Kategorie
Artykuł sponsorowany

Szkoła narciarska dla dzieci – czy warto?

Sezon zimowy zbliża się wielkimi krokami. Jeśli zastanawiacie się, czy i w jakim wieku wasze dziecko może zacząć przygodę z nartami i jak wybrać najlepszą szkołę narciarską – mamy dla was garść cennych wskazówek. 

Kiedy rozpocząć naukę jazdy na nartach?

Najczęściej oferta szkoleniowa skierowana jest do dzieci od lat trzech. Związane jest to z rozwojem motorycznym człowieka. Młodsze dzieci mogą mieć problemy chociażby z koordynacją ruchową, utrzymaniem właściwej postawy ciała czy radzeniem sobie z różnymi przeciążeniami, np. w  tzw. pozycji płużnej, która pojawia się na początkowym etapie nauki. Zatem, jeśli tylko widzicie, że wasz trzylatek rozwija się prawidłowo pod względem ruchowym i jest zainteresowany nauką jazdy na nartach, możecie rozpocząć poszukiwania sprawdzonej szkoły narciarskiej.

Jak zrozumieć małe dziecko

Poradnik pomagający w codziennej opiece nad Twoim dzieckiem

Zobacz w księgarni Natuli.pl

Jak znaleźć dobrą i zaufaną szkołę narciarską dla dzieci? 

Szukając szkoły narciarskiej warto przede wszystkim zwrócić uwagę na to, czy posiada ona stosowną licencję, wydawaną przez Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa Polskiego Związku Narciarskiego (SITN PZN), która uprawnia do prowadzenia narciarskich szkoleń indywidualnych i grupowych. Ważny jest też czas, od ilu lat dana szkoła może pochwalić się taką licencją: im dłużej, tym większa pewność, że posiada ona spore doświadczenie i jest wiarygodna.

Warto też pamiętać, że dobry instruktor to taki, który poza fachową wiedzą i licencją, posiada stosowne przygotowanie do pracy z dziećmi i mówi ich językiem, sprawiając, że maluchy czują się dobrze i bezpiecznie w jego obecności.  Sukces instruktora w przypadku pracy z dziećmi nie polega jedynie na nauczeniu ich jazdy na nartach, a przede wszystkim na wytworzeniu takiej atmosfery i wspomnień, by dzieci chciały w kolejnym sezonie wrócić na stok i dalej ćwiczyć. 

Zajęcia indywidualne czy grupowe?

Skoro już wiemy, jaką szkołę wybrać, czas ustalić najlepszą formę zajęć. Do wyboru mamy naukę indywidualną i w grupach. 

Lekcje indywidualne najlepiej sprawdzą się w przypadku dzieci, które wolą przyswajać nową wiedzę samodzielnie, w spokoju, bez towarzystwa rówieśników. Instruktor cały swój czas i uwagę skupia na jednym uczniu, co może być przydatne także w sytuacji, gdy dziecko potrzebuje wielu wskazówek i lepiej się czuje, wiedząc, że ma bezustanne wsparcie ze strony dorosłego. 

Małym dzieciom, które dopiero zaznajamiają się z jazdą na nartach, rekomendowane są zajęcia grupowe. Wynika to z faktu, że w grupie łatwiej jest osiągnąć atmosferę nieskrępowanej zabawy, która sprzyja „złapaniu narciarskiego bakcyla”. Najlepsze początki przygody narciarskiej to grupowe szaleństwa na śniegu, oswajanie się z ekwipunkiem, a dopiero później stopniowe uczenie się i doskonalenie technik jazdy. Takie podejście pobudza ciekawość i naturalny entuzjazm, dzięki którym nauka staje się przyjemnością, a nie żmudnym obowiązkiem. Dodatkowo w grupie dzieci wzajemnie się motywują i chętniej przyswajają nowe umiejętności. 

Jak przygotować się do wyjazdu i nauki?

Przygotowania do wyjazdu i nauki zależą w dużej mierze od tego, czy wyruszamy w góry z dzieckiem pierwszy raz, czy mamy już jakieś doświadczenie w tej materii. Ważny jest też wiek dziecka oraz jego dotychczasowe umiejętności narciarskie. Poza ustaleniem najlepszej lokalizacji i szkoły, konieczne jest przygotowanie odpowiedniego ubioru i dobór sprzętu. 

Jaką ofertę wybrać i w jakim regionie?

Oferta powinna być skrojona na miarę rodzinnych potrzeb, czyli poza wszystkimi wytycznymi wspomnianymi wcześniej (licencja, odpowiednie warunki do nauki jazdy dla dzieci), ważne jest też, by każde rozwiązanie techniczne brało pod uwagę rodzinę. Na początek najlepiej wybrać Polskę, chociażby przez wzgląd na łatwość komunikacji, niezbędną dziecku do swobodnej nauki jazdy na nartach. 

Przykładem godnym polecenia jest położony w Szczyrku-Biłej, na północno-wschodnim zboczu Beskidu w Beskidzie Śląskim ośrodek sportowo-rekreacyjny BSA (Beskid Sport Arena) wraz ze szkołą narciarską, która może pochwalić się ponad dwudziestoletnią licencją SITN PZN.

