Kategorie
Recenzje

Bakterie do wytwarzania jogurtu L+ (saszetka)

Moja rodzina ograniczyła do minimum spożycie produktów mlecznych – jemy tylko masło i jogurt naturalny. Mam szczęście, że mieszkam na wsi, a rodzina prowadzi gospodarstwo, w którym od lat wytwarzamy żywność na własny użytek. Dla tych, którzy jedzą nabiał i jednocześnie cenią sobie dobrą jakość, testujemy szczepy bakterii do wytworzenia domowego jogurtu L+, które przysłał nam sklep BazaarProEco.pl

Moja rodzina ograniczyła do minimum spożycie produktów mlecznych – jemy tylko masło i jogurt naturalny. Mam szczęście, że mieszkam na wsi, a rodzina prowadzi gospodarstwo, w którym od lat wytwarzamy żywność na własny użytek. Dla tych, którzy jedzą nabiał i jednocześnie cenią sobie dobrą jakość, testujemy szczepy bakterii do wytworzenia domowego jogurtu L+, które przysłał nam sklep BazaarProEco.pl.

jogurt-l+

Domowa produkcja jogurtu

Domowa produkcja jogurtu jest prosta, nie wymaga specjalnego sprzętu. Wystarczy garnek i ciepły koc. Przyznam jednak, że dojście do perfekcji zajęło mi trochę czasu, a ideał osiągnęłam przy czwartym przygotowywaniu. W kilku krokach opiszę proces produkcji jogurtu.

  1. Podgrzewamy litr mleka – krowiego, sojowego lub koziego – aby zabić obce bakterie. Do jakiej temperatury? Nie mam specjalnego termometru (choć można taki kupić). Pierwszym sygnałem jest pojawienie się na powierzchni kożucha. Mleko ma być mocno ciepłe (ok. 80˚C).
  2. Przelewamy mleko do naczynia: termosu, naczynia ceramicznego, garnka. Jeśli zaczniemy regularną produkcję, warto przeznaczyć do tego celu jeden garnek, dobrze spisuje się też termos o dużej pojemności. Studzimy mleko do temp. 42˚C (idealna do picia). Ja sprawdzam temperaturę zanurzając palec w mleku. Jeśli mogę wytrzymać 10 sekund – temperatura jest odpowiednia.
  3. Mleko mieszamy z bakteriami. I tu jest kilka możliwości: od dłuższego czasu produkuję swoje jogurty, korzystam więc z bakterii z ostatniego przygotowanego jogurtu. Jest także inne rozwiązanie, które praktykuję od kilku tygodni – wykorzystuję żywe szczepy bakterii do wytworzenia domowego jogurtu L+. Wsypuję zawartość jednej saszetki do litra mleka i dokładnie mieszam. Naczynie zamykam. Otulam solidnie kocem, zupełnie tak jak różnego rodzaju kasze. Jogurt zostawiam na noc, choć czas fermentacji może być krótszy – to jest indywidualne i zależy od naszych upodobań dotyczących kwasowości jogurtu. Im dłużej jogurt będzie fermentował, tym mocniejszy będzie jego smak i kwaśność. Podczas fermentacji najlepiej unikać wstrząsów naczynia.
  4. Po skwaszeniu wstawiamy mleko do lodówki na godzinę, by dojrzało. Tak przygotowany jogurt nadaje się do spożycia i jest też źródłem bakterii do następnego przetwarzania. Na każdy litr nowo przygotowanego mleka dajemy 4 łyżki stołowe z poprzednio wytworzonego jogurtu. Mieszamy, pozostawiamy do skwaszenia itd. Rozmnażanie można powtarzać wielokrotnie, również ilościowo, aż jogurt straci swoje właściwości – konsystencję i zapach. Wtedy należy zaszczepić nową kulturę bakterii.

Jogurt najlepiej przygotowywać na mleku jak najmniej przetworzonym (nie UHT, tylko tzw. świeżym – z krótką datę przydatności do spożycia). Jogurt może być przechowywany w lodówce 7 dni, w saszetce 12 miesięcy (saszetkę należy przechowywać w lodówce).

Zalety domowego jogurtu L+ (na bazie saszetki):

  • jest dużo tańszy i smaczniejszy od sklepowego,
  • jest naturalny, bez dodatku mleka w proszku czy innych zagęszczaczy,
  • nie zawiera cukru ani żadnych dodatków chemicznych,
  • zawiera żywe kultury bakterii, ma udowodnione działanie zdrowotne i lecznicze, jest przebadany i rekomendowany przez Dr Jadwigę Kempisty, lekarza (pediatrę) z 40 letnim stażem,
  • kwas mlekowy i żywe kultury bakterii przywracają prawidłową florę bakteryjną przewodu pokarmowego oraz jego pH (kwasowość),
  • zawiera dużą ilość witamin, m.in. A, B₂, B₁₂, K₂,
  • poprawia odporność (tworząc korzystną florę bakteryjną w jelitach), jest skuteczny w walce z helicobakter pylori,
  • poprawia trawienie, wspomaga odchudzanie, korzystnie działa przy zaparciach, osteoporozie, infekcjach, chorobach przewodu pokarmowego, chorobach serca i naczyń krwionośnych, osłabieniu organizmu, wzmacnia paznokcie i włosy,
  • ma szerokie zastosowanie w kosmetyce – można stosować go także zewnętrznie, np. przy rozstępach skórnych,
  • nie zawiera składników modyfikowanych genetycznie,
  • bakterie rozkładają laktozę, więc jogurt może być spożywany przez osoby z nietolerancją laktozy,
  • może być robiony na mleku roślinnym i zbożowym,
  • nie zawiera glutenu.

Saszetki z jogurtem, kefirem, kwaśnym mlekiem oraz akcesoria do wyrobu domowego jogurtu, a także książkę na temat terapii jogurtowej można nabyć w sklepie BazaarProEco.

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

1 odpowiedź na “Bakterie do wytwarzania jogurtu L+ (saszetka)”

pysznie
najgorsze tylko to ze powinnam rzucic prace i zmienic mieszkanie na wieksze, najlepiej zamieszkac oczywiscie na wsi… aby moc zdazyc ze wszystkim…
nie zebym cos negowala albo byla na nie.. wrecz przeciwnie jestem na tak tylko na 37m2, paru godzinach dziennie w domu po pracy i jeszcze jesli sie chce byc dobra mama i zona… to karkolomny wyczyn…. miec w domu fabryke zywnosci (nie tylko jogurtow) i byc pracownikiem od pomywacza, przez pomocnika kucharza, kucharza, managera i handlowca w jednym….
System ktory sie stworzyl w naszym swiecie zamiast nam ulatwic zycie to je skomplikowal, utrudnil i sprawil ze latwiej jest chorowac niz utrzymac zdrowie….

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.