Kategorie
Wychowanie

Jak dzieci odkrywają swoje ciało, czyli nie mów: „Fuj, nie dotykaj”

Dziecięce zachowania seksualne nadal wprawiają dorosłych w konsternację. Nierzadko powodują zakłopotanie, a u niektórych wręcz budzą niepokój o to, czy rozwój seksualny ich dzieci przebiega prawidłowo. Niby wiemy, jak reagować na seksualną aktywność dziecka, ale jak przychodzi co do czego, to wpadamy w panikę i zastanawiamy się, czy dane postępowanie mieści się w normie rozwojowej.

Często też odczytujemy je przez pryzmat własnych doświadczeń seksualnych, co powoduje problem z ich prawidłowym interpretowaniem.

Jak zrozumieć małe dziecko

Podręcznik świadomego rodzicielstwa

Rozwój seksualny dzieci

Zadbaj o zdrową seksualność swojego dziecka

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Dzieci odkrywają swoje ciało

Tymczasem małe dzieci odkrywają każdy kawałek swojego ciała. Dotykają, wąchają wydzieliny, wkładają palce w różne otwory. Nie dziwmy się więc, kiedy nasz dwuletni syn bawi się kałem, pociąga swój penis, a córka wkłada paluszek w krocze. Nie karćmy, mówiąc „fuj, nie dotykaj”, „to jest beee”. Dla dziecka taka reakcja jest zupełnie niezrozumiała, a utrwalana może wyrobić w nim negatywny stosunek do intymnych części ciała. Zwróćmy tylko uwagę, aby zachowanie było bezpieczne dla dziecka i nie spowodowało urazu. Dzieci, eksperymentując ze swoim ciałem, mogą sprawdzać, czy w otwór waginalny da się coś włożyć, to samo dotyczy oczywiście uszu czy nosa. Warto więc przypominać dziecku, że części intymne są sferą wrażliwą i należy się z nią delikatnie obchodzić.

W wieku przedszkolnym repertuar zachowań seksualnych się powiększa. Dzieci, ucząc się przez naśladownictwo, odwzorowują w zabawach zachowania dorosłych. Bawią się w dom, w mamę i tatę, że są w ciąży (również chłopcy), odgrywają sceny porodu, również czułości, której są świadkami między rodzicami. Dzieci, które nie mają możliwości zapoznania się z wyglądem genitaliów kogoś płci przeciwnej lub osoby dorosłej, mogą uciekać się do podglądania. W ten sposób próbują zaspokoić swoją wiedzę na temat różnic anatomicznych. W tym wieku dzieci mogą bez skrępowania przyglądać się także siusiającemu koledze czy koleżance na dworze. Nie karćmy je za to, niech taka sytuacja będzie dobrym momentem na rozmowę o intymności.

Dzieci dotykają swoich intymnych części ciała, bo odkrywają, że taki dotyk może być przyjemny. Masturbacja dziecięca nie powinna wzbudzać naszego niepokoju, dopóki nie pochłania ona dziecka nadmiernie; nie jest podejmowana, aby rozładować napięcie związane np. z rozłąką z rodzicem lub aby zwrócić na siebie uwagę otoczenia. Jeżeli charakter i motywacja podejmowania zachowań autoerotycznych przez nasze dziecko zacznie nas niepokoić, udajmy się z wizytą do specjalisty, który wyjaśni wszystkie nasze wątpliwości, a jeśli będzie taka potrzeba, udzieli wsparcia. Masturbacja instrumentalna może utrwalać niekorzystne mechanizmy, które zaburzą rozwój seksualny dziecka.

Uwaga! Reklama do czytania

Życie seksualne rodziców

Wasz związek jest dla dziecka modelem. Buduj autentyczną relację.

Cud rodzicielstwa

Rodzicielstwo to nasza życiowa misja. Słuchajmy dzieci!

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Różnorodność dziecięcej aktywności jest ogromna

Pełni ona funkcję poznawczą, zaspokaja ciekawość, dostarcza przyjemności. Ważne, aby zabawa między rówieśnikami odbywała się dobrowolnie, a uczestnicy byli w zbliżonym wieku. Zachowania takie powinny być bezpieczne dla zdrowia dziecka i mieścić się w repertuarze zachowań charakterystycznych dla danego wieku.

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!
Ewa Kostoń

Autor/ka: Ewa Kostoń

Filozofka, edukatorka seksualna, promotorka pozytywnej seksualności. Absolwentka podyplomowych studiów z edukacji seksualnej na ŚUM w Katowicach. Prowadzi warsztaty dla dzieci i dorosłych. Pomysłodawczyni pierwszego w Polsce sklepu specjalizującego się w sprzedaży książek, zabawek i pomocy dla dzieci wspierających rozwój psychoseksualny. Autorka aplikacji eduSeksus. Prowadzi stronę „Nie wierzę w bociana” poświęconą seksualności wieku rozwojowego. Prywatnie żona i mama. Uwielbia dobrą literaturę dziecięcą.

1 odpowiedź na “Jak dzieci odkrywają swoje ciało, czyli nie mów: „Fuj, nie dotykaj””

Tekst mi przypomniał jak mój dwuletni synek ostatnio po kąpieli usiadł sobie rozebrany na łóżku i gadał oglądając się „tu jest mój siusiaczek, to jedno jajeczko, mama gdzie jest drugie jajeczko?” ;) A wcześniej bawił się lalką koleżanki, a ponieważ karmiłam go piersią wtedy jeszcze to podniósł swoją bluzeczkę i postanowił nakarmić lalę cysiem ;) wtedy odbyliśmy pierwszą rozmowę aż tak szczegółową i poważną o różnicach między chłopcami a dziewczynkami ;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.