Czekoladowe kuleczki, miodowe kółeczka, poduszeczki wypełnione słodkim mlecznym nadzieniem, cynamonowe kwadraty… kuszą ze sklepowych półek i telewizyjnego ekranu nie tylko dzieci, ale też dorosłych. Na opakowaniach śmieszne zwierzaki zapraszające do zakupu, często do opakowania dołączona jest niespodzianka dla dziecka: magnes na lodówkę, plastikowy bohater z ulubionej, modnej ostatnio kreskówki i wiele, wiele innych gadżetów.
Producenci twierdzą, że miska płatków zalana zimnym mlekiem UHT wyciągniętym prosto z lodówki to idealne, zbilansowane śniadanie… Czy tak jest w istocie?
Co tak naprawdę kryją powszechnie dostępne płatki śniadaniowe dla dzieci?
Przyjrzyjmy się jednym z najpopularniejszych płatków śniadaniowych – czekoladowym kuleczkom zbożowym. Producent zapewnia, że płatki są zdrowe, zawierają niezbędne witaminy, żelazo oraz wapń. Można je zalewać mlekiem zarówno zimnym, jak i gorącym – kuleczki zmieniają smak mleka na „pysznie czekoladowy”. Ostatnie reklamy sugerują, że płatki zawierają nie więcej niż 9 g cukru na porcję 30 g płatków. Czyli ok. 1/3 porcji to cukier.
Jak zrozumieć małe dziecko
Poradnik pomagający w codziennej opiece nad Twoim dzieckiem
Skład: mąka pszenna pełnoziarnista 32,2%; kukurydziana, ryżowa, cukier, kakao 5,6%; glukoza, olej palmowy, sól, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu 0,5%; regulator kwasowości: fosforan trójsodowy, aromat-wanilina. Substancje wzbogacające: witamina C, niacyna, kwas pantotenowy, witaminy: B6, B2, B1, kwas foliowy, witamina B12, węglan wapnia, żelazo zredukowane.
Wartości odżywcze w 100g:
- wartość energetyczna 1608kJ/ 379kcal;
- białko 7,3g;
- węglowodany 79,1g w tym cukry 35,0g;
- tłuszcz 3,8g, w tym tł. nasycone 1,6g;
- błonnik pokarmowy 5,1g;
- sód 0,2g.
Płatki zawierają mąkę pełnoziarnistą – pszenną (czyli nie mogą ich jeść dzieci z nietolerancją i alergią na gluten), za co duży plus. Niestety zawierają również mąkę kukurydzianą i ryżową w postaci drobnego grysu, która bardzo szybko chłonie wodę, szybko rozpuszcza się w żołądku, na krótko pozostawiając uczucie sytości.
Również niestety płatki zawierają dużo cukru oraz dodatek glukozy. Cukru jest w płatkach zdecydowanie za dużo, bo aż 35 g, czyli praktycznie 1/3 opakowania to sam cukier.
Cukier:
- powoduje nadwagę i otyłość, które powodują choroby cywilizacyjne;
- powoduje próchnicę zębów (bakterie, które bytują w naszej jamie ustnej, potrafią przekształcać cukier prosty, obecny w jamie ustnej, w kwas, który osłabia szkliwo, a więc bezpośrednio przyczynia się do powstawania próchnicy);
- cukier jako produkt wysokoprzetworzony, rafinowany, podczas procesu trawienia „kradnie” z naszego organizmu witaminy i mikroelementy (głównie wapń i witaminy z grupy B);
- spożycie cukru wypływa na osłabienie układu immunologicznego;
- sprzyja rozwijaniu się bakterii i grzybów w organizmie;
- zakwasza organizm;
- uzależnia jak narkotyk;
- nie zawiera żadnych wartości odżywczych (tylko wysoką wartość kaloryczną);
- spożycie cukru może zwiększyć poziom cholesterolu i trójglicerydów w surowicy krwi;
- cukier rafinowany sprzyja powstawaniu w organizmie procesów zapalnych, które mogą powodować nowotwory.
Sól
Płatki oprócz rafinowanego cukru zawierają również sól. Dodatek soli i cukru do produktu spożywczego sprawia, że nasz organizm uzależnia się od smaku tego produktu i niestety – potrafimy zjeść go znacznie więcej niż rzeczywiście potrzebujemy.
