Mały człowiek, pierwszy, drugi, trzeci… jest już na świecie. Ty jesteś spokojna o jego zdrowie i rozwój, misterny plan dnia układa się już prawie sam i… Zaczynasz myśleć o tym, że masz jeszcze sporo niewykorzystanej energii i fajnie byłoby robić coś jeszcze. Coś bardziej dla siebie, dla własnego dobrego samopoczucia, dla większego spełnienia. A może po prostu nie masz wyjścia, pieniądze są potrzebne, i do pracy wrócić/pójść (niepotrzebne skreślić) musisz i kropka. Pomyśl wtedy o sobie!
Ważne pytania
Zadaj sobie kilka ważnych pytań: Co chciałabyś robić? Wrócić do pracy, a może zaangażować się w jakieś nowe przedsięwzięcie? Stworzyć własną firmę? Podejmować prace dodatkowe? A może wrócić do swojej „starej” pracy? Jeśli tak, to na jakich warunkach? Czy na cały etat, a może na pół? A może jako telepracownik? Być może to jest właśnie moment na przejście na urlop wychowawczy i zlecenia/dzieła od swojego pracodawcy lub z innych źródeł? Lub też praca społeczna, o której zawsze marzyłaś? A może to najlepszy czas na studia czy na zdobycie nowych kwalifikacji?
Uwaga! Reklama do czytania
Cud rodzicielstwa
Piękna i mądra książka o istocie życia – rodzicielstwie.
Pozostałe pytania nasuną ci się same. Sama wiesz najlepiej, czego ci brak i co może być najlepszym rozwiązaniem dla ciebie i twojej rodziny. Kiedy zatem będziesz zastanawiać się, w którą stronę pójść, weź pod uwagę wszystkie możliwości, jakie oferuje rynek pracy.
Trudne odpowiedzi
Pewnie od razu pomyślałaś sobie, że to „mydlenie oczu”, że godzenie życia rodzinnego i zawodowego w Polsce jest niemożliwe, a co najmniej – bardzo trudne. Masz rację, jest trudne, ale na pewno nie jest niemożliwe! Aby to urzeczywistnić, musisz o to sama dla siebie zawalczyć. Musisz też być cierpliwa i elastyczna… A o co można powalczyć?
O kawałek etatu i o elastyczny czas pracy, który pozwoli więcej czasu spędzać z dzieckiem. O umowę zadaniową lub o telepracę, czyli system, w którym liczy się wykonane zadanie, a nie miejsce, w którym je wykonujesz.
Możesz też poszukać prac dodatkowych, dorywczych, na umowę o dzieło czy zlecenie. Bycie „wolnym strzelcem” to całkiem ciekawe rozwiązanie dla młodej mamy. A może to czas na własną firmę? Masz już pomysł? Jeśli nie, możesz poszukać ciekawej franczyzy i wejść w sprawdzony i nieco bezpieczniejszy biznes.
Uwaga! Reklama do czytania
Jak zrozumieć małe dziecko
Poradnik świadomego rodzicielstwa
Karmienie piersią
Twoje mleko to cudowny dar. Naucz się nim dzielić.
Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli
Będziemy pisać o tym, jaka praca może być najlepsza dla mamy, która chce pracować zawodowo, jakie są wady i zalety każdej z form i jak znaleźć taką właśnie pracę.
Kawałek etatu
Kodeks pracy dopuszcza możliwość powrotu mamy do pracy w zmniejszonym wymiarze godzin, i nie chodzi tylko o wolną godzinę na karmienie piersią. Pracodawca do ukończenia przez dziecko roku musi pozwolić pracownicy pracować w takim wymiarze, jaki jest dla niej dogodny. Być może będzie to pół etatu, a może nieco więcej? Wiąże się to niestety ze zmniejszonym wynagrodzeniem, ale też pozwala więcej czasu spędzać z dzieckiem.
Jeśli dziecko jest starsze, nadal możesz umówić się z pracodawcą na wykonywanie innych zadań i w mniejszym wymiarze godzin niż przed urodzeniem dziecka – oczywiście, jeśli pozwala na to budżet domowy. To kwestia uzgodnienia z pracodawcą i wzajemnego zaufania do siebie. Dla pracodawcy sprawdzony i doświadczony pracownik jest na wagę złota, skorzystaj z tego.
Jeśli natomiast szukasz pracy, możesz szukać ofert pracy na pół etatu lub pracy w mniejszym wymiarze godzin. Nie ukrywam jednak, że to trudniejsze zadanie. Takich ofert jest jeszcze mało, ale to się zmienia. Z pewnością spotkasz pracodawców, którzy popatrzą na ciebie krzywo – to ci, którzy jeszcze nie wiedzą, że w ten sposób tracą dobrego, efektywnego i oddanego pracownika, pracownika, który realnie potrafi ocenić swoje możliwości zaangażowania.
Elastyczną być…
A może zaproponujesz pracodawcy elastyczny czas pracy? Taka możliwość często pozwala całej rodzinie lepiej zapanować nad logistyką związaną z opieką nad dzieckiem, przyprowadzaniem, odprowadzaniem dziecka do żłobka, przedszkola etc. Pozwala więcej czasu poświęcać dziecku wtedy, kiedy ono tego najbardziej potrzebuje.
Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka
Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie.
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.
Niektórzy pracodawcy tworzą specjalne programy skierowane do mam, do rodziców w ogóle, pozwalające lepiej godzić życie zawodowe i rodzinne. Sprawdź ich koniecznie!
