Kategorie
Rozwój dziecka Rozwój emocjonalny Trudne emocje

Jak działa mózg dziecka, czyli dlaczego dwulatek wpada w histerię, a przedszkolak odmawia umycia zębów?

Dwulatek, który kategorycznie odmawia opuszczenia placu zabaw, czy siedmiolatek, który nie chce założyć czapki mimo szczypiącego mrozu, to egzamin dla rodziców z komunikacji i negocjacji. Ale czy w chwilach, kiedy dziećmi targają silne emocje, zastanawiamy się, jak działa mózg dziecka? Co się w nim właściwie dzieje i dlaczego dziecko nie reaguje na logiczne (naszym zdaniem) argumenty?

Dwulatek, który kategorycznie odmawia opuszczenia placu zabaw, czy siedmiolatek, który nie chce założyć czapki mimo szczypiącego mrozu, to egzamin dla rodziców z komunikacji i negocjacji. Ale czy w chwilach, kiedy dziećmi targają silne emocje, zastanawiamy się, jak działa mózg dziecka? Co się w nim właściwie dzieje i dlaczego dziecko nie reaguje na logiczne (naszym zdaniem) argumenty?

Często potrzeba szybkiego działania sprawia, że idziemy na skróty i trudno nam pojąć, dlaczego inteligentny pięciolatek nie rozumie tego, co się do niego mówi. Chcąc poznać tego przyczynę, warto zastanowić się, jak działa mózg dziecka, bliżej przyjrzeć się jego strukturze, ponieważ tam właśnie wszystko się zaczyna… Pozwoli to lepiej radzić sobie z trudnymi sytuacjami, wzmacniać relację i skutecznie komunikować się z dzieckiem. A co najważniejsze – budować fundament pod jego zdrowie psychiczne i emocjonalne.

Najpierw emocje, potem logiczne argumenty

Mózg ludzki składa się z wielu części, z których każda odpowiedzialna jest za pełnienie ważnych funkcji w organizmie człowieka. Prawa półkula wiąże się z emocjami i niewerbalnymi sygnałami, lewa zaś czuwa nad logicznym myśleniem i formułowaniem myśli w zdania. U dzieci, szczególnie tych małych, prawa półkula mózgu jest dominująca względem lewej. Wyjaśnia to np. zachowanie trzylatka wpadającego w histerię, kiedy rodzic oznajmia konieczność opuszczenia placu zabaw. Znając funkcjonowanie jego mózgu wiemy, że nie robi on tego złośliwie (specjalnie, żeby nami manipulować). Po prostu inaczej nie potrafi. Jego prawa półkula jest rozgrzana do czerwoności i nie docierają do niej żadne „logiczne” komunikaty adresowane do lewej półkuli typu: „Przestań!”, „Uspokój Się!”, „Krzyczeć można na placu zabaw, w sklepie zachowujemy się cicho!”.

Do około trzeciego roku życia dzieci żyją wyłącznie „tu i teraz” i nie posiadają umiejętności używania logiki i słów, by opisać, jak się czują. Dopiero kiedy zaczyna padać z ich strony pytanie „dlaczego?”, można domniemywać, że do gry włącza się lewa – logiczna półkula (1).

Uwaga! Reklama do czytania

Wild child, czyli naturalny rozwój dziecka

Książka o rozwoju dziecka 2-5 lat. Praktyczne rozwiązania na najczęstsze rodzicielskie wyzwania.

CHCESZ? KLIKNIJ!

Rozwój mózgu dziecka – kilka słów o neuroplastyczności

Na drodze ewolucji, oprócz tzw. mózgu gadziego, który odpowiada za instynkty i błyskawiczne podejmowanie decyzji (mających na celu przetrwanie), wykształcił się również u nas mózg ssaczy, dbający o relacje z innymi i budowanie więzi międzyludzkich.

