Szwecja zdecydowała się stworzyć w pełni ekologiczne warunki dla mieszkańców w jednej z dzielnic Sztokholmu – Norra Djurgården.
Do obowiązków mieszkańców „szwedzkiej utopii” należeć będzie m.in. zdrowy styl życia, sortowanie śmieci oraz korzystanie z ekologicznych produktów. Poza tym będą zobowiązani do uprawiania sportu oraz do spotkań z sąsiadami w wyznaczonych do tego celu lokalach. Wśród rządowych wytycznych dla mieszkańców ekologicznego miasta znalazł się także zakaz korzystania z kopalnych źródeł energii oraz zalecenie, aby ograniczyć liczbę odpadów do niezbędnego minimum. W 2012 roku do 10 tysięcy ekskluzywnych mieszkań wprowadzą się pierwsi zwolennicy ekologii.
Twórcy koncepcji zadbali także o to, by mieszkańcy szybciej opanowali nowy styl życia – dlatego zostaną zorganizowane specjalne zajęcia edukacyjne. Poza tym każdy mieszkaniec będzie mógł liczyć na indywidualnego doradcę ds. komunikacji, który poinformuje, jak korzystać z transportu miejskiego. Mieszkańcy chętnie będą korzystać z autobusów czy metra, ponieważ na jedno mieszkanie w Norra Djurgården ma przypadać tylko pół miejsca parkingowego, co zmniejszy zanieczyszczenie powietrza. Mieszkańcy będą również zachęcani do aktywnego spędzania czasu na łonie natury, np. do wycieczek kajakowych.
Zdaniem koordynatora projektu i radnego Umiarkowanej Partii Koalicyjnej, Joakima Larssona, mieszkańcy Sztokholmu są „uświadomieni ekologicznie” i taki styl życia będzie im bardzo odpowiadał.
Pojawili się także przeciwnicy projektu, którzy w ekologicznej dzielnicy doszukują się zapędów totalitarnych. Dla nich to powtórka ze szwedzkiej eugeniki z lat 30., kiedy również starano się wychować „zoptymalizowanych” obywateli. Wielu polityków wyraża jednak nadzieję, że reguły obowiązujące w Norra Djurgården mogą się spodobać i przyjąć w innych miejscach.
Źródło: Rzeczpospolita
