„The Rabbit Who Wants to Fall Asleep” to historia króliczka o imieniu Roger, który nie może zasnąć i wybiera się w podróż do potężnego czarodzieja o imieniu Wujaszek Ziew. Podczas wędrówki zmęczy się i zaśnie. Na pozór tekst wydaje się niespójny, jest pełen dziwnych wtrąceń, które nie tworzą zwartej fabuły. Na pierwszej stronie 26-stronicowej książeczki znajdujemy instrukcję, jak ją czytać. Autor doradza rodzicom, by właściwie intonowali tekst, by zwracali uwagę na wytłuszczone oraz zapisane kursywą fragmenty oraz by nie czytali książki w pobliżu osób, które prowadzą pojazdy mechaniczne. Ważne, by czytać tekst dziecku, które leży, bo tylko w tej pozycji jest ono w stanie maksymalnie się zrelaksować. I wcale nie trzeba obserwować ilustracji – niech zadziała dziecięca wyobraźnia.
„Zawartość tej książki jest oparta na silnych psychologicznych technikach relaksacyjnych” – mówi autor książki. Ponadto deklaruje, że książeczka działa zarówno na jedno dziecko, jak i na grupę, przykładowo podczas drzemki w przedszkolu. Ehrlin podkreśla, że „działania” książeczki nie może potwierdzić żadnymi badaniami, a jedynie własnym doświadczeniem, związanym z publicznymi wystąpieniami i podstawami komunikacji. Książka przetłumaczona została na siedem języków – angielski, szwedzki, niemiecki, portugalski, włoski, hiszpański lub francuski. Teraz czas na polski. Czekamy z zaciekawieniem.
Źródło: carl-johan.com