Codzienniczek

Codzienniczek to sposób na komunikację między rodzicem i opiekunem dziecka, sprawdza się np. w przedszkolu, szkole, ale także na zajęciach dodatkowych czy koloniach

Codzienniczek to sposób na komunikację między rodzicem i opiekunem dziecka, sprawdza się np. w przedszkolu, szkole, ale także na zajęciach dodatkowych czy koloniach.

Jak powstał Codzienniczek? Pani Dorota, twórczyni Codzienniczka, opowiada: „Na pomysł tworzenia Codzienniczka wpadłam, gdy po raz kolejny po powrocie z pracy nie mogłam się dowiedzieć od moich dzieci (Pola miała wtedy 3,5 roku, Bruno 2 lata), które były odbierane z przedszkola przez nianie, (bo ja bym na 16.00 nie zdążyła), co też oni w tym przedszkolu robili?, czego się nauczyli?, czy zjedli coś? itd. Niania zapominała o to pytać, dawała mi bardzo ogólne informacje, a ja czułam, że ucieka mi bardzo dużo szczegółów z życia pociech. Czułam, że nie potrafię łagodnie i płynnie zapewnić dzieciom przejścia od przedszkola do domu, bo nie wiedziałam co tam robiły. Te problemy streszczają się w sposobie konstruowania pytań, które chciałam dzieciom zadawać – zamiast pytać: „Co dziś robiliście w przedszkolu?” (odpowiadały zazwyczaj: nic, nie wiem, nie pamiętam, lub milczały, bo Bruno jeszcze wtedy nie mówił), chciałam po prostu powiedzieć: „słyszałam o tym zielonym smoku, którego dziś malowaliście, opowiedz coś o nim”. I o dziwo Codzienniczek w tym temacie działa. Dzieciaki jak zaczarowane opowiadają co robiły w ciągu dnia, to taki mini haczyk do rozpoczęcia rozmowy. Wcześniej te problemy, plus mój poranny pośpiech powodowały, że zapominałam o wielu sprawach. Wychowawczyni również była zajęta, często nie mogła przekazać istotnych informacji. Teraz problemu nie ma. Każdego wieczoru zapisuję ważne kwestie w Codzienniczku, dzięki temu rano choć jedno, o czym muszę pamiętać, mam z głowy. W skrócie, Codzienniczek powstał z potrzeby serca pracującej mamy, a jego forma graficzna (amatorskie wierszyki i ilustracje) to wynik współpracy z antropolożką kultury, która zawsze marzyła, aby napisać coś dla dzieci”.

Codzienniczek jest przejrzysty i łatwy do wypełnienia, zarówno dla opiekunów jak i rodziców. Sama się przekonałam, jak bardzo jest pomocny i użyteczny, ponieważ moja córka we wrześniu debiutowała w przedszkolu. Co prawda wychowawczyni córki nie od razu zgodziła się na prowadzenie Codzienniczka, tłumacząc się brakiem czasu. Ja ją rozumiem doskonale (sama jestem pedagogiem przedszkolnym), dlatego ustaliłyśmy system zapisków 2 razy w tygodniu. Poszłyśmy na kompromis, ale te zapiski z dwóch dni dają nam – rodzicom – bardzo wiele. Przede wszystkim zeszycik pozwala na kontakt z opiekunem naszej kochanej córeczki, która została rzucona na głęboką wodę, w nowe środowisko, które na szczęście przez bardzo krótki czas było obce.

Najważniejsze cechy Codzienniczka:

w prosty i przyjemny sposób pozwala codziennie komunikować się z opiekunem dziecka;
pozwala na podkreślenie i zwrócenie uwagi na sprawy ważne, o których łatwo zapominamy, np. informacje o stanie zdrowia dziecka, o ewentualnych alergiach;
pełni funkcję pamiętnika, w przyszłości stanie się prawdziwą kopalnią wiedzy o życiu dziecka a także całej rodziny;
wystarcza na cały semestr codziennych „rozmów”.

Zapewne wielu rodziców stwierdzi, że nic nie zastąpi kontaktu bezpośredniego z opiekunem. Oczywiście że nie zastąpi, ale Codzienniczek nawet nie zamierza, ponieważ to nie jest jego najważniejszą funkcją. Z doświadczenia wiem, jak utrudniony bywa kontakt z opiekunem dziecka, szczególnie w przedszkolu, kiedy często wychowawca jest sam lub z nauczycielem wspomagającym, a w sali przebywa dwadzieścia (albo więcej) rozszalałych dzieci. I opiekun nie może pozostawić dzieci nawet na minutkę, bo mama któregoś z nich chce porozmawiać. Nie jest to możliwe. Dlatego w wielu przedszkolach i szkołach nauczyciele mają dyżury, podczas których chętnie spotykają się z rodzicami. Codzienniczek pozwala na kontakt pośredni lecz regularny i systematyczny. Takie zapiski mówią wiele. Doszło do tego, że czekam z niecierpliwością na moment, kiedy wychowawczyni przekaże mi Codzienniczek. Nie oszukujmy się, trzyletnia córka nie powie mi wszystkiego, co dociekliwy rodzic chce wiedzieć.

Dzięki Codzienniczkowi:

kontakt rodzica z opiekunem staje się łatwy – nawet gdy dorośli mają mało czasu;
rodzice łączą w bezpieczną całość dwa dziecięce światy – domowy i przedszkolny (lub wczesnoszkolny);
lepiej można zaplanować dzień – swój i dziecka;
z czasem uzyskamy wspaniałą i cenną pamiątkę na lata!

Codzienniczek jest: