Unijna Agencja ds. Bezpieczeństwa opublikowała raport na temat uzależnień młodzieży od napojów energetyzujących. Niestety, jego wyniki są niepokojące. Według dokumentu aż 73% młodych Polaków w wieku od 10 do 18 lat sięga po napoje, w których znajdują się stymulatory, takie jak kofeina i tauryna. Okazuje się, że polska młodzież plasuje się w czołówce pijących napoje energetyczne wśród młodzieży europejskiej. Najczęściej po tego typu „wspomagacze” sięgają młodzi Belgowie (85 proc.), Czesi (82 proc.), Węgrzy (78 proc.) i właśnie Polacy (73 proc.).
W skali całej Unii Europejskiej po tego typu produkty sięga średnio 68% osób w wieku od 10 do 18 lat. Napoje energetyzujące piją również polskie dzieci poniżej 10. roku życia. Przyznaje się do tego 12% z nich. To bardzo niepokojące, ponieważ dzieci w tym wieku są bardziej niż ich starsi koledzy podatni na uzależnienie. W całej Unii napoje energetyzujące pije średnio 18% dzieci. Najwięcej – w Czechach (aż 40%) i Hiszpanii (26%).
Młodzi piją napoje litrami
8% Polaków w wieku od 10 do 18 lat deklaruje, że pije aż cztery i pół litra napojów energetyzujących miesięcznie. To trochę mniej, niż wynosi średnia unijna (12%). W tej kategorii przodują Holendrzy.
Napoje dodające energii stają się coraz bardziej popularne. Szczególnie często sięgają po nie osoby młode, uprawiające sporty albo na przykład szukające sposobu na to, żeby dłużej i efektywniej się uczyć. Warto dodać, że w puszce popularnego napoju energetyzującego może być nawet 7 łyżeczek cukru (1 łyżeczka zawiera ok. 20 kalorii).
Nadmiar kofeiny jest groźny
Od kilku lat naukowcy ostrzegają, iż napoje energetyzujące mogą być niebezpieczne. Potencjalnie groźne skutki ich picia to głównie spowodowane nadmiarem kofeiny lub podobnych substancji palpitacje serca i udary, które mogą doprowadzić nawet do śmierci. W napojach energetyzujących zawarte są najczęściej związki chemiczne działające podobnie do kofeiny i potęgujące jej skutki dla organizmu. Oprócz tego ich skład jest tak dobierany, aby zwiększały szybkość reakcji, wydolność organizmu, poprawiały koncentrację, a przede wszystkim przeciwdziałały zmęczeniu i przyspieszały metabolizm.
Naukowcy z wydziału medycznego Uniwersytetu Miami opublikowali raport w medycznym czasopiśmie „Pediatrics”. W dokumencie można przeczytać między innymi, że w napojach energetycznych często znajdują się składniki, potęgujące działanie kofeiny, a także substancje, które mogą powodować nudności i biegunkę. Eksperci dodają, że napoje energetyczne powinny podlegać równie rygorystycznym regulacjom co alkohol, wyroby tytoniowe i leki na receptę. Wskazują oni również, że w przypadku dzieci i młodzieży nie zdefiniowano dotąd ich bezpiecznych dawek. Nie ma też badań nad skutkami długotrwałego korzystania z tych produktów.
