Kategorie
NATULI

Jak zadbać o poród, aby stał się świętem?

Poród to bezsprzecznie mocne przeżycie. Nieprzystające do codziennych doświadczeń, wyrywające nas z utartych sposobów myślenia i funkcjonowania, do którego jesteśmy przyzwyczajone. Podczas porodu tracimy kontrolę – w znaczeniu świadomego planowania i realizowania działań prowadzących do osiągnięcia celu. Mamy za to niepowtarzalną szansę zetknąć się z pierwotną siłą natury i własną nieświadomością.

Przeistaczając się w matkę poznajemy siebie od zupełnie nowej strony. Nawiązujemy intuicyjny kontakt z rodzącym się, żeby w bólu, krzyku, pocie, krwi wydać na świat nowego człowieka. Jest w tym wydarzeniu świętość i wielka miłość… Dlatego uważam, że mamy prawo należycie o nie zadbać.

Naturalne podejście do porodu opiera się na zaufaniu do samej siebie, własnego ciała, fizjologii. Ten rodzaj kontaktu ze sobą nawiązujemy, kiedy czujemy się bezpiecznie. Jest kilka ważnych sfer, o które mamy prawo zadbać w trosce o własny poród.

Uwaga! Reklama do czytania

Ciąża i poród – poradniki

Książki, które wspierają w ciąży, porodzie i przy karmieniu piersią.

Zobacz w księgarni Natuli.pl

Kobieta rodząca ma prawo zadbać o:

1. Własne emocje

Intensywne i zmienne przez całą ciążę, pozostają pod wpływem hormonów i życiowej rewolucji. Gdy spoglądamy na nie czasem z perspektywy obserwatora, łatwiej nam zrozumieć, z czego wynikają. Prawdopodobnie zauważymy wiele nowych wątków dotyczących naszej osobowości, rozumienia świata, relacji z innymi. Zadbanie o własne uczucia to też duża korzyść dla otaczających nas osób, którym często bardzo trudno zrozumieć nasze doświadczenia w tym czasie. Emocje, które wymykają się zupełnie spod naszej kontroli, zalewają, są zbyt intensywne, to sygnał, że warto poszukać pomocy. Nasilającym się przeżyciom przed zbliżającym się wielkim wydarzeniem pomagają sen i odpoczynek, których potrzeba naturalnie rośnie tuż przed porodem.

2. Wiedzę o przebiegu porodu

Podstawowe informacje o mechanizmach rządzących porodem pomagają w obniżeniu poziomu lęku, tworzą pomost między światem natury, z którym się stykamy, a cywilizacją, uporządkowaniem, które znamy. Usprawniają też współpracę z położną przyjmującą poród. Każda z nas wyczuwa intuicyjnie, ile potrzebuje wiedzieć o porodzie i, jeśli decydujemy się na szkołę rodzenia, w jakiej atmosferze i wartościach wiedza ta ma zostać przekazana.

3. Osobę towarzyszącą przy porodzie

Ródźmy z tym, przy kim czujemy się bezpiecznie i kto jest gotowy dzielić z nami to doświadczenie. Przy takiej osobie będzie nam raźniej. Kiedy odpuszczamy sobie stres i wstyd, łatwiej wchodzimy w naturalny rytm porodu.

4. Miejsce, gdzie urodzi się nasze dziecko.

Tworzą go oczywiście ludzie. Ważne, kim są, jakie mają podejście do ciąży, porodu, opieki nad noworodkiem i kobietą w połogu. Jest kilka pytań, na które dobrze sobie odpowiedzieć. Czy będziemy mogły urodzić w spokojnej atmosferze, tzn. bez presji, zastraszania, nadmiernego tłoku, pośpiechu? Czy obecna będzie profesjonalna położna? Czy w razie komplikacji będzie możliwy kontakt z lekarzem? Jakie są procedury medyczne rutynowo wykonywane w tym miejscu? Czy po narodzinach noworodek zostanie położony na naszej piersi? Czy będziemy mogły spędzić z nim same czas przed dokonaniem niezbędnych poporodowych zabiegów medycznych? Dziś nie musimy już rodzić w szpitalu, jeśli nie ma do tego wskazań medycznych. Być może zdecydujemy się na dom narodzin czy swój własny dom.

Przygotowanie do porodu wycofuje nas z zewnętrznego świata. Bliżej siebie, własnych przeżyć i myśli, dajemy szansę intuicji do poprowadzenia nas we właściwym kierunku. Naturalnie odsuwamy nadmierny lęk czy drugoplanowe kwestie, takie jak obecność lub brak znieczulenia podczas porodu. Podobno ból porodowy jest skrojony na naszą miarę. Myśl krzepiąca! Ból jest tylko jednym z elementów święta naszej nowopowstającej rodziny.

Foto: flikr.com/eyeliam

Uwaga! Reklama do czytania

Cud rodzicielstwa

Piękna i mądra książka o istocie życia – rodzicielstwie.

Odwiedź księgarnię Natuli.pl
Avatar photo

Autor/ka: Joanna Tomczak

Ma dwoje dzieci, Gustawa i Henia. Psycholożka ucząca się bycia mamą. Lubi fotografować swoją rodzinę, najbardziej podczas podróży. Prowadzi bloga - pamiątkę dedykowaną starszemu synowi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.