optymalny rozwój społeczny i emocjonalny. Według brytyjskiego psychoanalityka Johna Bowlby’ego (1907–1990) wszystko to zapewnia silna więź, która w pierwszych latach życia rozwija się między dzieckiem a opiekunem.
Każdy rodzic chciałby, aby jego dziecko wiodło w dorosłości szczęśliwe życie. By budowało dobre relacje z ludźmi, kochało i było kochane, odnosiło szeroko rozumiane sukcesy życiowe i zawodowe – słowem: czuło się zadowolone i spełnione. Większość rodziców zadaje sobie także pytanie: co mogę zrobić, by scenariusz ten był możliwy? Czy istnieje przepis na szczęście?
Każdy noworodek, gdy tuż po porodzie zostanie położony na brzuchu matki, potrafi samodzielnie odnaleźć pierś i zdecydować, kiedy zacząć ssać mleko.
Sen niemowląt to temat rzeka – można o nim dyskutować godzinami. Zapewne każdy z nas spotkał się z troskliwym (!) pytaniem o sen dziecka.
Temat rozszerzania diety niemowląt bywa kontrowersyjny. Jest to spowodowane tym, że dotychczas stosowane praktyki nie zawsze idą w parze z najnowszą wiedzą naukową. Wiodące organizacje na świecie, takie jak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), UNICEF, Amerykańska Akademia Pediatryczna (AAP) i brytyjskie NICE, radzą, by powstrzymywać się z wprowadzaniem pokarmów stałych do czasu, gdy niemowlę jest na to fizjologicznie i rozwojowo gotowe – często około 6 miesiąca życia lub później.