Kategorie
Ekowiadomości

Jak nie marnować świątecznego jedzenia?

Eksperci kampanii „Nie marnuj jedzenia” – Jan i Jakub Kuroń oraz prof. SGGW Marta Mitek – przygotowali kilka porad dla tych, którzy chcą rozsądnie gospodarować świątecznym menu

Eksperci kampanii „Nie marnuj jedzenia” – Jan i Jakub Kuroń oraz prof. SGGW Marta Mitek – przygotowali kilka porad dla tych, którzy chcą rozsądnie gospodarować świątecznym menu. Oto wskazówki specjalistów:

  • Trzymaj się listy zakupów: przygotuj ją odpowiednio wcześniej, a następnie uzupełniaj w miarę potrzeby – możesz coś dopisać w chwili, w której przypomnisz sobie o składniku potrzebnym do przygotowania potrawy wigilijnej. Dzięki takiej liście trudniej będzie nam ulec pokusie w sklepie, będziemy odporniejsi na „okazje” cenowe.
  • Przygotuj listę uczestników wieczerzy: oszacuj liczbę osób, która zasiądzie przy wspólnym stole. Tradycja nakazuje, aby potraw było 12. Musimy założyć, że każdy spróbuje odrobinę, czyli niedużą porcję. Przygotujmy więc takie ilości śledzi, ryby, pierogów, uszek, pieczonych mięs, itd, aby spożyć te dania w ciągu kolejnych kilku dni.
  • Przechowywanie żywności: potrawy, których nie zjemy podczas Świąt, przechowujmy w chłodnym miejscu (lodówka, spiżarka – temperatura od 0 do 10 st. C). Trwałość takiej żywności w zależności od stopnia jej przetworzenia (gotowanie, pieczenie, smażenie wydłuża ten czas). Średnio można oszacować czas przydatności do spożycia na ok. 7 dni.
  • Żywość przechowuj pod przykryciem, dzięki temu zapachy nie będą się mieszały. Jeżeli ktoś ma ochotę np. na bigos, nie podgrzewamy całości, tylko odmierzoną porcję. Należy pamiętać, aby żywność po ugotowaniu czy podgrzaniu szybko schładzać do temperatur chłodniczych (4-6 st. C). Nie należy przetrzymywać podgrzanej żywności (w temperaturze 40-70 stopni C) przez wiele godzin (np. na stygnącej płycie kuchenki elektrycznej).
  • Niektóre owoce i warzywa trzymamy oddzielnie. Kiedy są świeże, przechowujemy je w lodówce (4-10 stopni C). Aby uniknąć żółknięcia warzyw zielonych (sałaty, ogórków, brokułów), nie wkładajmy ich do jednej szuflady z owocami wytwarzającymi etylen (pomidory, jabłka, gruszki).

Źródło: www.niemarnuje.pl
Foto

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.