Basen wspiera rozwój ruchowy i zdrowie dziecka
Dzieci uwielbiają zabawy w wodzie, dlatego regularne chodzenie na basen to nie tylko fantastyczna inwestycja w rozwój ruchowy, ale także okazja do świetnej zabawy dla całej rodziny! Już od najmłodszych lat warto oswajać dzieci z tą formą ruchu. Na pierwsze zajęcia można zabierać już 3 miesięczne niemowlęta. Kontakt z wodą i swobodne poruszanie się pomaga maluchom ćwiczyć zmysł równowagi, regulować napięcie mięśniowe, ćwiczyć koordynację wzrokowo -ruchową i wspomaga rozwój układu ruchu. Z kolei ciśnienie wody oddziałujące na maleńkie ciałko i głębokie oddychanie wzmacniają układ sercowo-naczyniowy i wspierają profilaktykę chorób górnych dróg oddechowych. Na dodatek małe niemowlęta mają jeszcze zachowane odruchy z życia płodowego, gdy woda była ich naturalnym środowiskiem. Znacznie łatwiej jest im odnaleźć się w basenie, niż starszym dzieciom, które zatraciły swoje naturalne predyspozycje.
Uwaga! Reklama do czytania
Poród naturalny
Świadome przygotowanie się do cudu narodzin.
Karmienie piersią
Twoje mleko to cudowny dar. Naucz się nim dzielić.
Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli
Regularne pływanie w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym:
- pomaga dbać o prawidłową postawę dziecka,
- koryguje już istniejące krzywizny kręgosłupa (np. skolioza),
- buduje wytrzymałość, kondycję i koordynację ruchową,
- wzmacnia mięśnie i zwiększa ich elastyczność,
- pobudza krążenie i przepływ krwi,
- zwiększa wydolność płuc,
- hartuje i wzmacnia odporność,
- pomaga skanalizować nadmiar energii,
- jest doskonałą profilaktyką przeciw nadwadze i otyłości.
Dodatkową zaletą pływania jest fakt, że nie jest ono sportem urazowym, dlatego ryzyko kontuzji jest w zasadzie minimalne.
Basen – jak uniknąć infekcji?
Zdarza się, że rezygnujemy z korzystania z basenu w sezonie jesienno-zimowym w obawie o złapanie przeziębienia, czy infekcji (również grzybicznej). Warto pamiętać, że basen (podobnie jak każda inna forma aktywności fizycznej) w długoterminowym aspekcie jest sprzymierzeńcem zdrowia i odporności.
Aby uniknąć przeziębienia po wyjściu z basenu, warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach:
Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka
Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie.
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.
- nie ubierać dziecka zbyt ciepło. Przegrzanie jest równie niebezpieczne, co wychłodzenie organizmu;
- szybko wysuszyć i ogrzać dziecko zaraz po wyjściu z wody. Poza ręcznikiem świetnie sprawdzi się szlafroczek lub bluza frotte, którą można zarzucić na dziecko bezpośrednio po wyjściu z basenu;
- dokładnie wysuszyć włosy dziecka suszarką. Możesz także delikatnie wysuszyć ciepłym strumieniem małżowiny uszne;
- nie wychodzić na powietrze bezpośrednio po basenie. To dobry czas, by posiedzieć, ochłonąć, naładować akumulatory, zjeść coś pożywnego. Najlepiej odczekać ok. 30 min zanim wyjdziecie z budynku do samochodu. Głównym winowajcą infekcji jest różnica temperatur pomiędzy powietrzem na zewnątrz a tym, które jest w płucach dziecka. Dlatego tak ważny jest czas na stopniowe przyzwyczajenie dziecka do niższych temperatur.
Z basenem wiąże się również ryzyko grzybicy. Aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek wystarczy:
- dbać o higienę, czyli dokładnie myć ciało i stopy przed i po basenie;
- pamiętać o obuwiu ochronnym lub specjalnych skarpetkach antypoślizgowych;
- dokładnie suszyć stopy po basenie (zwłaszcza przestrzenie między palcami);
- unikać słodyczy i regularnie spożywać naturalne probiotyki (kefiry, maślanki, kiszonki), które wspierają prawidłową florę bakteryjną organizmu.
Basen – bezpieczeństwo
Śliska, mokra nawierzchnia w połączeniu z energią dzieci zwiększa ryzyko upadku i urazu. Dlatego na basenie bezwzględnie należy zadbać o odpowiednie antypoślizgowe obuwie. Klapki w szatni powinny zapewnić ochronę przed upadkiem na śliskiej podłodze, a także przed bakteriami i grzybami, które lubią wilgotne środowisko. Niestety zazwyczaj regulamin większości basenów nie pozwala na poruszanie się w klapkach (ani crocsach, czy sandałkach) po części pływalnej, a to właśnie tam najczęściej dochodzi to poślizgnięć, zwichnięć i upadków. Poza tym, by klapki spełniały swoją ochronną rolę, dziecko musi pamiętać o ich założeniu po każdym wyjściu z wody, a także podczas prysznica i przebierania się w szatni. Wszyscy wiemy, że to raczej mało realny scenariusz. Świetną alternatywą dla klapek mogą być specjalne antypoślizgowe skarpetki z bieżnikiem – na polskim rynku dostępne są skarpety Sweakers, które posiadają również antybakteryjne przeszycia z przędzy miedzianej o działaniu antybakteryjnych i antygrzybicznym.
