Niemowlęta, które przyszły na świat przez cesarskie cięcie, są pięć razy bardziej narażone na rozwój alergii niż dzieci urodzone siłami natury – do takiego wniosku doszli naukowcy z Henry Ford Hospital w Detroit w USA. Skąd taki wniosek? Badacze uważają, że dzieci urodzone przez cięcie cesarskie nie mają kontaktu z bakteriami obecnymi w kanale rodnym mamy, wpływającymi na układ immunologiczny. Gdy dziecko nie ma kontaktu z owymi bakteriami i zostaje natychmiast przetransportowane w sterylne środowisko, zwiększa się jego szansa na alergię.
Koniec ze sterylnością
Dr Christine Cole Johnson, koordynatorka badania, uważa, że odkrycie rzuca nowe światło na tzw. hipotezę higieny, która mówi o czystości, wręcz sterylności otoczenia dziecka w pierwszych miesiącach życia, przez co organizm nie potrafi przystosować się do zmiennych warunków, szuka jakiegoś bodźca i zaczyna patologicznie reagować na coś, co normalnie by tolerował, czyli alergeny. Ta sterylność środowiska, w którym żyje dziecko, niekoniecznie korzystnie wpływa na jego rozwój. Dr Christine Cole Johnson potwierdza natomiast, że „wczesna ekspozycja dziecka na mikroorganizmy wpływa na rozwój jego układu odpornościowego i zmniejsza ryzyko wystąpienia alergii”.
Zespół doktor Johnson zbadał 1258 noworodków, następnie kontrolował ich stan zdrowia, kiedy miały miesiąc, sześć miesięcy, rok i dwa lata. Okazało się, że w ciągu dwóch lat życia, dzieci urodzone przez cesarskie cięcie są bardziej skłonne do alergii, na które są narażone głównie w domu, m.in. na roztocza kurzu domowego czy sierść zwierząt. W przypadku każdego dziecka, przeanalizowano krew pępowinową, krew obojga rodziców, mleko kobiece oraz zbadano stężenie pyłu w domu. Poza tym lekarze przeprowadzali szczegółowy wywiad z rodziną. Pytano m.in. o choroby, występowanie alergii i astmy, zwierzęta w domu, narażenie na dym tytoniowy, stosowanie leków oraz analizowano przebieg ciąży.
Alergicy są wśród nas
Warto zaznaczyć, że problem alergii dotyka wielu z nas. Ok. 14 mln Polaków ma cechy alergii, ok. 9 mln ma katar alergiczny, ponad 5,5 mln miało w swoim życiu objawy astmy, a jej aktywną postać z objawami w ciągu ostatniego roku – ponad 4 mln. Atopowe zapalenie skóry, czyli tzw. egzemę, ma 2,5-3 mln mieszkańców Polski. To dane zawarte w publikacji pt. „Epidemiologia Chorób Alergicznych w Polsce – ECAP”. Badanie ECAP 2008 zrealizowane zostało przez Zespół Zakładu Profilaktyki Zagrożeń Środowiskowych i Alergologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego pod kierownictwem prof. Bolesława Samolińskiego.
Źródło: dailymail.co.uk
Foto
