Co więcej, olej pomaga zrównoważyć produkcję sebum. Jeśli skóra jest sucha, pobierze z niego potrzebne tłuszcze. Jeśli mamy zatkane pory, olej poprzez detoksykację naturalnie je otworzy.

Przy użyciu zwykłych żeli do mycia twarzy pozbawiamy skórę jej warstwy ochronnej. Wysuszona, odwodniona broni się poprzez nadprodukcję sebum. Oczyszczanie skóry olejem może być bardzo skuteczne. Najważniejsze, aby znaleźć odpowiedni olej lub mieszankę olejów, która będzie najbardziej odpowiadała potrzebom naszej skóry.

Co to jest sebum?

To łój skórny, najbardziej powszechna wydzielina ludzkiej skóry. Zapewnia miękkość skóry i tworzy na niej warstwę ochronną – antybakteryjną i przeciwgrzybiczą. Sebum to naturalna i z wielu powodów niezwykle ważna substancja wydzielana przez naszą skórę, ponieważ chroni cerę przed wszelkiego rodzaju uszkodzeniami (m.in. przed promieniowaniem ultrafioletowym, zmianami temperatury i wilgotności, wirusami, grzybami i bakteriami, przed czynnikami mechanicznymi).

Nadmierne wydzielanie sebum jest wynikiem nadczynności gruczołów łojowych. To domena kobiet posiadających tłustą cerę ze skłonnością do trądziku. Taka skóra błyszczy się i są na niej widoczne powiększone pory. Wiele chorób skóry jest dziedzicznych, lecz przyczyną nadmiernego wydzielania sebum mogą być również: zmiany hormonalne, nieprawidłowa dieta, wilgotność powietrza lub gorąco, kosmetyki niedostosowane do typu skóry, pigułki antykoncepcyjne, ciąża. Z kolei niedobór sebum sprawia, że skóra staje się sucha, cienka i bardzo podatna na urazy. Odpowiednie oczyszczanie i nawadnianie skóry to klucz do osiągnięcia równowagi pomiędzy niedoborem a nadmiarem sebum.

Olej zamiast kremu

Choć na rynku są dostępne wspaniałe kremy, a poza tymi z drogerii i apteki jest wiele kosmetyków o naturalnym składzie, z certyfikatami jakości, warto wypróbować tańszą, ale równie skuteczną alternatywę, czyli oleje.

Oleje:

• mogą przedostać się do głębokich warstw skóry w niezmienionym składzie; wiele substancji aktywnych w kremach nie posiada właściwości pokonywania bariery naskórkowej, oznacza to, że działają tylko na jego powierzchni;
• to tylko jeden składnik – 100% czystego oleju. Jeśli chcemy zrobić mieszankę olejów (ściągający+nawilżający) łączymy dwa oleje, wskutek czego domowy kosmetyk ma dwa składniki. Dzięki temu unikamy chemii ukrytej pod łacińskimi nazwami, którą naszpikowane są drogeryjne kremy;
• są tańsze niż kremy, ponieważ możemy korzystać z olejów, które stosujemy w kuchni. Oznacza to, że wykorzystujemy je podwójnie;
• są wydajne, ponieważ nakładamy jedynie odrobinę wybranego oleju (np. oliwy z oliwek, oleju sezamowego, kokosowego, rycynowego, arganowego, sandałowego), który wystarcza na kilka tygodni;
• regularnie stosowane poprawiają stan skóry – staje się oczyszczona, bardziej elastyczna, gładka i ma ładny kolor.

Jakie oleje wybrać?

Jeśli masz tłustą skórę, zacznij nawilżanie od stosowania jednego rodzaju oleju, ale o właściwościach ściągających i antybakteryjnych. To przykładowo:

• olej rycynowy,
• olej z orzechów laskowych,
• olej z pestek winogron.

Po kilku dniach dołącz olej, który będzie miał właściwości nawilżające:

• olej z awokado,
• olej kokosowy,
• olej jojoba,
• olej z nasion słonecznika,
• olej arganowy,
• olej z pestek malin.

Do pielęgnacji skóry suchej można stosować jedynie oleje nawilżające. Warto wybierać oleje naturalne, nierafinowane, z pierwszego tłoczenia. Jeśli kupujemy gotowe mieszanki, wybieramy te bez parafiny (paraffinum liquidum).

Pamiętajmy, że olej o działaniu ściągającym może wysuszać skórę, dlatego ważne są odpowiednie proporcje, które temu zapobiegną. Przygotowując domowy kosmetyk składający się z dwóch olejów należy używać między 10 a 30% oleju o właściwościach ściągających i od 70 do 90% oleju o właściwościach nawilżających. Jeśli w danym dniu skóra jest szczególnie tłusta, należy ostrożnie zwiększyć ilość oleju ściągającego, a jeśli zauważymy, że jest sucha – dodajemy więcej oleju nawilżającego. Mieszanie olejów pozwala czerpać ogromne korzyści z każdego z nich. Oleje wzajemnie się uzupełniają.

Początkowo na skórze mogą pojawić się krostki – to znak, że skóra się oczyszcza. Po kilku tygodniach (chociaż często zdarza się, że efekty są widoczne już po pierwszym tygodniu!) skóra stanie się gładka, miękka, o jednolitym kolorycie i nie będzie się nieestetycznie błyszczeć. Znikną zaskórniki i rozszerzone pory.

Jak stosować?

Nawilżamy skórę umieszczając kilka kropli oleju na dłoniach i delikatnie wmasowując przez kilka sekund w twarz. Podczas demakijażu dodatkowo moczymy bawełnianą ściereczkę w gorącej wodzie, po czym wyciskamy i kładziemy na twarz na 30 sekund. Pod wpływem temperatury pory się rozszerzą. Następnie lekko wyciskamy ściereczkę i ponownie przykładamy do twarzy. Czynność powtarzamy do momentu, aż cały olej zostanie usunięty. Kończąc zabieg należy wypłukać ściereczkę w zimnej wodzie i wytrzeć nią skórę – w ten sposób zamykamy pory. Po każdym oczyszczaniu należy ściereczkę wyprać.

Środki ostrożności

Jeśli zmagasz się z wrażliwymi naczynkami, pod wpływem temperatury i tarcia mogą one popękać. Z kolei jeśli masz na twarzy ropny trądzik, wykonując oczyszczanie możesz roznieść bakterie i pogorszyć stan skóry.

Foto: flikr.com/tmarsee530