High-need baby – co to znaczy?

Nie wszystkie dzieci od najmłodszych lat przesypiają całą noc, nie wszystkie całymi dniami mogą bawić się na macie edukacyjnej albo oglądać karuzelę, leżąc spokojnie w łóżeczku. Dużo częściej zdarza się, że potrzebują naszej uwagi przez całą dobę, zasypiają tylko na naszych rękach i pragną długich karmień. Takie właśnie są dzieci wymagające, czyli high-need babies.

Pojęcie “high-need baby” zostało zaproponowane przez Williama i Marthę Searsów, twórców filozofii rodzicielstwa bliskości. W jednej ze swoich książek, zatytułowanej Twoje wymagające dziecko. High-need baby od narodzin do piątego roku życia, wyjaśnili, dlaczego niektóre dzieci już od swoich pierwszych dni zachowują się zupełnie inaczej niż ich rówieśnicy – wymagają więcej uwagi od rodzica, dużo częściej płaczą i najchętniej przez całą dobę ssałyby pierś mamy.

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

High-need baby – co to znaczy?

High-need baby to termin określający wymagające dziecko o wyjątkowych potrzebach. Wielu rodziców – zwłaszcza w pierwszych miesiącach życia dziecka – cały czas analizuje jego zachowania i zastanawia się, gdzie popełniło błąd. Searsowie przekonują nas jednak, że większość high-need babies po prostu taka się rodzi – i choć wszystkie dzieci potrzebują bliskiej obecności rodzica, niektóre z nich potrafią domagać się jej częściej i głośniej niż inne. Taka jest ich osobowość. Co ciekawe, niektóre oznaki tego, że będziemy rodzicami wymagającego dziecka, możemy zauważyć już w czasie ciąży. Okazuje się bowiem, że high-need babies często bardzo mocno kopią – tak, jakby jeszcze przed przyjściem na świat chciały nam oznajmić, że potrzebują (i będą potrzebowały) dużo więcej przestrzeni.

Nowa dyscyplina. Ciepłe, spokojne i pewne wychowanie od małego dziecka do nastolatka

Jak być przewodnikiem dziecka i odpowiedzialnie orientować je w tym chaotycznym świecie.
Autor mówi: rodzice, nie warto wdawać się w negocjacje, ciągle prosić, stawiać tylu pytań. Mamy inne rozwiązania, znacznie skuteczniejsze i korzystniejsze dla naszych relacji z dziećmi. Stoi za nimi nowa dyscyplina. I wcale nie trzeba być przy tym surowym.

CHCESZ? KLIKNIJ!

High-need baby – jak je rozpoznać?

Większość niemowląt potrzebuje bliskości, kołysania na rękach, częstych karmień i wygody. Trudno się temu dziwić – przez ostatnie dziewięć miesięcy mieszkały w bezpiecznej przystani brzucha mamy, a teraz muszą zmierzyć się z wszystkimi bodźcami płynącymi ze świata zewnętrznego. Nie oznacza to jednak, że wszystkie dzieci są wymagające. High-need babies głośno (i niekiedy bardzo długo) płaczą, głośno manifestując swoje potrzeby. Wyginają plecy w łuk i napinają mięśnie, nie znoszą ograniczeń fizycznych, dlatego możemy zapomnieć o spowijaniu. Są bardzo wyczerpujące, wymagają od rodzica uwagi przez całą dobę. Co chwilę szukają piersi, często się wybudzają, są nieprzewidywalne i nadwrażliwe. Choć staramy się zaspokajać wszystkie ich potrzeby, możemy odnieść wrażenie, że nasze starania nic nie dają.

High-need baby – czy z tego się wyrasta?

Rodzice wymagających dzieci często pytają, czy ta jazda bez trzymanki kiedyś się skończy, czy kiedykolwiek się wyśpią i zjedzą posiłek bez pośpiechu. Uspokajamy – tak, każde zdrowe dziecko prędzej czy później dorośnie do samodzielnego zasypiania we własnym łóżeczku, odstawienia od piersi i odpieluchowania. Manifestacja potrzeb nie będzie już tak głośna, a my w końcu odetchniemy. Nie oznacza to jednak że nasze dziecko nie będzie już wymagające. Przecież ta cecha jest wpisana w jego temperament, a temperamentu zmienić się nie da. Czy to dla nas zła wiadomość? Oczywiście że nie! Ta trudna, angażująca podróż za niedługo się skończy, a nasze wymagające dziecko wkrótce stanie się niezwykłym, empatycznym i szczęśliwym dorosłym człowiekiem.

^{_{Uwaga! Reklama do czytania}}