Uwielbiam robić zdjęcia mojej córce i lubię gromadzić je w albumie. Fotografie oglądane na ekranie komputera czy telewizora nie mają takiego uroku jak album trzymany w dłoniach.
Printu to program pozwalający tworzyć własne oryginalne fotoksiążki, które staną się piękną pamiątką na lata. Jak sobie poradziłam z tworzeniem fotoksiążki? Czy aplikacja i efekt końcowy sprostał moim oczekiwaniom? Przeczytacie poniżej.
O Printu
To bardzo prosta aplikacja, która pozwala w prosty i szybki sposób stworzyć własną fotoksiążkę. Przyznam, że na początku podeszłam do procesu tworzenia z dystansem, ponieważ już kilkakrotnie próbowałam stworzyć fotoksiążkę w różnego typu programach i zawsze w połowie rezygnowałam (czas ładowania zdjęć trwał niesamowicie długo i sam sposób obsługi programu mnie przerastał). Printu jest inne. Przede wszystkim tworzenie fotoksiążki jest przyjemne, proste, nie trwa długo i po prostu robię to z radością.
Jak stworzyć własną fotoksiążkę?
Krok pierwszy: wchodząc na stronę internetową Printu klikamy przycisk Zrób Książkę, automatycznie jesteśmy odsyłani do aplikacji i zaczynamy tworzyć własną pamiątkę. Ponieważ miałam zaległe zdjęcia z wakacji do wywołania, postanowiłam, że te fotografie będą stanowiły treść fotoksiążki. Równie dobrze możemy projektować fotoksiążkę ze zdjęciami z rodzinnych uroczystości (np. chrzcin czy rocznic), ze ślubu i wesela, z podróży czy portfolio.
Krok drugi: wybór formatu. Co ciekawe, program podpowiada nam, który format (jeden z pięciu), rodzaj wykończenia (okładka miękka, twarda bądź płótno) oraz wygląd zdjęcia (matowe lub błyszczące) mogą być dla nas ciekawe. Ja kierując się tymi sugestiami, wybrałam format kwadratowy 20×20, oprawę twardą i zdjęcia matowe.
Krok trzeci: wybieramy zdjęcia, które chcemy umieścić w fotoksiążce. Możemy je w dowolnym momencie wgrać, ale ja proponuję, by wcześniej pogrupować sobie zdjęcia w folderach, a później szybko, bez szukania poszczególnych plików, dodawać je do aplikacji. I tak stworzyłam kilka folderów, a w nich: zdjęcia z poszczególnych wycieczek wakacyjnych, spotkań z koleżankami i kolegami córki, zdjęcia zrobionych bez okazji czy zdjęcia rodzinne.
Krok czwarty: możemy skorzystać z setek gotowych układów stron i szablonów graficznych lub tworzyć własne. I znów podkreślę, że aplikacja jest bardzo prosta w obsłudze. Wszystkie funkcje są dokładnie opisane, czytelne, co pozwala skorzystać niemal z każdej z nich, tworząc unikatową całość. Decydujemy o liczbie stron fotoksiążki, na każdej ze stron możemy wybierać liczbę zdjęć i ich układ rozłożenia na stronie. Poza tym możemy dodać dowolny tekst (podpisywałam miejsca, w których byliśmy w wakacje), wybrać kolor tła. Ostatnie poprawki, ewentualnie zmiany koloru tła na bardziej kolorowe… i moja własna fotoksiążka gotowa.
Jeszcze słowo o tworzeniu okładki. Na niej (z przodu i z tyłu) także znajduje się zdjęcie przez nas wybrane, możemy także dodać tytuł, spersonalizować fotoksiążkę. To świetny pomysł na prezent, np. książka dla dziadków ze zdjęciami wnucząt.
Jeżeli chodzi o cenę fotoksiążki, to jest ona uzależniona głównie od wybranego formatu i sposobu wykończenia – okładki. Kolejnym czynnikiem wpływającym na ostateczny koszt fotoksiążki jest także liczba dodatkowych stron, jaką zdecydujemy się dodać do swojej książki. Ceny rozpoczynają się od ok. 30 zł. Zamówienie jest realizowane tuż po zaksięgowaniu wpłaty za fotoksiążkę i może potrwać do 10 dni. Co więcej, naszą pamiątkę przed wydrukiem sprawdzają specjaliści, w razie jakichś niejasności czy niedociągnięć załoga Printu kontaktuje się z nami. To potwierdza, że każde zamówienie jest traktowane indywidualnie.
Podsumowując, Printu to przyjazna aplikacja pozwalająca zapisać cenne wspomnienia. Efekt końcowy jest niesamowity, wspaniała jakość papieru, precyzja wykonania i oczywiście piękne zdjęcia!
