Istnieją dużo lepsze sposoby na energetyczne poranki, które równie szybko postawią cię na nogi, jednocześnie nie odbierając witamin i minerałów (nadmiar kawy potrafi skutecznie wypłukać je z organizmu).

Rozgrzewka, śniadanie, prysznic

Poranne ćwiczenia wydają się zbyt wymagające? Wystarczy, że spróbujesz konsekwentnie ćwiczyć każdego ranka przez tydzień, by poczuć znaczącą różnicę w jakości swojego życia! Poranna rozgrzewka nie tylko świetnie pobudza, ale dotlenia organizm, rozgrzewa mięśnie i wyzwala sporą dawkę endorfin, które powodują dobre samopoczucie.

O odpowiedni poziom glukozy we krwi zadbamy, nie zapominając o śniadaniu, które nie bez powodu nazywane jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. By dodać sobie energii, warto znaleźć w swoim śniadaniowym menu miejsce na węglowodany proste – owsiankę z dodatkiem owoców lub gorzką czekoladą dobrej jakości. Dobrym pomysłem są też surowe koktajle, np. z pożywnej zieleniny. Takie węglowodany „traktowane” są zupełnie inaczej przez nasz organizm, gdy wcześniej zaserwowaliśmy sobie dawkę ruchu.

Prysznic – ten z zimną bądź chłodną wodą doskonale pobudza krążenie, hartuje i natychmiast rozbudza. Warto spróbować takiej kąpieli, zaczynając początkowo od lekko chłodnej wody i obniżając jej temperaturę stopniowo do przynajmniej 18 stopni Celsjusza. Całość powinna trwać nie dłużej niż 5 minut.

Zamiast kawy:

1. Yerba mate

Ten coraz popularniejszy w Polsce herbaciany napój na bazie suszonych liści i łodyg ostrokrzewu paragwajskiego, jest świetnym i naturalnym energetykiem, w sam raz na senny, jesienny poranek. Ma działanie podobne do kawy, a dodatkowo zawiera mnóstwo witamin i minerałów. Podnosi też odporność organizmu, stymuluje zdolności psychiczne i fizyczne człowieka, zbawiennie wpływając na koncentrację i kojąc zszarpane nerwy. Pierwsze zetknięcie z Yerba mate zazwyczaj nie należy do przyjemnych – do jej smaku trzeba się bowiem przyzwyczaić. Doskonale komponuje się z dodatkiem trawy cytrynowej czy skórką suszonej pomarańczy.

2. Napój imbirowy

Prawdziwy, senegalski energetyk, bez którego ciężko wyobrazić sobie jesień i zimę w Polsce. Senegalczycy piją go litrami i jest to jeden z najpopularniejszych napojów w tym regionie. Imbir działa rozgrzewająco, jest więc niezastąpionym remedium na wychłodzenia i przeziębienia. Jest też bogaty w substancje antybakteryjne, antywirusowe i przeciwzapalne. Ponadto, poprawia ukrwienie mózgu, świetnie więc wpływa na poprawę koncentracji i rozbudza do działania. Przepis na napój: tarty kawałek korzenia imbiru gotujemy z wodą bądź mlekiem roślinnym i, na koniec (gdy całość nieco przestygnie), dosładzasz miodem.

3. Guarana

Innym naturalnym wspomagaczem jest, pochodząca z Ameryki Południowej, guarana. Jej podstawowym składnikiem jest guaranina, która ma działanie podobne do tego, jak działają duże dawki kofeiny. Guarana stymuluje jednak dodatkowo układ nerwowy, poprawia koncentrację, zmniejsza podatność na stres i zmęczenie, a także działa długofalowo. Działa antyoksydacyjnie i zwiększa odporność organizmu, a także chroni nasze komórki przed starzeniem i zmianami nowotworowymi. Sproszkowaną guaranę można kupić w sklepach ze zdrową żywnością. Świetnie komponuje się z owsianką, lub zielonym, porannym koktajlem.

4. Ocet jabłkowy

Doskonały, tani specyfik, który można przygotować samodzielnie w domu. Połączony z ciepłą wodą (1-2 łyżki octu na szklankę wody) dostarcza organizmowi niezbędnych minerałów, regulujących pracę wszystkich naszych narządów. Oczyszcza organizm ze złogów i toksyn, odtruwa, wzmacnia, podnosi odporność, a dodatkowo poprawia pamięć i koncentrację, działając pobudzająco na umysł i ciało.

Foto: flikr.com/barnimages