Uśmiech pomaga w nawet najbardziej stresujących sytuacjach

Uśmiech to lekarstwo na wszystko. Jak przekonują amerykańscy naukowcy z University of Kansas, nawet najbardziej stresujące sytuacje można przetrwać właśnie dzięki uśmiechowi

Uśmiech to lekarstwo na wszystko. Jak przekonują amerykańscy naukowcy z University of Kansas, nawet najbardziej stresujące sytuacje można przetrwać właśnie dzięki uśmiechowi. Dzieci śmieją się przeciętnie 300 razy dziennie, dorośli – tylko kilkanaście razy…

Technika dowolna, chodzi o to, by się uśmiechnąć. Nieważne, czy szczerze, czy tylko dlatego, by sprawić komuś przyjemność, choć jego dowcip wcale nie być śmieszny. Liczy się sama chęć, poruszenie ustami. Zawsze wiedzieliśmy, że uśmiech i śmiech mogą wiele, a teraz mamy jeszcze na to dowody.

^{_{Uwaga! Reklama do czytania}}

Cud rodzicielstwa

Piękna i mądra książka o istocie życia – rodzicielstwie.

Odwiedź księgarnię Natuli.pl

Jak badano?

Badacze pod kierownictwem dwójki psycholożek – Tary Kraft i Sarah Pressman, zalecili 169 studentom, aby podczas wykonywania zadań, które wywoływały u nich stres, przybierali minę neutralną lub uśmiechali się w różny sposób – tylko ustami (tzw. uśmiech standardowy) albo za pomocą mięśni całej twarzy, szczególnie wokół ust i oczu (tzw. szczery uśmiech). Niektórzy uczestnicy badania musieli natomiast zachować powagę, gdyż trzymane w ustach pałeczki uniemożliwiały im uśmiech.

Okazuje się, że każdy rodzaj uśmiechu pozytywnie wpływa na organizm – zmniejsza szybkość bicia serca podczas stresujących sytuacji. Warto jednak zauważyć, że gdy ludzie uśmiechali się szczerze, efekt widoczny był znacznie wyraźniej. Jednak nawet wymuszony uśmiech działa leczniczo, obniża poziom stresu nawet jeśli człowiek nie czuje się szczęśliwy. Rozbawiła nas (podbudowała chyba też) rada psycholożek: „Następnym razem, kiedy będziesz stać w korku, uśmiechnij się chociaż na chwilkę. Pomożesz psychice i sercu”.