A może telepraca?
I znów kodeks pracy przychodzi z podpowiedzią. Pracownik może wnioskować o wykonywanie pracy w formie telepracy, jeśli na to pozwala zakres obowiązków. Możesz zatem uzgodnić z pracodawcą, że jakąś część swojej pracy będziesz wykonywać z domu. To pozwoli ci oszczędzić czas na dojazdach do i z pracy oraz być bliżej dziecka.
A co jeśli dopiero szukasz pracy? Przeszukuj ogłoszenia o telepracy. Tego rodzaju ogłoszenia pojawiają się coraz częściej.
Pamiętaj jednak, że niewiele zadań pozwala na opiekę nad dzieckiem i pracę równocześnie. To może się udać przez krótki czas (np. gdy pracujesz z niemowlakiem), ale będzie mało przekonujące dla pracodawcy, dla twoich współpracowników/klientów etc. Najlepszą sytuacją jest, abyś mogła w trakcie telepracy przynajmniej przez jakiś czas mieć opiekę do dziecka. Pozwoli ci to skoncentrować się na zadaniach bez obaw, że maluch w tym czasie zrobi sobie krzywdę lub w trakcie ważnej rozmowy służbowej będzie cię potrzebować. Jeśli charakter pracy na to pozwala, część zadań możesz wykonać wieczorem, kiedy maluch zaśnie.
W przypadku telepracy kluczem dobrej współpracy jest wzajemne zaufanie pracodawcy do pracownika i odwrotnie. Telepraca jest także wyzwaniem dla obu stron.
Na zlecenie i umowę o dzieło
Jeśli nie zdecydowałaś się na podjęcie etatowej pracy, a chcesz wrócić do aktywności zawodowej, możesz podjąć pracę dodatkową/dorywczą. Umowy zlecenia i umowy o dzieło, często (i dosyć niesprawiedliwie), nazywane śmieciowymi, mogą okazać się dla mamy najlepszym rozwiązaniem.
Możesz zaproponować swojemu obecnemu pracodawcy, że chciałabyś przejść na urlop wychowawczy i równocześnie wykonywać dla niego umowy zlecenia/o dzieło, realizując określone zadania w czasie, który możesz na to przeznaczyć. Pamiętaj jednak, że zgodnie z zapisami kodeksu praca nie może przeszkodzić ci w osobistym sprawowaniu opieki nad dzieckiem.
Takie rozwiązanie pozwoli ci także spróbować swoich sił w zupełnie nowych branżach. Możesz zacząć robić to, o czym zawsze marzyłaś, ale nie było czasu: np. tłumaczyć teksty, robić korekty, prowadzić księgi rachunkowe na zlecenie, a może robić biżuterię z filcu czy torty na zamówienia lub warsztaty z ceramiki. Poszukaj swojej specjalności!
A może to moment, aby zacząć uczyć innych? Obecnie na rynku poszukuje się wielu trenerów i szkoleniowców w bardzo ciekawych specjalnościach (ceramika, florystyka). Potrzebni są także doradcy zawodowi, psychologowie, eksperci w zarządzaniu czasem czy specjaliści od marketingu. Być może taka praca nie będzie przynosić regularnego dochodu, ale ma szansę poprawić czy wesprzeć budżet domowy, a tobie dać poczucie spełnienia.
Biznesmama
Dla wielu kobiet macierzyństwo jest impulsem do dalszych zmian w życiu, także w zawodowym. W ten sposób powstało wiele „mamowych biznesów”, które pewnie bardzo dobrze znacie. Mamy bywają bardzo pomysłowe, a nie ma podobno lepszego pomysłu na biznes niż ten, który wypływa z twojej potrzeby. Być może zawsze marzyłaś o własnym wydawnictwie? A może o tym, aby stworzyć kawiarnię, w której codziennie rano będziesz parzyć pyszną kawę…
A może franczyza?
Jeśli nie masz pomysłu na biznes, nie wiesz, jak zacząć i co robić, skorzystaj ze sprawdzonych pomysłów i możliwości, jakie daje franczyza. Franczyza to po prostu własny biznes – np. szkoła językowa dla dzieci czy ekosklep, ale pod szyldem innej firmy w zamian za opłatę licencyjną. Firmy te najczęściej wypracowały już swoją markę, są znane na rynku i mają swoją rzeszę stałych klientów.
Każdy franczyzodawca oferuje inne warunki wejścia we franczyzę. Poszukaj, może właśnie takie rozwiązanie będzie dla ciebie najlepsze?
Pamiętaj jednak, że choć to może być dobry czas na nowe przedsięwzięcia, własny biznes wymaga zdecydowanie dużo większego zaangażowania i poświęcenia niż praca dla kogoś.
Na tym jeszcze nie koniec
Bycie biznesmamą nie jest łatwe. Nie jest łatwe także bycie mamą na etacie ani też „tylko” bycie mamą. Być może będzie to od ciebie wymagać odłożenia decyzji o dynamicznym rozwoju kariery na późniejsze czasy, być może będziesz wykonywać zadania, które nie są spełnieniem twoich marzeń. Ale jeśli czujesz, że chcesz być aktywna zawodowo, chcesz pracować, poszukaj takiego rozwiązania, które będzie najlepsze dla ciebie i twojej rodziny. Zawalcz o nie!
