Tata i rozwój dziecka. Do jakich wniosków doszli naukowcy?

Naukowcy – najczęściej mężczyźni – lubią potwierdzać to, co oczywiste. Tym razem zajęli się relacją tata-dziecko i doszli do wniosku…, że jest ważna!

Tata zaangażowany w opiekę nad dzieckiem to dziś norma. Rola ojca w życiu dziecka jest dziś znacznie większa niż jeszcze kilkanaście lat temu. Wtedy ojciec rzadko kąpał dziecko, karmił, okazywał uczucia. Jego głównym zadaniem było zapewnienie bytu rodzinie, a „resztą” zajmowała się kobieta. Dziś role na pewno się nie odwróciły, ale zdecydowanie zrównoważyły. Naukowcy swoimi badaniami potwierdzają, że relacja ojciec-dziecko jest istotnym czynnikiem w rozwoju społecznym małego człowieka.

Tata aktywny

Badacze z University of Oxford udowodnili, że zaangażowanie taty w opiekę nad trzymiesięcznym niemowlęciem wpływa na jego rozwój i osiągnięcia behawioralne w wieku dwunastu miesięcy. Wyniki badania opublikowano w „Journal of Child Psychology and Psychiatry”. Dotychczasowe badania jednoznacznie wykazywały, że rola dorosłych w życiu dziecka jest szalenie istotna. Jednak zwykle analizowano szczegółowo relację dziecko-matka. Te badania podkreślają ważną rolę doświadczeń z dzieciństwa, w którym aktywnie uczestniczył tata. Teraz mamy potwierdzona na piśmie to, co od jakiegoś czasu zdawało się nam być oczywiste.

Tata jest ważny

Ojciec jest równie ważną osobą w życiu małego człowieka, co mama, a zainteresowanie z jego strony może przynieść pozytywne efekty. Badania wskazują, że zwłaszcza w życiu chłopców rola ojców jest szczególnie wyraźna i pozwala uniknąć w przyszłości problemów behawioralnych związanych z niepowodzeniami w szkole, zachowaniami przestępczymi, doświadczeniem odrzucenia przez rówieśników czy słabą kondycją fizyczną i psychiczną.

Dr Paul Ramchandani, koordynator badania, mówi: „Dzieci mają większe problemy z zachowaniem, jeśli ich ojcowie są bardziej odlegli, pogrążeni we własnych myślach i rzadziej wchodzący w interakcje z nimi”. A co jeśli ojciec nie jest tak aktywnie obecny w życiu dziecka, jak chcieliby tego badacze? Czy wtedy dzieci na pewno będą mieć trudności w nauce, będą izolować się od otoczenia? Otóż naukowcy podkreślają, że gorsza relacja z ojcem nie musi być bezpośrednią przyczyną problemów w późniejszym życiu dziecka.

Źródło: onlinelibrary.wiley.com