Tak naprawdę tylko spójna i skoordynowana współpraca pomiędzy wszystkimi częściami mózgu pozwala na harmonijny rozwój człowieka. D. J. Siegel mówi w tym aspekcie o integracji mózgu dziecka, czyli zapewnieniu wszystkim jego częściom zgodnej współpracy, by lewa półkula kooperowała z prawą, a poszczególne partie mózgu współgrały ze sobą.

Warto się temu bliżej przyjrzeć, ponieważ współczesne badania nad mózgiem dowodzą, że rodzice mogą bezpośrednio wpływać na rozwój mózgu swojego dziecka przez rodzaj doświadczeń, jakie mu dostarczają. Odkrycie neuroplastyczności mózgu, czyli jego specyficznej właściwości odpowiedzialnej za dostosowywanie się do zmieniających się warunków, pokazuje, że mózg uczy się na bieżąco i z każdym nowym doświadczeniem powstają w nim nowe połączenia.

Jak działa mózg dziecka? Współpraca pomiędzy prawą i lewą półkulą

W nawiązywaniu kontaktu z drugim człowiekiem pomaga empatia, uważność i przyjęcie perspektywy drugiej strony. Podczas budowania relacji z dziećmi warto dodatkowo zwrócić uwagę na integrację półkul jako strategię, która pozwala dziecko lepiej zrozumieć i jednocześnie skuteczniej radzić sobie z trudnymi sytuacjami w relacji. Czasami w dziecięcym świecie złamany herbatnik czy niemożność narysowania „perfekcyjnego” kółka przyjmują wymiar tragedii. Jest to niewątpliwie moment, kiedy prawa półkula wiedzie prym. Dopóki nie odpowiemy na emocjonalne potrzeby prawej półkuli, dopóty żadne logiczne argumenty nie zostaną dopuszczone do głosu. 

Mózg noworodka, mózg małego dziecka. Jak nawiązać kontakt z dzieckiem?

Łączność i przełączenie to sposób na nawiązanie kontaktu z dzieckiem, którym targają silne emocje – odzwierciedlanie uczuć dziecka, werbalne i niewerbalne dostrojenie się do niego tak, aby nawiązać do jego prawej, emocjonalnej półkuli. Dopiero kiedy maluch uzyska względną równowagę, można odnieść się do logicznych wyjaśnień danej sytuacji np.:

– Mamo nie lubię bawić się z Krzysiem, bo ciągle zabiera mi zabawki…

– Rozumiem, ja też nie lubię, kiedy ktoś zabiera mi moje rzeczy. … Krzyś jest młodszy od ciebie i nie wie jeszcze, co to znaczy „zgodna” zabawa. Jak myślisz, co możemy zrobić w tej sytuacji?

Uwaga! Reklama do czytania

Seria Niuniuś. Książki o emocjach małego dziecka

Historyjki obrazkowe dla najmłodszych, których bohaterami są urocza świnka i jej rodzice. Pełne humoru opowieści o codzienności, które dają wytchnienie, służą oswojeniu lęków i ułatwiają radzenie sobie z trudnymi emocjami.

Odwiedź księgarnię Natuli.pl

Jak działa dziecięcy mózg?

Kiedy mamy z kolei do czynienia z przytłaczającym doświadczeniem (utrata ukochanego zwierzątka czy strach przed zabiegiem medycznym), warto ukoić silne emocje przez nazywanie ich, ponieważ dzieci często nie rozumieją, co się z nimi dzieje pod wpływem silnych doznań. Dlatego tak ważne jest odwołanie się (po nawiązaniu kontaktu z emocjonalną półkulą mózgu dziecka), do ich logicznej, lewej półkuli, aby pomóc im zrozumieć, co się wydarzyło.

Najlepszym sposobem na okiełznanie trudnych emocji jest opowiadanie historii. Oczywiście należy wybrać do tego odpowiedni moment, na przykład podczas zabawy – dzieci chętnie opowiadają, gdy są czymś zajęte. Takie etapowe, ponowne przepracowanie przykrego zdarzenia („Oj, taki upadek może boleć. Widziałam, jak wchodziłeś na drabinki, gdy nagle straciłeś równowagę i spadłeś. I co było potem?”) pomaga dziecku zrozumieć sytuację i sprawia, że silne emocje tracą powoli swoją moc, a kolejna konfrontacja ze stresorem nie jest już taka straszna.

