Kategorie
Ciąża i narodziny Problemy zdrowotne

Dyspareunia po cesarskim cięciu. Czy to skutek blizny?

Po porodzie najczęstszymi problemami kobiet podczas współżycia są ból, osłabienie czucia, wrażenie luźnej pochwy czy trudność z osiąganiem orgazmu. Dolegliwości te kojarzą się z okresem po porodzie drogami natury. Z tego powodu zaskoczeniem może być dyskomfort podczas seksu odczuwany przez kobiety po cesarskim cięciu.

Z badań naukowych wynika, że rodzące drogą cesarskiego cięcia borykają się z takimi problemami równie często co kobiety po porodach naturalnych. Ponadto częściej doświadczają przewlekłego bólu w obrębie miednicy, co z kolei może prowadzić do wystąpienia dyskomfortu podczas stosunku

Cesarskie cięcie jest operacją

Coraz częściej podkreśla się fakt, że cesarskie cięcie jest inwazyjną operacją brzuszną, a nie prostym zabiegiem. W jej trakcie dochodzi do przecięcia i zaszycia kilku warstw tkanek jamy brzusznej, w tym mięśnia macicy. Procesy gojenia się tkanek, rozpoczynające się natychmiast, zapewniają regenerację, ale też predysponują do pogorszenia ślizgu poszczególnych powłok, co z kolei może być przyczyną powstania zrostów, przerośnięcia blizny i zmniejszenia jej ruchomości. Dzięki wiedzy i prostym wskazówkom można jednak zapobiec temu procesowi nawet w zaciszu domowym.

Uwaga! Reklama do czytania

Poród naturalny

Świadome przygotowanie się do cudu narodzin.

Cesarskie cięcie i poród po cięciu cesarskim

Pomoc i wsparcie przy CC i VBAC

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Co ma piernik do wiatraka?

Obecność blizny na podbrzuszu będzie wpływała na pracę całego ciała, dlatego że ono funkcjonuje jako jedna całość. Jeśli wyobrazimy sobie ciało jako organizm, w którym wszystkie tkanki poruszają się swobodnie, to sztywną bliznę można porównać do materiału napiętego w wyniku zszycia ze sobą koszulki i pasa od spodni. Wyprost nogi może nasilać ból i napięcie, a zgięcie tułowia – przynosić chwilową ulgę obolałej okolicy blizny brzucha.

Organizm się broni

Część fizjoterapeutów uważa, że każda blizna wymaga uwagi i kontroli, ponieważ w dowolnym czasie może dać o sobie znać, utrudniając codzienne funkcjonowanie. Czasem taka bariera może dawać objawy wisceralne, np. zaparcia, uczucie spowolnienia trawienia albo „zmiany ułożenia” narządów jamy brzusznej. Ból może obejmować również obszar krocza i dna miednicy. Naturalną reakcją obronną organizmu na ból jest ochrona w postaci zwiększenia napięcia okolicy. To z kolei prowadzi do pogorszenia drenażu, czyli swobodnego przepływu płynów w tkankach, oraz do sztywności. Stąd biorą się „wałeczki” nad blizną. Bliskość struktur krocza i mięśni dna miednicy sprawia, że to one często reagują podwyższonym napięciem, dając uczucie sztywności czy bólu podczas współżycia. Zdarza się, że penetracja wywołuje ból znany z codziennych aktywności, np. promieniujący do pachwin, charakterystyczne kłucie, ciągnięcie blizny czy podbrzusza. Niekiedy organizm, próbując sobie poradzić, ucieka w kompensację wywołującą dolegliwości nawet w odległych obszarach ciała. Czasem dochodzą dodatkowe objawy, jak ból miednicy lub przy wypełnianiu pęcherza, a także podczas oddawania moczu, nierzadko również zwiększone parcie na mocz. Wtedy niezbędna jest kompleksowa diagnostyka, która zapewni indywidualne podejście do każdej kobiety. 

Oddech ma moc!

Mamy wpływ na regenerację tkanek podbrzusza już od pierwszych dni po cesarskim cięciu. Warto zacząć od pracy pośredniej za pomocą oddechu. Narządy jamy brzusznej rytmicznie obniżają się i unoszą dzięki ruchom przepony oddechowej, wpływając tym samym na „ułożenie” tkanek okolic rany i zapobiegając ich sklejeniu. Żeby dobrze poczuć ten efekt, warto położyć umytą dłoń płasko w poprzek rany. Należy ją wówczas przytrzymać, koncentrując się na oddechu, który porusza i rozluźnia ten obszar. Innym dobroczynnym działaniem jest delikatne uciskanie okolicy podbrzusza płaską dłonią. Można sobie wyobrazić, że po tak rozległym cięciu łono potrzebuje ciszy i relaksu, a kompresja pomaga je osiągnąć. Bez wahania można również leżeć na brzuchu już od pierwszych dób po operacji. Wpływ na gojenie rany ma pozycja wyprostowana podczas różnych aktywności. Należy unikać chodzenia w pochyleniu – nawet jeśli wyczuwalne jest lekkie ciągnięcie – a także zbyt długiego siedzenia. 

Uwaga! Reklama do czytania

Uwaga! Złość

Jak zapanować nad reakcją na złość?

Życie seksualne rodziców

Zacznij świadomie budować swoją relację z partnerem

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Jestem gotowa na seks! Jak przygotować bliznę?

