Rodzice doskonale wiedzą, że najlepszym napojem dla dzieci jest woda. Od czasu do czasu decydują się serwować dzieciom także naturalne herbaty czy soki. Na półkach sklepowych spotkamy wiele „zdrowych napojów dla dzieci”, które, jak deklarują producenci, mają w swoim składzie głównie sok. Rodzice wybierając takie napoje sądzą, że zapewniają dzieciom porcję zdrowia, że dostarczają dziecku niezbędnych do ich rozwoju witamin i minerałów.
Badania mówią co innego, i niestety, ale sok, nie zawsze jest lepszym wyborem niż słodki batonik

Ile soku w napoju?

Tymczasem, jak czytamy w The Daily Mail, napoje owocowe reklamowane jako zdrowe i przeznaczone dla dzieci, często zawierają zaledwie 5 procent soku owocowego. W części nie ma go wcale. Jest za to cukier – nawet 10 łyżek!

Eksperci brytyjskiej organizacji Children’s Food Campaign (CFC), którzy zbadali kilkanaście różnych napojów, twierdzą, że w większości wypadków producenci dodają zbyt dużo cukru. Co więcej, producenci nabijają klientów w przysłowiową butelkę również informacją o dodatkowej zawartości witaminy C w produkcie. Organizacja ta zabiega o to, by wprowadzić prawo zabraniające reklamowania korzyści zdrowotnych, które tak naprawdę nie istnieją.

Ile cukru w napoju?

Internetowy portal medyczny Dr. Ed przebadał pod względem zawartości cukru najpopularniejsze wśród dzieci napoje. Wyniki mocno zaskakują. Okazuje się, że ilość i efekty spożywania przez najmłodszych cukru można porównać do działania na dorosłych narkotyków. Ilość cukru, jaką powinien spożywać dorosły, to ok. 7 gram dziennie, a dzieci powinny najwyżej połowę tej wartości.

Przykładowo, mleko smakowe truskawkowe zawiera 42 gramy cukru. Tyle samo co 11 ciastek owsianych. To porcja 288 kalorii i 6 gram tłuszczu. Napój truskawkowy zawiera 21,8 gram cukru, ok. 90 kalorii. Taką dawkę znajdziemy także w 2 ciastkach ryżowych w czekoladzie. Sok ananasowy w kartoniku zawiera 25,4 grama cukru i ma 107 kalorii. Tyle samo cukru zawiera 6 popularnych ciastek Piegusków. Smoothie (przecierowy sok) z jagód i granatu zawiera 34 gramy cukru, czyli tyle, co w 3,5 pączkach. Słodzony sok winogronowy ma aż 42 gramy cukru, czyli tyle co w 4 donutach. I kalorii też sporo – 170.

Naukowcy podkreślają, że oznaczenia co do ilości tłuszczu i cukru na opakowaniu napojów było prawidłowe. Winą obarczają rodziców, którzy zapatrzeni w reklamę i inne działania marketingowe koncernów decydują się na zakup produktu. Wśród badanych napojów były takie, na których opakowaniu wyraźnie było napisane, że szklanka zawiera więcej cukru, niż wynosi dzienna norma dla dziecka. Jak zatem zmylić rodziców? Tuż nad tą informacją znajduje się sympatyczny bohater trzymający garście owoców. Autorzy raportu radzą rodzicom, by stając przed wyborem: sok czy owoc, zawsze wybierali ten drugi.

Źródło: dred.com/uk, .dailymail.co.uk
Foto