Chusta kółkowa to idealne rozwiązanie dla rodziców, którzy rozpoczynają swoją przygodę z motaniem i z typową chustą wiązaną nie czują się jeszcze zbyt pewnie. Gdy przypominam sobie swoje początki z klasyczną chustą wiązaną, zniecierpliwionego malucha i rozpaczliwe próby opanowania sytuacji, myślę że mogłabym zacząć inaczej, sięgając po prostu po chustę kółkową. To szybsza wersja chusty, która – raz zawiązana- może być noszona praktycznie do oporu. Trzeba jednak wiedzieć jak nosić – stosować pozycje kołyskowe u noworodka, a pozycje pionowe (z przodu i na biodrze) od momentu trzymania przez dziecko główki.

Ta znacząca różnica uratowałaby mnie pewnie przed młodocianym buntem przeciwko chuście (a raczej chustom, bo miałam ich w domu kilka) i tak częstym stawianiem na wózek w sytuacjach kryzysowych (gdy trzeba wybiec z domu po jakiś naprawdę niezbędny produkt, którego akurat zabrakło w kuchni). Mam wielu znajomych, którzy tak jak ja kupowali chusty wiązane i rezygnowali z noszenia po kilku tygodniach bezskutecznych prób, bo dzieci protestowały, za długo to trwało, było zbyt skomplikowane itd.
Uwaga! Reklama do czytania

Jak zrozumieć małe dziecko
Poradnik świadomego rodzicielstwa

Karmienie piersią
Twoje mleko to cudowny dar. Naucz się nim dzielić.
Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli
Tym wszystkim, którzy nie czują się pewnie z chustą i potrzebują jakiejś bardziej uniwersalnej alternatywy, mogę dziś polecić chustę kółkową Pandabejbi – niezwykle miękką, wyprodukowaną w Polsce, z odpowiednimi certyfikatami gwarantującymi bezpieczeństwo i świetnym designem. To chusta z prostym ramieniem (chusty kółkowe mogą też mieć ramię zakładkowe), a więc materiał na odcinku ramienia przeszyty jest na całej szerokości i zmarszczony na kółku. Materiał chusty Pandabejbi, tkany splotem skośno-krzyżowym, nie rozciąga się, nie traci na jakości i pozwala utrzymać prawidłową pozycję dziecka. W takiej chuście można nosić już noworodka, warto jednak pamiętać o odpowiedniej pozycji. Najmniejsze dzieci nosimy z przodu (nie na biodrze), w pozycji leżącej (kołysce), bądź pozycji – brzuszek do brzuszka. W tym drugim przypadku należy zwrócić szczególną uwagę na właściwą pozycję nóżek i odpowiednio ustabilizować główkę, przykrywając ją chustą mniej więcej do połowy uszka malucha.


Książki o rozstaniu i rozwodzie: wsparcie dla dzieci i dorosłych
Książki o rozstaniu i rozwodzie dostępne w naszej księgarni mają na celu wspieranie całej rodziny. Bez względu na wiek, każdy członek rodziny znajdzie tutaj coś, co pomoże mu lepiej zrozumieć własne uczucia i odnaleźć nową równowagę. Dzięki literaturze można odkryć, że nawet po rozstaniu możliwe jest stworzenie szczęśliwego, pełnego wsparcia środowiska dla dziecka.
Kilka argumentów za chustą kółkową Pandabejbi:
- jest banalnie prosta w obsłudze, łatwo się dociąga i nie przysparza chustowego stresu początkującym rodzicom,
- to świetne rozwiązanie, gdy oprócz malucha, masz pod opieką też starsze dziecko i potrzebujesz takiej chusty, która będzie szybka w obsłudze (materiału nie trzeba za każdym razem przekładać przez kółka),
- umożliwia noszenie dziecka na biodrze, co jest uważane za bardzo korzystne z punktu widzenia psychomotorycznego dziecka,
- oprócz pozycji biodrowej, możliwe jest również wiązanie chusty z przodu,
- zajmuje mało miejsca i z łatwością można ją zmieścić do torebki,
- jest wygodna dla mam karmiących piersią (głodne dziecko z łatwością można nakarmić w chuście),
- świetnie nadaje się do usypiania i nie ma problemu z odłożeniem śpiącego malucha do łóżka!

Czy są jakieś minusy używania kółkowej chusty przy małym dziecku? Specjaliści zwracają uwagę na to, że taka chusta może asymetrycznie obciążać kręgosłup noszącego, dlatego warto dość często zmieniać stronę noszenia. Chustę kółkową widzę więc jako rozwiązanie dla tych, którzy potrzebują szybkości i łatwości w wiązaniu i nie planują nosić dziecka w chuście na dłuższych spacerach czy górskich wędrówkach. A nawet jeśli – zawsze mogą mieć też dwie chusty. Jedną kółkową – gdy trzeba coś szybko załatwić „na mieście” bądź ukołysać malucha do snu, a drugą – wiązaną. Bo noszenie w chuście uzależnia. Choć całe szczęście – jest to wyjątkowo zdrowe uzależnienie, które sprawia frajdę nie tylko nam, ale przede wszystkim – naszym dzieciom!

Uwaga! Reklama do czytania

Poród naturalny
Świadome przygotowanie się do cudu narodzin.

Karmienie piersią
Twoje mleko to cudowny dar. Naucz się nim dzielić.
Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli