Kategorie
Artykuł sponsorowany Rzeczy dla dzieci

Biurko, krzesło, oświetlenie – 5 sposobów, żeby zwiększyć efektywność pracy

Czy twoje dziecko, podczas codziennej pracy przy biurku, przeciera oczy ze zmęczenia, jest rozdrażnione i nudzą je wykonywane zadania? Jeśli tak, to pomyśl o zmianie biurkowego oświetlenia. Powyższe objawy mogą bowiem wskazywać, że światło w pokoju zostało źle dobrane, co w dłuższej perspektywie może skutkować poważnymi problemami ze zdrowiem.

W pierwszej części świetlnego cyklu opisywaliśmy dokładnie parametry, w których wzrok twojego dziecka będzie miał zapewniony większy komfort. W tej kolejnej podpowiadamy czego z pewnością unikać, gdy projektujemy oświetlenie dziecięcego pokoju. Oto pięć absolutnie podstawowych zasad, które pozwolą ci zatroszczyć się o higienę wzroku twojego dziecka:

1. Jarzeniówki to już przeszłość

Aby zrozumieć, jak złe oświetlenie może wpływać na efekty pracy twojego dziecka, wystarczy spojrzeć na to, co obecnie dzieje się w polskich szkołach. Systemy oświetleniowe, które są w nich zainstalowane, pochodzą zazwyczaj z lat 70. i 80., a więc z czasów, gdy w oświetleniu dominowały jarzeniówki starszej generacji, które powodują migotanie i efekty stroboskopowe. To negatywnie wpływa na koncentrację dzieci i ich zdolność skupienia się czy też przetwarzania danych. A to tylko początek – bo funkcjonowanie w takim środowisku powoduje zmiany adaptacyjne oczu dziecka, choroby oczne, a także problemy z prawidłowym postrzeganiem kolorów przez dzieci. Gdy wybieramy oświetlenie pokoju czy też miejsca pracy dziecka, najlepiej postawić na oświetlenie LED – które charakteryzuje się nie tylko wysoką energooszczędnością, ale też bardzo dobrymi parametrami świetlnymi.

2. Parametry – to wcale nie jest oczywiste

Zmęczenie oczu, często występujące po dłuższym czytaniu i studiowaniu, to jeden z najważniejszych czynników, który może prowadzić do rozwoju krótkowzroczności. Dobrą wiadomością jest to, że odpowiednie oświetlenie biurka może pomóc je zminimalizować. Philips współpracując z grupą naukowców, odkrył zależność między jasnością i barwą świata, a wzrokiem dziecka. Okazuje się, że idealne warunki do nauki dla dziecka są wtedy, gdy źródło światła ma strumień odpowiadający 1000 lumenów i temperaturę barwową od 4000 kelwinów (takie informacje powinny się znaleźć na opakowaniu biurkowej lampki bądź żarówki. Jeśli ich brakuje – dla własnego bezpieczeństwa nie wybieraj takiego produktu).

3. Jasność – nie tylko w miejscu pracy

Istotnym parametrem jest także jednolitość światła. Gdy występuje wysoki kontrast w miejscu, w którym dziecko pracuje (np. w szkole – gdy wzrok przenoszony jest ze słabo oświetlonej tablicy na lepiej oświetlony zeszyt), powoduje to poważne zaburzenia wzroku dziecka. Dobre oświetlenie to takie, które charakteryzuje się jednolitością, a więc zapewnia wystarczającą zgodność świetlną w miejscu pracy. Na pewno, przy jej wypracowaniu, niezbędne jest również uruchomienie oświetlenia głównego – rozjaśniającego cały pokój. Biurko nadal wymaga jednak doświetlenia światłem kierunkowym, dla którego istnieje idealne rozwiązanie w postaci lampek, których kąt nachylenia można zmieniać w zależności od potrzeb tak, by zawsze w prawidłowy sposób doświetlały akurat to miejsce, przy którym obecnie pracujemy.

4. Gdzie ręka, gdzie lampka…

Lampkę biurkową należy umieścić po przekątnej tak, aby światło padało na dominującą rękę. W tej sytuacji osoba praworęczna, będzie miała lampkę po swojej lewej stronie i analogicznie – leworęczna postawi lampkę po prawej. Niemniej ważna jest też odległość źródła światła od miejsca, przy którym pracujemy. Nie powinna być ona większa niż 30 cm. Biurkowe krzesło, przy którym siedzi twoje dziecko, powinno mieć regulowaną wysokość, by jego łokcie podczas pracy mogły znajdować się na wysokości pulpitu, a nogi – sięgały podłogi. To kilka podstawowych zasad, dzięki którym komfort pracy znacznie się zwiększy, a efektywność – z pewnością wzrośnie.

5. Zrób sobie (i dziecku) przerwę!

Naukowcy z Philips Lighting University opracowali metodę, dzięki której nasz wzrok w krótkim czasie ma szansę odpocząć od pracy, by ponownie wrócić do niej już po chwili. Pomocne okazuje się rozprostowanie kości i spojrzenie na szerszy plan, na przykład na widok za oknem. Skupiając wzrok na przedmiocie znajdującym się w odległości sięgającej 3-5 m – wypoczywamy. Taki trening ma w sobie coś z medytacji i pozwala szybko wrócić do formy. Równie skuteczne okazuje się też chwilowe zamknięcie oczu, bądź przysłonięcie ich dłońmi oraz częste mruganie, które nawilża oczy. Przerwa od nauki zalecana jest co pół godziny.

Jak widać, w walce z edukacyjną nudą liczy się nie tylko metodyka pracy, ale również – miejsce, w którym ta praca się odbywa. Dobrze zaprojektowana przestrzeń do nauki to taka, która będzie sprzyjać koncentracji i nie przeszkadzać w zdobywaniu wiedzy. Z dobrym oświetleniem jesteśmy o krok bliżej od tego, by nauka stała się przyjemnością.

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.