Kategorie
Dziecko Rozwój emocjonalny

Emocji warto uczyć się już od narodzin

Kiedy zaczyna się nauka emocji? Czy dziecko zapamięta to, co emocjonalnie dzieje się w pierwszych miesiącach i latach? Jako rodzice jesteśmy nie tylko opiekunami, ale też pierwszymi nauczycielami dzieci. I to od nas – już od pierwszych dni — uczą się jak obchodzić się z emocjami.

Jako rodzice często pomijamy pierwszy ważny etap w edukacji dzieci myśląc, że „i tak nie będzie tego pamiętać”. Dziecko może nie zapamięta na lata tego, jak tłumaczymy, dlaczego musi oddać koledze z piaskownicy łopatkę. Jego mózg zapamięta natomiast wzory postępowania w określonych sytuacjach i będzie te schematy wykorzystywać przez resztę swojego życia. Emocje to coś, na co warto zwracać uwagę już od pierwszych dni życia dziecka!

Kiedy zaczyna się nauka emocji

W pierwszych latach życia dziecka rodzice mają rolę nie tylko opiekunów, którzy dbają o zaspokojenie wszystkich podstawowych potrzeb dziecka takich jak: głód, ciepło, sucha pieluszka czy bezpieczeństwo. Mama i tata stają się też pierwszymi nauczycielami w życiu dziecka

Niegrzeczne Książeczki

Seria Niegrzeczne Książeczki to opowieści dla małych i dużych, które rozprawiają się z mitami dotyczącymi dzieciństwa. Czy dziecko zawsze powinno być posłuszne, zjadać wszystko z talerza i dzielić się swoimi rzeczami? Książeczki bez jasnego morału, dające przestrzeń na rozmowę i zrozumienie potrzeb, pisane w duchu Porozumienia bez Przemocy.

Odwiedź księgarnię Natuli.pl

Na początku możemy nawet tego nie zauważać, ale dziecko już od pierwszych miesięcy życia bacznie obserwuje i zapamiętuje mimikę oraz zachowania rodziców. Mimowolnie przekazujemy dzieciom wiedzę i przekonania o świecie. Uczymy je także jak radzić sobie w trudnych sytuacjach, jak się cieszyć, smucić, wstydzić… jak okazywać to, co czujemy „tam” w środku. 

Są to niezwykle ważne umiejętności. W kolejnych latach to na tych fundamentach kształtować się będzie osobowość naszych dzieci. Warto zwrócić uwagę na to czego poprzez swoje zachowanie uczymy dzieci. Tak naprawdę ma to miejsce już od pierwszych tygodni ich życia.

Jak wspierać rozwój emocjonalny dziecka — komunikacja niewerbalna

Niemowlęta jeszcze nie potrafią mówić. Swoje potrzeby sygnalizują często płaczem, a w późniejszym czasie ewentualnym wskazywaniem palcem pożądanych obiektów. W końcu padają pierwsze słowa. Jednak nawet wtedy dzieci nie potrafią jeszcze nazywać tego, co czują. Są natomiast doskonałymi obserwatorami. To jest pierwsza i chyba najważniejsza rzecz, o której warto pamiętać.

Dzieci widzą i słyszą – często o tym zapominamy. Zwłaszcza kiedy dzieci są małe, mówimy: „nie będzie tego pamiętać”. Nie zwracamy uwagi na to, co widzi i słyszy nasze dziecko. A bywa tak, że później nasze własne „nieuważne” zachowania możemy zobaczyć jak w lustrze – w dziecku. Może dziecko powtarza brzydkie słowa? Albo reaguje agresją, kiedy ma problem? Mogło się tego nauczyć właśnie poprzez obserwację dorosłych. 

