Niebanalna śniadaniówka, czyli lunchbox dla głodnego brzuszka

Życie w pośpiechu, byle jakie jedzenie – fastfood. O tym, jak może wyglądać drugie śniadanie czy posiłek poza domem, szybko przekonują się nasze dzieci. Warto zadbać o to, by wiedziały, że świadome jedzenie, to coś więcej, niż tylko jedzenie.

Temu służą właśnie lunchboxy – poręczne pudełka na drugie śniadanie, w których schować można zdrowe przekąski dla dziecka (ale również dla siebie, do pracy). Przydają się już przedszkolakom i mogą towarzyszyć praktycznie przez całą edukację. Jedzenie poza domem nie musi wiązać się z fastfoodem. Wystarczy odrobina chęci, by przygotować smaczną przekąskę. To dobry nawyk, który szybko procentuje. Zdrowy posiłek zapewnia odpowiednią dawkę energii, wspiera pracę mózgu, odporność i wiele innych funkcji organizmu.

Jakiś czas temu do naszego domu trafił trzykomorowy lunchbox marki Goodbyn, od twojlunchbox.pl. To co go wyróżnia, to oryginalny pomysł na personalizację. Jak zwykłe pudełko może stać się niepowtarzalnym bento, z którego przyjemnie wyjmować drugie śniadanie? Otóż do pudełka dołączone są naklejki z wesołymi obrazkami i literkami. Sama zdążyłam wykleić jedynie imię córki (świetny patent do przedszkola, w którym wymaga się, by każdy sprzęt należący do dziecka był odpowiednio opisany), resztę nakleiły małe rączki, adoptując swój nowy pojemnik na jedzenie. Naklejki są wodoodporne i przystosowane do mycia w zmywarce – nie odkleją się pod wpływem wody.

Uwaga! Reklama do czytania

Poród naturalny

Świadome przygotowanie się do cudu narodzin.

Cesarskie cięcie i poród po cięciu cesarskim

Pomoc i wsparcie przy CC i VBAC

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Ale poza atrakcyjną formą czy wyglądem, przy wyborze lunchboxa liczy się kilka ważnych parametrów:

fajnie, by pojemnik miał kilka komór, dzięki czemu można serwować przekąski w mniejszych porcjach i bardziej różnorodnie,
dobrze, by był odpowiedniej wielkości (Goodbyn jest dość duży, ale mieści się do przedszkolnego plecaczka),
do wyboru są sylikonowe i miękkie pojemniki, ale również sztywne (tak jest w Goodbyn). W przypadku sztywnego lunchboxa mamy pewność, że jedzenie nie zostanie zgniecione,
ważna jest łatwość otwierania i zamykania pudełka – szczególnie gdy serwujemy w nim posiłek dla dziecka. W przypadku Goodbyn wieczko jest elastyczne, więc łatwo je zdjąć i ponownie założyć,
dobrze, by lunchbox posiadał wygodny uchwyt (kolejny plus dla Goodbyn!),
oczywiście pojemnik musi być ekologiczny (Goodbyn w całości podlega recyklingowi),
dla posiadaczy zmywarek ważną informacją jest również to, czy nadaje się do zmywania w tym urządzeniu.

To, co dla mnie jako mamy istotne (wrzucam do lunchboxa nie tylko śniadanie, ale też obiad dla dziecka), to łatwość utrzymania pojemnika w czystości. Testowałam wiele pojemników, część z nich szybko zachodzi brudem w trudno dostępnych miejscach – nie jest to oczywiście higieniczne i zdrowe. Lunchbox Goodbyn ma bardzo prostą formę, nie posiada zatrzasków (to właśnie zatrzaski najtrudniej wyczyścić) i nie ma szans, by czegoś nie dało się domyć.

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie.
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Co w nim obecnie transportujemy? Kawałki marchewki, kanapki i placuszki w przeróżnej postaci. Często w środku ląduje owoc, a w mniejszym pojemniku (nie należącym do zestawu), który mieści się do dużego lunchboxa – jogurt naturalny. Czasem uda mi się zrobić córce niespodziankę i w fantazyjny sposób zaserwować przedszkolny posiłek – np. w formie misiów lepionych z kulek ryżu. Najczęściej jednak po prostu wrzucam to, co akurat mam pod ręką. To fantastyczne uczucie, gdy lunchbox wraca do domu pusty!