Kategorie
Rodzina

Zrezygnuj z ręczników papierowych i zaoszczędź 300 zł rocznie

Po ręcznik papierowy sięgamy automatycznie, kiedy coś rozlejemy, kiedy wycieramy blat, kiedy myjemy szyby w oknach czy w aucie, kiedy pozbywamy się nadmiaru tłuszczu czy osuszamy liście sałaty. Dzięki temu ręczniki stanowią standardowe wyposażenie niemal każdego domu. Jednak w rzeczywistości NIE POTRZEBUJEMY ręczników papierowych. Postaram się to udowodnić.

Jak zrozumieć małe dziecko

Poradnik pomagający w codziennej opiece nad Twoim dzieckiem

Zobacz na natuli.pl

Korzyści z zaprzestania używania ręczników papierowych:

  • ratujemy drzewa;
  • wpływamy na zmniejszenie zanieczyszczenia;
  • oszczędzamy wodę i energię;
  • oszczędzamy pieniądze.

USA jest zdecydowanie wiodącym odbiorcą wyrobów z papieru, w tym ręczników papierowych, które stanowią 36% sprzedaży przemysłu papierniczego. Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) szacuje, że globalna produkcja w branży celulozowej, papierniczej do 2020 roku zwiększy się o 77% .

Zdrowe alternatywy

Warto zaopatrzyć się w stos szmatek do czyszczenia i sprzątania. Część ściereczek wielorazowych można kupić (albo na sztuki, albo jeden duży kawałek materiału pociąć na mniejsze kawałki), a inną przygotować np. ze starych prześcieradeł, ubrań. Kilka przechowujmy w kuchni i łazience, a resztę warto schować do szafki, w której bez wyrzutów sumienia mogą leżeć niewyprasowane, a nawet niezłożone w idealną kostkę.

Kolejna rada – wyjmijmy z dna szafki małe naczynia, w których możemy przechowywać zdrowe przekąski, takie jak bakalie czy domowe ciasteczka, jeśli wcześniej mieliśmy tendencję do korzystania z ręczników, kiedy chcieliśmy chwycić garść. Warto wyrobić sobie nawyk korzystania podczas posiłków z serwetek z tkaniny. Jeszcze kilka lat temu ręczniki papierowe nie były dostępne, nasi rodzice z nich nie korzystali, więc my też możemy żyć bez nich.

Książki o rozstaniu i rozwodzie: wsparcie dla dzieci i dorosłych

Książki o rozstaniu i rozwodzie dostępne w naszej księgarni mają na celu wspieranie całej rodziny. Bez względu na wiek, każdy członek rodziny znajdzie tutaj coś, co pomoże mu lepiej zrozumieć własne uczucia i odnaleźć nową równowagę. Dzięki literaturze można odkryć, że nawet po rozstaniu możliwe jest stworzenie szczęśliwego, pełnego wsparcia środowiska dla dziecka.

Zobacz kolekcję

Koszty

Na dłuższą metę możemy zaoszczędzić sporo pieniędzy, jeśli zdecydujemy się na tradycyjne ściereczki. Jednorazowe ręczniki papierowe są drogie, zwłaszcza jeśli wybieramy te pochodzące z recyklingu i dodatkowo korzystamy do posiłków z papierowych serwetek. Przykładowo, jeśli zużywamy 6 dużych rolek ręczników, każda o wartości 5 zł, to miesięcznie wydajemy na nie ok. 30 zł. W skali roku to już ponad 300 zł. To dużo gotówki, zwłaszcza jeśli przeliczymy ją na koszty korzystania z alternatyw dla ręczników.

Zarazki

Uwaga! Reklama do czytania

Smok

Czy zawsze trzeba się dzielić? NIE!

Błoto

Czy dziewczynkom nie wolno tego co chłopcom? NIE!

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Przemysł papierniczy zadbał o to, byśmy sądzili, że jednorazowe ręczniki są bezpieczniejsze niż szmatki z tkaniny. CDC (jedna z agencji rządu federalnego Stanów Zjednoczonych wchodząca w skład Department of Health and Human Services) wskazuje, że ​​materiał jest całkowicie dopuszczalny do mycia i suszenia rąk, dopóki każdy w rodzinie jest zdrowy. Jeśli obawiasz się, że ktoś jest chory, powinien korzystać z osobistego ręcznika wielorazowego czy ściereczki. W większości przypadków członkowie rodziny mogą dzielić wspólny ręcznik.

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

4 odpowiedzi na “Zrezygnuj z ręczników papierowych i zaoszczędź 300 zł rocznie”

A co z kosztem i zanieczyszczeniem środowiska praniem ściereczek? 6 rolek na miesiąc to też bardzo dużo, więcej niż jedna na tydzień. Trochę jestem sceptyczna, gdy dodaje się szczególnie młodym zajętym rodzicom dodatkowej pracy i odbiera coś bardzo wygodnego w imię ekologii czy oszczędności (tym bardziej, jeśli tak naprawdę nie jestem przekonana, że to tak oczywiste).
Ja tam wolę używać ręczników papierowych i mokrych chusteczek, ale pozwolić dziecku jeść na sposób BLW, jednocześnie utrzymując w miarę szybko i wygodnie jako taki porządek w domu. Dzięki temu dziecko szczęśilwe, a ja jeszcze nie zwariowałam.

Co do kosztu prania ściereczek to chyba nie jest zbyt wysoki (ani dla portfela ani dla środowiska) w końcu dorzuca się je do pralki z innymi rzeczami (przynajmniej ja tak robię).
Nie zrezygnowałam całkiem z ręczników papierowych, zużywam jedną rolkę na 2-3 miesiące poza tym używam ściereczek ze starych ręczników, zaplamionych ubranek itp. naprawdę da się. Mam dwójkę małych dzieci, moje dzieci jedzą na sposób BLW, brudzą się, rozlewają standardowo. nie czuje aby rezygnacja z ręczników dodała mi pracy a wręcz jak ich używałam ciągle miałam poczucie wywalania pieniędzy i produkowania góry śmieci. Pamiętajmy że to naszym dzieciom zostawimy te góry śmieci i wycięte lasy. Może rolka tygodniowo to niewiele, ale pomnożona tylko przez liczbę mieszkań w jednym bloku daje konkretne liczby :(

Mam znajomego na wydziale bilogii jednego z uniwersytetów. W ramach eksperymentu sprawdzili ile bakterii jest na rękach przed i po ich umyciu i wytarciu: a) w ręcznik, b) we własną koszulkę, c) w ręcznik papierowy. Wniosek: bakterii było tyle samo przed i po myciu rąk w przypadku a i b, w przypadku c nie było ich prawie wcale…

We własną koszulkę-okej rozumiem. Ale ręcznik musiałby chyba wisieć i wisieć w łazience, czy tam w kuchni, gdzie kto chce, a ręcznik papierowy musiałby być dopiero co wyjęty z opakowania by nie mieć na sobie żadnych mikrobów.

Co do samego artykułu: Niektóre rzeczy po prostu przyjemniej/łatwiej/szybciej/lepiej wyciera się ręcznikiem papierowym niż ścierą. Jednak osobiście nie widzę potrzeby wycierania się po każdym myciu rąk ręcznikiem papierowym, bo zarazki. Co nas nie zabije to nas wzmocni. ;)
Ale w jaki sposób, gdy my rezygnujemy z ręczników papierowych oszczędzamy wodę i energię? (Chyba, że nie chodzi o naszą domową wodę i energię, a o zużycie przy produkcji…)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.