Kategorie
Dziecko Kontakt z naturą Zdrowie

Czy w naszej strefie klimatycznej musimy chronić oczy dziecka przed słońcem? Rozmowa z okulistką Anną Klonowską

Przyszło wyczekiwane lato a z nim dużo słońca! Nareszcie można do woli korzystać z dobrodziejstw pogody i wystawiać buzię do słońca. No właśnie, jak to jest z tą ekspozycją na słońce? Chronić skórę – wiadomo, a oczy? O ochronę oczu przed słońcem pytamy okulistkę dziecięcą – dr Anną Klonowską.

Czy w naszej strefie klimatycznej musimy koniecznie chronić oczy dziecka przed słońcem?

Dr Anna Klonowska: Nie jest to konieczne. Zdecydowana większość dzieci nie potrzebuje ochrony przed słońcem. Przy dużej ekspozycji na światło najmłodsi mrużą oczy (górna powieka chroni wtedy oko przed zbyt dużą ilością promieniowania UV). Równolegle zwęża się źrenica, jak przesłona w aparacie, redukując ilość promieni wpadających do oka. Są oczywiście pewne wyjątki, kiedy okulary słoneczne są pomocne, np. u dzieci z ostrym, infekcyjnym lub alergicznym, zapaleniem spojówek, kiedy jednym z objawów jest światłowstręt. Wtedy dla złagodzenia objawów można dziecku założyć okulary przeciwsłoneczne. Okulary warto również założyć, kiedy w słoneczny dzień dziecko przebywa nad wodą lub na śniegu, ponieważ wtedy promieniowanie słoneczne odbite od tafli wody lub śniegu, wpada do oka nie osłoniętego powieką dolną. Na co dzień, przy promieniach padających z góry, górna powieka, poprzez efekt mrużenia oczu, chroni nas przed nadmierną ekspozycją słoneczną.

Okulary dla dzieci

Okulary warte Twojego dziecka

Prawdziwe okulary przeciwsłoneczne, które skradają serca dzieci na całym świecie! Świetne wzory i najlepsza jakość.

Jak ochrona oczu przed słońcem wpływa na produkcję witaminy D w skórze? Podobno w naszym klimacie mamy jej za mało.

Dr Anna Klonowska: Nie ma to związku. Witamina D powstaje w skórze eksponowanej na słońce, nawet wtedy gdy nosimy okulary ochronne. 

Czy istnieje coś takiego jak „za długa ekspozycja oczu na słońce”? Jeśli tak, to jaki czas możemy uznać za zbyt długi i jakie mogą być tego konsekwencje?

Dr Anna Klonowska: Niestety, w XXI wieku mamy raczej do czynienia ze zbyt małą ekspozycja na naturalne światło słoneczne. Pokolenie dzisiejszych dzieci i nastolatków to domatorzy. Z tego wynikają poważne  konsekwencje dla oczu, z którymi boryka się już cały cywilizowany świat. Mam tu na myśli „epidemię” krótkowzroczności wśród dzieci i młodzieży. Badania naukowe pokazują, że minimalny okres przebywania na zewnątrz to dwadzieścia godzin tygodniowo przez cały rok. Maksymalny czas nie został określony.

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Jak chronić oczy niemowląt – czy kapelusz lub czapka z daszkiem wystarczą?

Dr Anna Klonowska: Wystarczy czapka z daszkiem. 

Czy to prawda, że okulary przeciwsłoneczne mogą wpływać niekorzystnie na wzrok dziecka? 

Dr Anna Klonowska: Okulary chroniące oczy dziecka przed słońcem nie mogą być tylko ciemne. Muszą mieć filtry UV, potwierdzone certyfikatem, a nie wyłącznie naklejką na szkłach. Jeśli nałożymy dziecku ciemne okulary bez filtrów, źrenica przy słabszym oświetleniu poszerzy się i całe promieniowanie UV dostanie się do oka. Kupujmy więc swoim dzieciom wyłącznie okulary certyfikowane, najlepiej u optyka. Jeśli już mamy okulary przeciwsłoneczne i nie jesteśmy pewni, czy mają odpowiednie filtry, warto to sprawdzić przy pomocy urządzenia dostępnego w większości salonów optycznych.

Dr n. med Anna Klonowska jest specjalistą okulistyki od 2006 roku. Staż specjalizacyjny odbywała w Klinice Okulistyki i Onkologii Okulistycznej UJ CM w Krakowie. Przedmiotem szczególnego zainteresowania dr Anny Klonowskiej jest jaskra oraz okulistyka dziecięca. Przyjmuje w gabinecie w Krakowie przy ul. Twardowskiego 36/1 

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.