Dziecko powiela zachowania prezentowane przez rodziców. Pierwszym sposobem, w jaki się uczymy jest naśladowanie. To właśnie opiekunowie są dla nas wzorem pierwszych, prostych zachowań jak np. proste gesty (przytulanie, machanie na pożegnanie) albo spożywanie posiłków. Obserwując jak jedzą rodzice, dziecko z czasem próbuje różnych smaków poprzez wkładanie pokarmu do ust. Podobnie jest z emocjami. Dziecko obserwując jak reagujemy w określonych sytuacjach, uczy się naszych wzorców.

Jak wspierać rozwój emocjonalny dziecka — dajmy naszą uwagę i zauważajmy emocje

Poświęcajmy dziecku uwagę od najmłodszych lat — to bowiem zaowocuje w przyszłości. Dzielenie z  dzieckiem czasu daje nie tylko poczucie bezpieczeństwa i wspiera budowanie więzi pomiędzy nim a rodzicem. To także wspólne emocje i nauka relacji rodzinnych. Dlatego, że na bazie kontaktu z rodzicami dzieci budują przyszłe związki, przyjaźnie i inne relacje.

Zauważajmy emocje i mówmy o nich. Zauważanie i tłumaczenie każdej pojawiającej się emocji pomaga dziecku je zrozumieć. Warto zatrzymać się przy każdym płaczu, uśmiechu czy dezorientacji dziecka. Ono nie wie jeszcze, co czuje. Wyjaśniajmy, dlaczego dziecko czuje właśnie to i dlaczego czuje to w tej właśnie chwili. To nasze zadanie jako rodziców, by nauczyć dzieci rozpoznawać emocje i reagować na nie. Dzięki temu za jakiś czas samo będzie potrafiło określać, co się z nim dzieje. Identyfikacja przeżywanych przez nas emocji jest niezmiernie ważna dla naszego zdrowia psychicznego i dobrego samopoczucia.

Uwaga! Reklama do czytania

Ciąża i poród – poradniki

Książki, które wspierają w ciąży, porodzie i przy karmieniu piersią.

Zobacz w księgarni Natuli.pl

Wspieranie rozwoju emocjonalnego — na co zwrócić uwagę?

Podsumujmy więc, na co warto zwracać uwagę we wczesnym rozwoju emocjonalnym. Warto:

  • zwracać uwagę na to, jaki wzór zachowań przekazujemy naszemu dziecku już od najmłodszych lat.
  • dawać dziecku czas i uwagę.
  • zatrzymać się i nazwać emocje dziecka.

Nawet my, dorośli, mamy czasami trudność z określeniem naszych uczuć względem kogoś lub względem danej sytuacji, która nas spotkała. Piękne jest to, że wspólnie możemy uczyć się emocji od siebie nawzajem. Młody umysł dziecka nie zawsze jest też w stanie poradzić sobie w stanach wysokiego pobudzenia (wystąpienia skrajnie silnych emocji jak złość lub ekscytacja). Zachowanie spokoju i okazanie cierpliwości przez rodzica jest doskonałą formą nauki regulacji własnych emocji. Jest to także okazanie zrozumienia, wsparcia i pogłębianie kontaktu emocjonalnego w rodzinie. W przyszłości to łagodne obchodzenie się z każdą emocją z pewnością zaowocuje. Dzieci pokazują nam uczucia w najprostszej ich postaci. Nie potrafią przecież udawać, ani nawet ich zidentyfikować.  Pamiętajmy, że to my pokazujemy dzieciom, jak okiełznać te emocje i jak je nazywać.

Avatar photo

Autor/ka: Karolina Bouhnouni

Psycholożka i niedoszła filozofka. Z zamiłowaniem wspiera tych planujących, wyczekujących i wychowujących dzieci. Swoje zainteresowania i działania zawodowe skupia wokół szeroko pojętej psychologii dziecka, psychologicznych aspektów ciąży oraz edukacji rodziców. Mama Klary, przyjaciółka i żona Kuby. Całkiem smacznie gotuje i stara się wprowadzać w życie zasady slow life.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.