Plastyczność mózgu. Mózg osiąga dojrzałość w wieku 25 lat!

Dziecięcy mózg jest jak dom. Dolne rejony mózgu (tzw. parter domu) są bardziej prymitywne i odpowiadają za podstawowe funkcje życiowe (np. oddychanie), a także wrodzone reakcje, popędy (np. ucieczka) oraz silne emocje (np. strach). Z kolei górne partie mózgu (tzw. piętro domu) są dużo bardziej zróżnicowane i odpowiadają za bardziej złożone funkcje, umożliwiając tym samym pełniejszy ogląd świata. To właśnie piętro mózgu odpowiedzialne jest za planowanie, myślenie i wyobraźnię, a także analityczne i abstrakcyjne procesy myślowe. Na tym poziomie kształtują się cechy najbardziej pożądane przez dorosłych u dzieci. To kontrola nad emocjami i ciałem, moralność, empatia, planowanie i podejmowanie (rozważne!) decyzji (2).

Jak dziecko uczy się panowania nad własnym ciałem?

Zadaniem rodziców zatem jest wspieranie łączności między parterem, a piętrem mózgu ich dziecka, by całość mogła funkcjonować jak muzycy w zespole – razem i zgranie. Dzięki temu dziecko nauczy się kontrolować własne emocje, z empatią podchodzić do innych ludzi, a także podejmować decyzje i znać ich konsekwencje. Warto także wzmacniać schody łączące piętro mózgu z parterem i pamiętać jednocześnie, że proces tworzenia się schodów w głowie nie dzieje się od razu, ponieważ wiąże się z możliwościami rozwojowymi dziecka. Niższe (pierwotne) partie mózgu rozwinięte są już w momencie narodzin, dzięki czemu dziecko intuicyjnie wie, w jaki sposób np. ssać, piętro zaś rozwija się jako ostania część mózgu, by swoją pełną dojrzałość osiągnąć w wieku dwudziestu pięciu lat! Do tego czasu intensywnie się rozwija i przechodzi wiele zmian.

Jak działa mózg dziecka? Układ nerwowy dziecka w pierwszych latach życia – co warto wiedzieć?

Warto o tym pamiętać, szczególnie gdy wymagamy od dzieci właśnie samoświadomości, radzenia sobie z emocjami czy rozważności, które należą do tej części mózgu, która tak naprawdę jeszcze się nie rozwinęła. Dodatkowo ciało migdałowate (niewielkie, lecz o ogromnej mocy), które odpowiedzialne jest za szybkie przetwarzanie i wyrażanie emocji, u dzieci działa wyjątkowo aktywnie i bardzo często blokuje dotarcie do wyższych partii mózgu. Te dwie kwestie stanowią dowód na to, jak trudno „zapanować” nad dzieckiem, które ponoszą emocje czy mocno domaga się spełnienia swojej potrzeby i na wszelkie logiczne argument rodziców reaguje jeszcze większym buntem, złością czy uporem.

Uwaga! Reklama do czytania

Wierszyki paluszkowe

Wesołe rymowanki do masażyków

Wierszyki bliskościowe

Przytulaj, głaszcz, obejmuj, bądź zawsze blisko.

Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli

Jak działa mózg dziecka? Z jakich strategii warto wówczas skorzystać?

Zajmij zamiast drażnić – Zamiast stawiania dziecku ultimatum (np. „Uspokój się albo nie pójdziesz na urodziny do Zosi!”), które tylko podrażni jeszcze emocje i zwiększy wzburzenie, odnieś się do piętra, które zajmie się szukaniem rozwiązań, analizowaniem swoich przeżyć i przekierowaniem uwagi na myślenie z poziomu: „Przekonaj mnie – zaproponuj rozwiązanie, które zadowoli nas oboje”.