W książce Zosi i Dawida Rzepeckich Życie seksualne rodziców. Jak budować długoterminowe związki partnerskie można przeczytać: „Przed powrotem do kochania się może powstrzymać nas to, jak się czujemy ze swoim zmienionym ciałem, bo to, że się zmieniło, nie ulega najmniejszej wątpliwości. Potrzeba czasu, aby nie tylko wrócić do stanu sprzed, ale też pogodzić się z tymi zmianami, pamiątkami naszej mocy – będącymi świadectwem narodzin, które zostaną już z nami na zawsze”. 

Blizna na ciele jest z pewnością dużą zmianą, ale warto ją pokochać. Można rozpocząć samodzielną pracę z nią po wygojeniu rany, czyli około czterech tygodni po cesarskim cięciu. Blizna nie powinna być już wtedy zaczerwieniona, pokryta strupkami ani ocieplona. Warto zacząć od jej okolic, układając palce obu dłoni nad blizną, a później pod blizną. Można ją spychać na dół, w stronę krocza, lub unosić do góry, w kierunku pępka. Do rozgrzewki można wykorzystać ruchy okrężne wokół blizny oraz głaskanie całego podbrzusza. Powyższe techniki nie powinny sprawiać bólu. Dopuszczalne jest uczucie ciągnięcia lub lekkiego dyskomfortu. Należy jednak unikać ponownego traumatyzowania tkanek. Celem jest raczej ich „uspokojenie” i poprawa mobilności. 

Mobilizacja blizny krok po kroku

Po rozgrzewce, którą warto wprowadzić na okres około dwóch tygodni co drugi dzień, należy zaopiekować się blizną już bardziej bezpośrednio. W tym celu warto wykonać poniższe ruchy przesuwania blizny, układając palce płasko na bliźnie:

  • w górę i w dół,
  • w prawo i w lewo,
  • okrężne,
  • powolne, głębokie uciski nad oraz pod blizną.

Dodatkowo dobrze sprawdzą się:

  • ruchy „przełamywania” tkanek między kciukiem a palcem wskazującym w kształt litery „S”,
  • przesuwanie skóry i tkanki podskórnej z lewej strony na prawą oraz na odwrót. Ten ruch należy wykonać obiema dłońmi ułożonymi nad i pod blizną,
  • rolowanie blizny, czyli tworzenie z niej charakterystycznego wałeczka tak, jakby miała się „odkleić” od warstw położonych niżej.

Uwaga! Reklama do czytania

Jak zrozumieć małe dziecko

Poradnik świadomego rodzicielstwa

Cud rodzicielstwa

Wsłuchaj się naprawdę w głos swojego dziecka

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Wszystko płynie

Niczym niezakłócony przepływ płynów w tkankach świadczy o ich zdrowiu i dobrym funkcjonowaniu, więc zabiegi poprawiające krążenie wspomagają procesy regeneracyjne. Oprócz mobilizacji blizny dobrze sprawdzą się:

  • masowanie powłok brzusznych i samej blizny szczotką z miękkim włosiem,
  • masowanie całego brzucha ciepłymi dłońmi z niewielką ilością oliwki zarówno zgodnie z ruchem wskazówek zegara, jak i w innych konfiguracjach. Może to być głaskanie, rozcieranie, ugniatanie. Ruch powinien być spokojny i przyjemny,
  • obejmowanie brzucha, przytulanie go, np. w pozycji skulonej – tak jak robimy przy bólu brzucha. Warto wtedy świadomie pooddychać torem przeponowym i skoncentrować się na rozluźnieniu. 

Pamiętaj o całym ciele

Uelastycznienie samej blizny jest ważne, ale istotna jest też jej mobilność w kontekście pracy całego ciała. Wszelkie ruchy tułowia obejmujące skrętoskłony, skłony boczne tułowia, ale też krążenie biodrami czy pozycje rozciągające przednią ścianę brzucha będą poprawiały drenaż tkanek i ułatwią integrację blizny z całym ciałem. Jeśli odczuwasz napięcie w okolicy krocza, przydatne będą techniki opisane w poprzednim artykule. Oddech, masaż, stretching i budowanie świadomości swojego ciała przynoszą zadowalające efekty. 

Pokochaj swoje ciało na nowo 

Powyższy schemat nie sprawdza się u każdego. Pozwala przyjrzeć się zmienionemu ciału i zapoznać się z nim. To pewien trop mający pozwolić na samodzielną terapię w zaciszu domowym. Jeśli obserwujesz wciągnięcia w bliźnie, skontaktuj się ze specjalistą, ale pamiętaj, że każda chwila, którą poświęcisz na obserwację swojego ciała, będzie owocowała polepszeniem tej relacji w przyszłości. Bądź w swoim ciele!

Pamiętaj również, że może być wiele przyczyn bolesnego współżycia po cesarskim cięciu. Praca z blizną jest rozwiązaniem najprostszym, które możesz zastosować samodzielnie, ale jeśli nie przynosi efektów lub podejrzewasz, że przyczyna leży gdzie indziej, skorzystaj najpierw z konsultacji z ginekologiem.

Avatar photo

Autor/ka: Anna Jakóbik

Fizjoterapeutka uroginekologiczna związana zawodowo z Centrum Medycznym Żelazna w Warszawie, w którym pracuje z kobietami na każdym etapie ich życia, prowadząc również warsztaty w roli doradczyni noszenia ClauWi®. Wykorzystuje w pracy komunikację bez przemocy. Pasjonatka kobiecego zdrowia i sposobów jego wspierania, także w dziedzinie psychologii. Redaktorka publikacji naukowych i artykułów dla kobiet, prowadząca warsztaty edukacyjne im poświęcone. Prelegentka kongresów i konferencji, ale przede wszystkim żona Wojciecha i mama trzech wyjątkowych dziewczynek – Gabrysi, Oli i Łucji. Więcej informacji można znaleźć na stronie pelvimama.com.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.