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie. 
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Na ofertę Szkoły Narciarskiej BSA dla dzieci składają się:

  • narciarski kurs przedszkolny dedykowany dzieciom od 3 do 5 lat; obejmuje profesjonalną naukę jazdy, bezpieczną zabawę i opiekę w tzw. „ogródku narciarskim”: ceny wahają w zależności od ilości dni szkolenia od  90,00 zł do 550,00 zł,
  • kursy narciarskie dla dzieci od 6 roku życia na każdym etapie zaawansowania: ceny od 180,00 zł za jeden dzień do 800,00 zł na sześć dni zajęć,
  • kurs na stopień demonstratora SITN PZN dla dzieci dobrze jeżdżących od 12 do 15 lat, polegający na doskonaleniu technik jazdy i zakończony egzaminem, koszt to 800,00 zł za 6 dni szkoleniowych,
  • lekcje indywidualne w cenie od 110,00 zł za 55 minut.

Zachęcająco brzmi również charakterystyka zajęć grupowych dla dzieci w Szkole Narciarskiej BSA:

  • zabawa w gronie rówieśników,
  • duża różnorodność ćwiczeń,
  • gwarancja logicznej ciągłości nauki,
  • alternatywne zajęcia w pomieszczeniu przedszkolnym na wypadek bardzo niekorzystnych warunków atmosferycznych,
  • integracja z rodzicami (olimpiady na wesoło, wspólne ognisko)
  • próby jazdy na tyczkach,
  • videofilmowanie jazdy i omawianie nagranego materiału,
  • medale na zakończenie kursu.

Niezależnie od wyboru formy zajęć, korzystając z usług profesjonalnej Szkoły Narciarskiej BSA dodatkowo można liczyć na wejścia bezkolejkowe, rabaty na karnety czy zniżki w wypożyczalni.

Czy trzeba mieć własny sprzęt dla dziecka?

Zważywszy na to, że dzieci bardzo szybko rosną, nie ma sensu wydawać sporych sum pieniędzy na nowy sprzęt narciarski (m.in. kask, narty, kije). Dlatego warto wybrać szkołę, która ma swoją wypożyczalnię sprzętu, oferującą szeroką gamę rozmiarów i akcesoriów.

Jak ubrać dziecko na narty?

Warto zainwestować w porządną odzież zimową. Elementy niezbędne to:

  • bielizna termoaktywna, chroniąca zarówno przed chłodem jak i przed przegrzaniem; najlepiej sprawdzają się modele wykonywane przy użyciu techniki bezszwowej, ponieważ idealnie dopasowują się do ciała, 
  • bawełniany lub polarowy golf zastępujący szalik, (…) który nie dość, że nie jest praktyczny (rozwiązuje się w trakcie jazdy), to jest też bardzo niebezpieczny. Może wkręcić się
    w wyciąg i napędzić dziecku stracha. Szalikom na nartach mówimy „nie”. (1),
  • skarpety narciarskie sięgające do kolan,
  • ocieplane spodnie narciarskie, które posiadają: szelki (ochrona przed obniżaniem się spodni w czasie jady), fartuchy przeciwśnieżne wmontowane w nogawki oraz krótkie zamki, które ułatwiają zakładanie i ściąganie spodni, 
  • dobrej jakości kurtka ochronna (najlepiej dedykowana osobom uprawiającym sporty zimowe): Warto zwrócić uwagę, czy kurtka posiada bardzo praktyczne kieszonki przeznaczone do przechowywania skipassu – to pozwala dzieciom na wygodne korzystanie z wyciągu, bez konieczności zdejmowania rękawiczek i szukania karnetu za każdym razem (kieszonki te powinny być umieszczone na rękawie kurtki). Każde wyjmowanie karnetu, to szanse na zgubienie tak rękawiczki, jak i karnetu. (2)
  • wodoodporne rękawiczki, które dziecko będzie w stanie samodzielnie założyć i ściągnąć
    (u maluchów lepiej sprawdzą się jednopalczaste); pamiętajcie, że dziecko zawsze powinno mieć przy sobie zapasową parę rękawiczek, 
  • dopasowany kask, który stanowi podstawę bezpieczeństwa,
  • cienka kominiarka, zakładana pod kask, gdy jest zimno i wietrznie, 
  • gogle, chroniące oczy przed słońcem, śniegiem i wiatrem.

Ubieramy dziecko na tzw. „cebulkę”, czyli warstwowo, by móc łatwo i szybko dostosować ubiór do często zmieniających się warunków pogodowych. „Cebulka” powinna składać się z trzech podstawowych elementów:

  • bielizny termoaktywnej,
  • warstwy ocieplającej (golf, skarpety),
  • warstwy wodoodpornej (kurtka, spodnie, rękawiczki).

Przydadzą się także kremy z filtrem, chroniące skórę twarzy przed słońcem, zimnem i wiatrem. 

Podsumowując, ważnym krokiem w nauce jazdy na nartach jest wybór licencjonowanej szkoły, oferującej zajęcia indywidualne i grupowe dla dzieci w różnym wieku i na różnym poziomie zaawansowania. Warto wybrać miejsce dedykowane rodzinom i oferujące wypożyczalnię sprzętu. Na naszych barkach spoczywa  odpowiedzialność za właściwy ubiór dziecka, natomiast samą naukę jazdy na nartach pozostawmy w rękach profesjonalnych instruktorów, którzy znają się na tym najlepiej. 

Przypisy:

(1) i (2) http://www.junior.sport.pl/junior/1,143111,12860654,Jak_ubrac_dziecko_na_narty.html

Avatar photo

Autor/ka: NATULI dzieci są ważne

Redakcja NATULI Dzieci są ważne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.