Książki o rozstaniu i rozwodzie: wsparcie dla dzieci i dorosłych
Książki o rozstaniu i rozwodzie dostępne w naszej księgarni mają na celu wspieranie całej rodziny. Bez względu na wiek, każdy członek rodziny znajdzie tutaj coś, co pomoże mu lepiej zrozumieć własne uczucia i odnaleźć nową równowagę. Dzięki literaturze można odkryć, że nawet po rozstaniu możliwe jest stworzenie szczęśliwego, pełnego wsparcia środowiska dla dziecka.
Olej palmowy
Płatki – kuleczki zawierają również olej palmowy. Jest to tłuszcz, który w większości składa się z nasyconych kwasów tłuszczowych, których powinniśmy unikać, gdyż spożywając regularnie mięso i nabiał dostarczamy już bardzo dużych ilości tych kwasów do naszego organizmu. Powszechnie używany w przemyśle spożywczym rafinowany olej palmowy prócz wysokiej wartości kalorycznej, na którą składają się głównie nasycone kwasy tłuszczowe, nie dostarcza niczego pożytecznego dla naszego organizmu.
Wanilina
Wanilina – aromat syntetyczny, który ma zastąpić smak drogiej, naturalnej wanilii. Aromat dodawany masowo do większości produktów „dla dzieci”, słodyczy, lodów. Uzależnia. Znajdziemy go w rejestrze Niebezpiecznych Związków Chemicznych (National Institutes of Health, NIH), może powodować alergie skórne i pokarmowe.
Witaminy
Producent płatków szczyci się tym, iż porcja płatków zawiera niezbędne witaminy, wapń i żelazo. Niestety są to składniki syntetyczne, dodane podczas procesu produkcji. Witaminy syntetyczne to najczęściej nieorganiczne substancje krystaliczne. Witaminy syntetyczne wchłaniają się dużo gorzej niż witaminy naturalne, duża ich część jest po prostu wydalana z organizmu, część z nich niestety lokuje się w wątrobie lub nerkach, obciążając te organy. Częsta podaż witamin syntetycznych może powodować, iż ich wchłanialność będzie nawet zerowa.
Podsumowanie:
słodkie płatki śniadaniowe nie są zdrowym, zbilansowanym posiłkiem. Mają zbyt dużo cukru, na krótko pozostawiają uczucie sytości, napędzają apetyt, sprzyjają tyciu. Mogą gościć w diecie dziecka wyłącznie od czasu do czasu i raczej jako deser lub drugie śniadanie, a nie pierwszy, bardzo ważny posiłek.
Zamiast gotowych, słodkich płatków śniadaniowych radzę przygotować odżywcze śniadanie z pełnych ziaren zbóż (płatków, kasz) z dodatkiem świeżych lub suszonych owoców.
Przepisy na zdrowe, słodkie śniadanie
Krem z kaszy jaglanej
- 5 szklanek wody;
- 2 szklanki kaszy jaglanej;
- 100 g moreli suszonych;
- 3 cm kawałek świeżego imbiru ze skórką;
- jedno duże jabłko (np. rubin).
Wodę należy zagotować, a gdy się już gotuje wrzucić pokrojone w paseczki morele i imbir: albo pokrojony drobno, albo starty na tarce. Gdy się zacznie gotować, dorzucić jabłko – obrane i pokrojone w kosteczkę. Gdy się znowu zagotuje, dodać kaszę jaglaną, zamieszać, zmniejszyć ogień (czy moc kuchenki) na minimum, a następnie przykryć i gotować na tym wolnym ogniu (małej mocy) około 20 minut, do czasu, aż kasza wchłonie całą wodę. Następnie zmiksować za pomocą blendera.
Omlet „Puchatek” z domowymi konfiturami
- 6 jaj od „szczęśliwej kurki”;
- 2 łyżki mąki razowej orkiszowej;
- pół łyżeczki proszku do pieczenia bez dodatku aluminium;
- szczypta soli;
- masło klarowane do smażenia.