Używać, by nie stracić – Jak każdy organ, który niećwiczony zapomina o swojej funkcji, warto również ćwiczyć piętro dziecięcego mózgu. Silne piętro stanowi niezbędny warunek do rozwoju inteligencji emocjonalnej i społecznej. Wykorzystaj każdą okazję, aby ćwiczyć funkcje piętra np. poprzez:

  • Rozważne podejmowanie decyzji – stwarzanie dziecku możliwości decydowania zwiększa jego poczucie sprawczości (np. „Chcesz kanapkę z serem czy z dżemem?”; „Wybierasz koszulkę z samochodem czy napisami?”),
  • Kontrolę nad emocjami i ciałem – ćwiczenie z dzieckiem panowania nad sobą poprzez np. nazywanie emocji, „wyrzucanie” złości za okno, robienie kulek złości czy wspólne rysowanie, a przede wszystkim pokazywanie alternatywy dla destrukcyjnych sposobów typu bicie, gryzienie,
  • Zadawanie pytań pogłębionych, które rozwijają samoświadomość dziecka – np. „Jak do tego doszło?”, „Co sprawiło, że źle się poczułaś?”, „Jak można byłoby to powiedzieć inaczej?”,
  • Rozwijanie empatii poprzez analizowanie, jak inni czują się w danej sytuacji – przez samo nakierowanie uwagi na emocje innych zaczynamy ćwiczyć dziecięce piętro mózgu. Dodatkowe dopytywanie, np. „Jak myślisz, jak czuł się Karol, kiedy się zgubił w galerii?”, „Co czuła Zosia, gdy dostała wymarzony prezent?”, zwiększa dziecięce współodczuwanie.

Rozładowywać przez ruch – Wolna głowa pozwala zrelaksować się ciału. Dlatego włączanie wszelkiej aktywności fizycznej do codziennych negocjacji z dziećmi zmniejsza napięcie w relacjach oraz pozwala w humorystyczny sposób rozwiązywać konflikty. Wszelkie pajacyki podczas ubierania, naśladowanie groźnego lwa czy chodzenie jak kot mogą pomóc okiełznać narastające emocje z parteru mózgu. Potrzeba do tego tylko rodzicielskiej wyobraźni i kreatywności.

Jak rozwija się mózg dziecka? O procesie przebudowy

Już w życiu płodowym w mózgu powstają komórki nerwowe odpowiadające za rozpoznawanie bodźców zewnętrznych. Gdy dziecko przychodzi na świat, rozwój najważniejszego w jego ciele organu jest jeszcze intensywniejszy. Integracja mózgu to proces nieustannej przebudowy, czyli „(…) zapewnienie naszym dzieciom doświadczeń sprzyjających tworzeniu się połączeń między różnymi częściami mózgu. Kiedy części te współpracują ze sobą, powstają między nimi i ulegają wzmocnieniu ingerujące drogi, które łączą poszczególne obszary mózgu. W efekcie powiązania między nimi stają się ściślejsze, a ich współpraca coraz bardziej harmonijna (…) zintegrowany mózg jest w stanie dokonać znacznie więcej, niż mogłyby zdziałać samodzielnie jego poszczególne części”.

Źródła:

(1) D. J. Siegel, T. P. Bryson, „Zintegrowany mózg, zintegrowane dziecko”, s. 31.

(2) Ibidem, s. 55-56.

Artykuł powstał na podstawie książki „Zintegrowany mózg, zintegrowane dziecko.” D. J. Siegel, T. P. Bryson

Dzieciom spodobają się: Książki dla dwulatka

Avatar photo

Autor/ka: Monika Koziatek

Pedagog, coach, socjoterapeuta i terapeuta I-ego stopnia Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach (TSR). Miłośniczka Porozumienia bez Przemocy i rodzicielstwa opartego na przywiązaniu. Realizatorka szkoleń w zakresie kompetencji wychowawczych. Mama Antka i Jeremiego.

8 odpowiedzi na “Jak działa mózg dziecka, czyli dlaczego dwulatek wpada w histerię, a przedszkolak odmawia umycia zębów?”

