Kategorie
Karmienie piersią

„Czy się najada, czy dobrze przybiera na wadze?” Początki karmienia piersią

Początek macierzyństwa to okres szczególnej wrażliwości: kobieta wciąż odczuwa trudy porodu, dyskomfort połogu, wariują hormony. Nie zawsze droga mleczna jest usłana różami.

Bywa, że dziecko trudno jest przystawić do piersi, maluch nie chce ssać, a mleko nie chce lecieć. Zdarza się też, że pozornie wszystko jest w porządku, ale niemowlę nie chce przybierać na wadze, jest niespokojne, płaczliwe. Wszelkiego rodzaju trudności powodują wiele emocji u świeżo upieczonej mamy: jest stres, smutek, obwinianie się o niepowodzenie i poczucie braku kompetencji: “Co ze mnie za matka, jeśli nawet nie potrafię wykarmić swojego dziecka?”. To, jakiego wsparcia doświadczy w tym okresie kobieta, może determinować wiele rzeczy: nawet sposób tworzenia się więzi z nowonarodzonym dzieckiem. Badania pokazują, że kobiety, którym udało się karmić piersią, są w o wiele mniejszym stopniu narażone na występowanie depresji poporodowej. Ale też mamy, które chciały karmić, a poniosły porażkę, są dwukrotnie bardziej narażone na pojawienie się depresji. Dlatego tak ważnym jest, by w tym szczególnym okresie właściwie wesprzeć młodą mamę i pomóc jej w karmieniu naturalnym. Co jest powodem do niepokoju i gdzie szukać wsparcia w karmieniu piersią?

Co jest zupełnie normalne?

Na początku karmienia piersią wiele rzeczy może budzić lęk i niepokój. Czy dziecko się najada? Czy spędza przy piersi wystarczająco dużo czasu? A może jest głodne, ponieważ ciągle wisi i nie chce się dać odłożyć? Te wszystkie wątpliwości są zupełnie naturalne i są udziałem chyba każdej młodej mamy. Jeżeli chodzi o karmienie piersią, to tzw. “norma” jest bardzo szeroka. Znajdują się w niej maluszki, które potrafią ssać przed 15 minut i odłożone do łóżeczka zasypiać na 3 godziny, oraz noworodki, które chcą ssać non stop i nie potrafią opuścić ramion mamy nawet na kwadrans. Chęć nieustannego przebywania przy piersi nie oznacza absolutnie, że mleko jest za chude a dziecko głodne. Oznacza jedynie, że maleństwo potrzebuje bliskości. Normą jest zarówno budzenie się na pierś co 3, jak i co 1,5 godziny – każde dziecko jest inne, a produkcja pokarmu jest regulowana na zasadzie popytu i podaży.

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Jeśli chcemy mieć pewność, że dziecko się najada, warto sięgnąć do tzw. wskaźników skutecznego karmienia (WSK), czyli sprawdzić, czy:

  • Dziecko jest przystawiane do piersi wystarczająco często. Maleństwo powinno być karmione minimum 8 razy na dobę!
  • Maluch przy piersi je aktywnie, słychać wyraźne przełykanie.
  • Niemowlę moczy minimum 6 pieluszek na dobę.
  • Maluch oddaje minimum 3–4 papkowate stolce.
  • Piersi po karmieniu stają się wyraźnie luźniejsze.
  • Maluch po karmieniu się uspokaja, po niektórych karmieniach zasypia.
  • Dziecko ma okresy aktywności między drzemkami, wybudza się na jedzenie.

Podane wskaźniki karmienia obowiązują przez pierwsze 6 tygodni życia dziecka.

Wiele mam stresuje się także wagą malucha. W niektórych szpitalach pojawiają się pomysły, by ważyć dziecko przed karmieniem i po nim, żeby sprawdzić, ile zjadło. To kiepskie rozwiązanie!

Oto kilka ważnych faktów na temat wagi noworodka:

  • Tracenie wagi przez dziecko w pierwszych dobach po porodzie jest normalne. Jeśli spadek nie jest większy niż 10%, nie należy się przejmować. Najniższa waga urodzeniowa jest zwykle w 3. dobie życia, potem maluszek zaczyna przybierać.
  • Dziecko ma aż 2 tygodnie (!!!) na odzyskanie wagi urodzeniowej.
  • Dzieci karmione wyłącznie piersią mają inne przyrosty od tych karmionych mlekiem modyfikowanym. Warto upewnić się, że siatki centylowe, z których korzysta lekarz w przychodni, są dla dzieci karmionych piersią.
  • Nie należy ważyć dziecka zbyt często. Maluchy rosną skokowo. Najbezpieczniej odczekać minimum tydzień.
  • Według wytycznych WHO niemowlę w pierwszych miesiącach życia powinno przybierać 26–31 g na dobę, czyli 182–217 g na tydzień. Przyrosty należy zawsze sprawdzać od wagi najniższej, nie od wagi urodzeniowej.
  • Jeśli przyrosty budzą wątpliwości, warto poza wagą rozpatrywać ogólne funkcjonowanie malucha: sprawdzić wskaźniki karmienia, czy urósł wzdłuż, zmierzyć obwód główki i klatki piersiowej.

W razie jakichkolwiek powodów do niepokoju w pierwszej kolejności najlepiej udać się do doradcy laktacyjnego.

Uwaga! Reklama do czytania

Jak zrozumieć małe dziecko

Poradnik świadomego rodzicielstwa

Karmienie piersią

Twoje mleko to cudowny dar. Naucz się nim dzielić.

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Wsparcie jest ważne

Jeśli chodzi o sukces w karmieniu piersią, szczególnie ważnym czynnikiem jest wsparcie najbliższych. Dlatego warto zadbać o to, żeby otaczać się ludźmi, którzy rozumieją znaczenie naturalnego karmienia. Najcudowniej jest, gdy to wsparcie pochodzi od najbliższych: od męża, mamy, teściowej, siostry. Ale jeśli z jakiś względów nie można na nich liczyć, warto zorganizować sobie własną sieć wsparcia.To może być grupa mam zbierająca się w pobliskiej kawiarni lub najbliższa sąsiadka. Może być to także wirtualny krąg w internecie – jest mnóstwo grup, forów i stron zrzeszających mamy karmiące. Ważne, aby móc z kimś porozmawiać o trudnościach, wątpliwościach i trapiących nas problemach.

https://dziecisawazne.pl/karmienie-piersia-gdzie-szukac-wsparcia-w-kryzysie/

A jeśli faktycznie się nie najada?

Może się tak zdarzyć, że pomimo częstego karmienia dziecko z jakiś względów nie przybiera na wadze. Być może niezbędna będzie korekta przystawienia malucha i problem zostanie rozwiązany. Winowajcą może być także wędzidełko. Zanim jednak mama zdecyduje się na podanie mleka modyfikowanego, warto zasięgnąć opinii specjalistów: w pierwszej kolejności należy udać się do doradcy laktacyjnego. On może potem pokierować rodziców np. do neurologopedy. Jeśli pojawi się konieczność dokarmiania malucha, dobrze, aby w pierwszej kolejności robić to odciągniętym mlekiem własnym. Podanie mleka modyfikowanego powinno być ostatecznością, na którą zawsze będzie można się zdecydować!

Avatar photo

Autor/ka: Ewa Krogulska

Psycholog, doula i promotorka karmienia piersią. Współautorka książki „Jak zrozumieć małe dziecko”. Prowadzi zajęcia profilaktyczne dla dzieci i młodzieży oraz wykłady, warsztaty i konsultacje dla rodziców.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.