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na pianę z dodatkiem odrobiny soli, następnie łączymy z żółtkami, mąką i proszkiem do pieczenia. Rozgrzewamy odrobinę masła klarowanego na patelni (najlepiej ceramicznej) i gdy już jest gorący, wylewamy masę omletową. Smażymy z dwóch stron (łącznie około 8 minut).
Konfitura z suszonych śliwek z karobem
- śliwki suszone kalifornijskie (150 g);
- karob (2 łyżki).
Śliwki moczymy przez około 6 godzin w przegotowanej wodzie, następnie odcedzamy i miksujemy z karobem na gładki krem.
Jak zrozumieć małe dziecko
Podręcznik świadomego rodzicielstwa
Rozwój seksualny dzieci
Zadbaj o zdrową seksualność swojego dziecka
Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli
Konfitura z moreli suszonej z imbirem świeżym
- morele suszone niesiarkowane (150 g);
- imbir świeży ok. 2 cm kawałek.
Morele należy namoczyć na około 6 godzin w przegotowanej wodzie, następnie zmiksować z potartym na tarce lub drobno posiekanym imbirem.
8 odpowiedzi na “Śmieci dla dzieci, cz.3. Słodkie płatki śniadaniowe”
Z ubolewaniem stweirdzam, że to niestety główny składnik sniadania przedszkolnego :(
To zależy gdzie. U nas dzieci dostają płatki owsiane,żytnie, kaszę jaglaną, ryż
z dodatkiem owoców lub bakali (orzechów , migdałów, śliwek, moreli)
A godzie jest to „u nas”? :) Ja mieszkam pod Wrocławiem i zarówno państwowe jak i prywatne punkty przedszkolne to przykłady anty-diety dziecka? :((( I nad tym ubolewam, bo zwórcenie uwagi to jeszcze obraza.
Hmmm… Właśnie zniknął mój koment dot. szkodliwości łączenia mąk pełnoziarnistych z proszkiem do pieczenia (szkodliwe fityny nie ulegają wówczas rozkładowi). Dziwne…
………..i dlatego, nie posyłam swojej córeczki do przedszkola! Wszyscy się na mnie patrzą, jakbym była z innej planety, kiedy podaję swojemu dziecku na śniadanie np. kaszę jaglana z suszonymi śliwkami, cynamonem i siemieniem lnianym, na obiad kotleciki z soczewicy z warzywami, a na podwieczorek koktajl owocowo- warzywny na mleku migdałowym – bo przecież o ile prościej jest Rodzicom podać płatki jw. zalane zimnym mlekiem, albo kanapkę z serem żółtym lub szynka. Taki model żywienia towarzyszy nam od 4 lat. I cóż mogę powiedzieć, efekty są spektakularne, kiedy dzieci moich znajomych chorują non stop, bo są tak zaśluzowane, tak moja córka bardzo bardzo rzadko i jest to proszę mi wierzyć jeden dzień niedyspozycji, ma po prostu bardzo silny układ odpornościowy, który z każdym patogenem w organizmie radzi sobie błyskawicznie. Dlatego Drodzy Rodzice, naprawdę warto swoim dzieciom serwować zdrowe , naturalne pożywienie. Pozdrawiam Magdalena Kurczyńska
Jeśli już się zdarza to daje dziecku chrupki orkiszwe z sezamem albo gryke z melasą i migdałami Dobrej Kalorii wymieszane z jogurtem naturalnym. Też szybko, a o ile zdrowiej. JEszcze zależy jakie kto ma nastawienie do jogurtów naturalnych. Te chrupki można znaleźć nawet w hipermarkecie na dziale ze zdrową żywnością i nie są droższe od tych niezdrowych płatków z toną cukru. Cieszę się, że w naszym przedszkolu też nie ma takiego syfu.
„i dlatego, nie posyłam swojej córeczki do przedszkola!” – super o ile nauka domowa o kontakt z rówieśnikami zastąpi przedszkolne zajęcia, w przeciwnym razie siedzenie z babcią, dziadkiem, czy nawet rodzicami bez kontaktu z rówieśnikami gwarantuje opóźniony rozwój społeczny, wycofanie i trudności adaptacyjne w przyszłości. Sam poszedłem dopiero do zerówki i wiem po sobie , mimo że umiałem dużo lepiej pisać ci czytać od rówieśników i zadania szkolne nie stanowiły problemu to z adaptacja było słabo.