„Niższe (pierwotne) partie mózgu rozwinięte są już w momencie narodzin, dzięki czemu dziecko intuicyjnie wie, w jaki sposób np. ssać, parter zaś rozwija się jako ostania(…)”

Mały błąd chyba znalazłem. Proszę mnie poprawić jeżeli się myślę.

Na końcu zdania znowu „parter rozwija się jako ostatni”… Powinno być parter czy piętro?

Dzień dobry. Chciałam zadać dwa pytania do powyższego tekstu.
1: jak reagować na wybuchy emocji u najmłodszych? Wspomniane zostało „zajmij zamiast drażnić” ale co w sytuacji kiedy jesteśmy jeszcze na etapie wybuchu dziecka i nic do niego nie dociera. Wymienione zostało współodczuwanie. Czy to znacxy, ze pomocne może być okazywanie tych samych emocji co dziecko (smutek, złość na to, co się wydarzyło), by poczuło, że jesteśmy „z nim”.
2.wspomniane Rozładowanie przez ruch. Może głupie pytanie ale nie mam pewności :) pajacyki, lwy i inne aktywności mają podjąć rodzice cxy pozwolić na to dziecku? Jesli to drugie, to trudno mi sobie wyobrazić przebieranie się w trakcie serii pajacyków :D a może trzeba to zrobić po niej? U nas niestety pozwolenie dziecku sie wyskakać nie ułatwia sprawy.

Ogólnie dziękuję bardzo za tekst. Jest bardzo pomocny tylko nie odnajduję w nim bezpośredniej odpowiedzi na pytanie główne (które nasuwa mi się pp przeczytaniu tytułu), czyli co począć gdy jesteśmy w fazie amoku dziecka, które jest obezwładnione przez swoje emocje i próba logicznego podejścia do problemu czy jakiegokolwiek konstruktywnego dialogu (wiadokmo) kończy się fiaskiem.

Pozdrawiam,
Roksana

Pół artykułu o prawej i lewej półkuli i parterze i piętrze mózgu to jakiś bełkot co mnie obchodzi która część mózgu za co jest odpowiedzialna przecież nie będę operował własnego dziecka ani grzebał i nastawiał czy stroił odpowiednich jego części. Proszę o konkrety autorkę a nie przepisywanie tekstów z książki podanej w przypisach. Więcej przykładów

„Warto również wspomnieć, że na drodze ewolucji oprócz tzw. mózgu gadziego, który odpowiada za instynkty i błyskawiczne podejmowanie decyzji (mających na celu przetrwanie), wykształcił się również u nas mózg ssaczy, dbający o relacje z innymi i budowanie więzi międzyludzkich.”

Model trój mózgowia został zaproponowany w latach 60. i obalono go, również dawno temu.
Powszechna jest wiedza, że mózg ewoluował jako całość.

Dziękuje za tekst, pozwoli mi to na bardziej tolerancyjne i wyrozumiałe spojrzenie na mojego dwulatka :) Dużo cierpliwości i pracy nad emocjami również u nas u rodziców, aby w kryzysowej sytuacji nie wybuchnać razem z dzieckiem …

Witam, ciekawy artykuł aczkolwiek nie znajduje w nim wsparcia, ja jestem inaczej wychowana, i widzę w tym wiele problemów, chce inaczej tylko nie wiem jak. Jestem mamą 20miesiecznego Szkraba, który ostatnio silnie manifestuje swoje emocje, gdy próbuję go wtedy przytulić zachowuję się jak silny węgorz.. jak pomóc Jemu w takich trudnych sytuacjach, jak pomóc nam żeby nie szkodzić. Co gdy krzyczy, wyrywa się rzuca na podłogę gdy próbuję mu się odebrać jakiś niebezpieczny przedmiot lub ubrać, co gdy bije zabawką np rodzica i za każdym razem coraz silniej,co wydaje się dla niego świetną zabawą, jak zareagować żeby takie sytuacje nie powtarzały się np później wśród rówieśników.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.