Medycyna chińska ma na to bardzo jasną odpowiedź: podstępnym winowajcą tej sytuacji jest wilgoć. Nie chodzi tu jedynie o poziom wilgotności powietrza. Według tradycyjnej medycyny chińskiej (Traditional Chinese Medicine) wilgoć to stan energetyczny, który może dotyczyć zarówno naszego organizmu, klimatu, pożywienia, jak i czy emocji czy sposobu myślenia. Wilgoć sama w sobie nie jest zła, jest potrzebna i bardzo przydatna, pod warunkiem że jest w równowadze z suchością. Bo główna i najważniejsza zasada zdrowia według TCM to równowaga. Równowaga również pomiędzy wilgocią i suchością.
Co tworzy wilgoć w naszym organizmie?
Klimat i przyroda
Wysoki poziom wilgotności powietrza zarówno w ciepłym, jak i zimnym klimacie. Polska jest krajem, w którym przez większą część roku jest zimno i wilgotno. W okresie jesiennych opadów wilgotność powietrza sięga nawet 80 proc., dokładnie jak w tropikach.
Nadmierny rozwój bakterii i wirusów, które nie rozwijają się w środowisku suchym (dotyczy to również naszego organizmu).
Pożywienie
- cukier biały, trzcinowy, miód, naturalne słody,
- mleko zwierzęce,
- nabiał krowi, kozi, owczy,
- owoce cytrusowe,
- inne owoce zjadane na surowo,
- soki owocowe,
- dużo surowych warzyw,
- biała mąka,
- drożdże.
Stan psychiczny
- duży apetyt na słodycze,
- apatia,
- depresja,
- smutek,
- przygnębienie,
- nadmierne rozpamiętywanie i analizowanie.
Jak przejawia się nadmiar wilgoci w organizmie ludzkim? Przede wszystkim poprzez:
- wszelkie infekcje połączone z wydzielaniem śluzu i ze stanami ropnymi (wewnętrzne i zewnętrzne, dróg oddechowych, uszu, gardła, zatok, dróg rodnych u kobiet itd.),
- grzybice wewnętrzne i zewnętrze (w tym układu trawiennego i dróg rodnych np. kandydoza – przerost drożdżaków),
- nadwagę, cellulit,
- obecność pasożytów,
- obniżoną odporność.
Nie jest więc dziwne, że latem, kiedy klimat jest ciepły i bardziej suchy, przeziębienia i grypy są raczej w uśpieniu. Dopiero z nadejściem jesienno-zimowej wilgoci w blokach reklamowych TV królują preparaty przeciw objawom grypy i przeziębienia.
Skoro zdrowie to równowaga m.in. między wilgocią i suchością, a nadmiar lub niedobór jednego z czynników niesie ze sobą chorobę, to oczywiste jest, że jeśli mamy do czynienia z chorobami związanymi z nadmiarem wilgoci w organizmie, to należy w pierwszej kolejności:
- Unikać tego, co wilgociotwórcze!
- Zastosować środki „osuszające” takie jak tymianek, rozmaryn, kardamon, świeży imbir, cynamon, jałowiec, które można dodawać do potraw lub przygotowywać z nich napary i pić zamiast herbaty.
- Jeść prażoną kaszę jaglaną.
- Zastosować domowe metody i naturalne preparaty na przeziębienia takie jak: syrop z cebuli, goździki do ssania, bańki itp.
- Ważne jest również, żeby pod koniec lata, przed nadejściem chłodniejszych jesiennych dni, wzmocnić organizm usuwając wilgoć, którą tak skrzętnie większość z nas gromadzi w czasie wakacji, racząc się lodami, goframi i innymi wilgociotwórczymi smakołykami. Można to zrobić przez kilka dni do tygodnia stosując dietę opartą tylko na prażonej kaszy jaglanej i pieczonych lub gotowanych warzywach z dodatkiem wyżej wymienionych przypraw.

Foto: flikr.com/23685061@N05